Malo wazne... |
Autor |
Wiadomość |
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 09:59
|
|
|
losowynick napisał/a: | Wiecie co nie mówmy już słowa żul bo to nie pasuje jakoś do tego forum. |
Mozna zmienić na menel lub permanentnie nadużywający alkoholu
lub kończący dzień, pojecie względne u czynnego alko,
w stanie upojenia alkoholowego, po nadmiernym spożyciu koniaku... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
losowynick
Towarzyski
Wiek: 41 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 199
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 10:02
|
|
|
Wiedźmo mimo Twych dobrych intencji źle odebrałaś. |
|
|
|
|
losowynick
Towarzyski
Wiek: 41 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 199
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 10:04
|
|
|
Generalnie u mnie sytuacja wygląda tak - znam problem - jestem alkoholikiem czy tego chciał czy nie wieloletnie picie piwa dzień w dzień w końcu ma swoje skutki w postaci objawów uzależnienia. Zespół abstynencyjny przy nie piciu itp. Napiszę więcej w osobnym wątku. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 20:20
|
|
|
żul, obszczymur, menel to bardzo pejoratywne okreslenia- zwykle maja zobrazować
dno do jakiego ja na pewno nie dojdę. a skąd to niby wiem??
skąd pewność że wyhamuję w porę,
bo ostatnim razem mi się udało, no udało a jaka jest gwarancja że udało by się następnym razem-zero gwarancji.
jest u mnie taka grupa AA przyklejona do przytułku prowadzonego przez siostry z Kalkuty, te od św. Teresy.
tam to dopiero stereotypy się zbierają, prawdziwi alkoholicy
jak za bardzo zaczynam obrastać w samozachwyt to jadę na mityng na Bulwar gdański zobaczyc co moze mnie spotkac |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 20:37
|
|
|
losowynick napisał/a: | Wiecie co nie mówmy już słowa żul bo to nie pasuje jakoś do tego forum. |
Dlaczego nie pasuje? Przecież to forum dla alkoholików, postać żula to takie nasze memento...
Może dlatego to słowo tak Cię drażni? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
losowynick
Towarzyski
Wiek: 41 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 199
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 22:17
|
|
|
Mnie to słowo nie drażni ja widze w tym słowie coś obraźliwego i nie chce go tu nadmiernie użyć z uwagi na alkoholików z dużym stażem którzy pewnie kiedyś takimi żulami byli. Żul pijak śmierdzący zapijaczony menel . Chociaż może u mówmy o tym dużo aby uświadamiać sobie czym grozi picie. |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 22:39
|
|
|
No to możesz używać określenia "alkoholik w zaawansowanej fazie chronicznej"
Znaczy to samo, ale ładniej brzmi.
Ale czemu ma służyć kosmetyka dna? To raczej niebezpieczny zabieg |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 22:41
|
|
|
Niedaleko mnie jest całe "miasteczko" bezdomnych. Twarze fioletowe,brązowe,obrzmiałe. Mężczyźni i kobiety w nieokreślonym wieku. Wszyscy brudni,śmierdzący,wiecznie pijani lub skacowani. Grzebią w śmietnikach,zaczepiają przechodniów żebrząc o datki. Jak na nich patrzę,to zawsze przychodzi mi do głowy,że przecież tak mogłoby wyglądać moje życie, gdybym się nie opamiętała. Jak to mówią ,jeśli jeszcze nie upadłeś tak nisko,pij dalej. Efekt gwarantowany. |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
losowynick
Towarzyski
Wiek: 41 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 199
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 23:11
|
|
|
Wiedźmo mój tok myślenia nie był taki aby wybielać dno po prostu nie chciałem urażać tych którzy takimi żulami w przeszłości byli chociaż chyba się myliłem unikając używania tego słowa. A W OGÓLE TO O CZYM BYŁA DYSKUSJA? |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 23:12
|
|
|
losowynick napisał/a: | A W OGÓLE TO O CZYM BYŁA DYSKUSJA? |
Chyba o czymś mało ważnym
|
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
losowynick
Towarzyski
Wiek: 41 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 199
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 23:25
|
|
|
Mieliście tak czasem w początkowej fazie trzeźwienia że człowiek jak spał to się gorzej czuł tj w dzień wszystko ok pełen luz a później po wypoczynku człowiek się budzi jak przejechany przez walec? Z ciśnieniem podniesionym jakby dopiero co odskoczył na centymetry od przejeżdżającego autobusu? Oczy zaszklone jak po kilkudniowej "degustacji" piwa. Nawet jedno zaczerwienione jak po przepiciu. Fakt nie pije w tej chwili dopiero kilka dni prawie tydzień. |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 23:35
|
|
|
Jeśli to dopiero kilka dni po odstawieniu alkoholu, to takie objawy są w normie.
Zespół abstynencyjny może się utrzymywać do 2 tygodni, a czasem zdarza się nawet dłużej,
tak więc uzbrój się w cierpliwość. Jedz witaminy i mikroelementy,
pij dużo wody mineralnej bez bąbli, słodycze, najlepiej czekoladę...
Unikaj kawy i mocnej herbaty - zamiast tego pij ziółka np uspokajającą melisę.
To powinno trochę złagodzić objawy... |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 23:36
|
|
|
Spokojnie Losowy, u mnie to po piciu ostrym było tak że reakcje organizmu wróciły do normy po jakimś miesiącu, tak po tygodniu było już oki ale pewne rzeczy później ustąpiły... Dalej było jak w bajce... aż do czasu gdy nie spróbowałem piwka parę razy a potem wódeczki też parę razy... a potem już "norma".... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 23:38
|
|
|
losowynick napisał/a: | z uwagi na alkoholików z dużym stażem którzy pewnie kiedyś takimi żulami byli. |
musiałem sprawdzić co to dokładnie znaczy i wyszukałem takie cóś
Żul
Osoba, najczęściej starsza, niezbyt majętna, która wszystkie środki przeznacza na alkohol, najczęściej tanie wina, bądź lewą wódkę.
i takowymi winami się raczyłem
ale nadal nie rozumiem co ma do tego duży staż
losowynick napisał/a: | Mnie to słowo nie drażni ja widze w tym słowie coś obraźliwego |
zapewniam cię że dziś takie słowa nie są dla mnie obraźliwe
to słowo tyczyło się mnie kiedyś
dziś ono brzmi trzeźwy,nie pijący alkoholik |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Nie 29 Lis, 2009 23:41
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | słodycze, najlepiej czekoladę. |
Wiedźma napisał/a: | Unikaj kawy |
a tu mnie zaskoczyłaś-ja tego piłem hekto litry |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
|