Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
W matni
Autor Wiadomość
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:04   

Stanisław orientujesz się w chemii biomolekularnej? Pewnie nie a jakbyś trafił na takie forum i palnal byś gafe bo się nie znasz to cenił byś ludzi którzy wprowadza cie w podstawy a nie dziwią się ze tu jesteś a ich nie znasz...
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:07   

Ggallin,
W pierwszym poście pisałeś że byłeś na terapii, nie było tam kontraktu o uczestnictwie w mityngach?
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:08   

Bo z tym fantem to jest jak u Hitchcocka najpierw trzęsienie ziemi a potem zaczyna się film .A tu to najprostsze jest przestać przechylać - kiszek , kufel a potem zaczynają się schody .
I tak jest u Ciebie łatwo Ci jest - jak sam twierdzisz -przestać pić tylko z utrzymaniem tego stanu to już insza-inszość . Czyli teorie to Ty masz ale praktyka to taka nie do końca .
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:12   

W terapii proponowali grupę wsparcia i terapię poglebiona która przerwalem 😕
 
     
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:13   

No praktyka lezy😕
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:16   

Ggallin napisał/a:
W terapii proponowali grupę wsparcia i terapię poglebiona która przerwalem


Tak naprawdę to terapia pogłębiona oddziela tych co muszą przestać pić od tych co chcą trzeźwieć :tak:
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:18   

Skoro przerwaes znaczy jeszcze nie jestes gotowy ,pogodzony z trzeźwieniem . Może masz racje po cholere sie męczyc skoro jeszcze nie jest tak źle ?
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
margo 
Trajkotka


Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 12 Sie 2013
Posty: 1881
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:20   

Ggallin napisał/a:
Przeczytaj mój pierwszy post.


Tak, przeczytałam. I widzę to:

Ggallin napisał/a:
proszę o wszelkie sugestie


Po czym dostajesz wszelkie sugestie i się przeciw nim buntujesz :luzik:
dobre :mgreen:

Więc ponawiam pytanie: jakie są Twoje oczekiwania wobec tego forum?
 
     
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:27   

Margo. Oczekiwania? Chyba już żadne. ..
 
     
margo 
Trajkotka


Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 12 Sie 2013
Posty: 1881
Wysłany: Czw 02 Cze, 2016 21:30   

:bezradny: bo ja widzę, że oczekujesz, jakby wszyscy przyklasnęli temu co robisz do tej pory. A wiesz o tym, że nie da się uzyskać innego efektu robiąc ciągle to samo? Myślisz, że uporasz się ze swoim piciem niczego nie zmieniając w swoim życiu. Jak na razie to chyba dało kiepskie rezultaty co? Może warto by było jednak coś zmienić, spróbować czegoś innego? W końcu po coś tu wszedłeś tak? Po to, żeby utwierdzić się we własnym przekonaniu, czy posłuchać innych, bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek, którzy uporali się w tym problemem?
 
     
andrzej.stol 
Małomówny



Dołączył: 03 Cze 2016
Posty: 98
Skąd: Żoliborz
Wysłany: Pią 03 Cze, 2016 21:43   

Też mam tak, że jak sieknę kilka piw to wtedy trzeźwieję. 8|
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Pią 03 Cze, 2016 21:49   

andrzej.stol napisał/a:
Też mam tak, że jak sieknę kilka piw to wtedy trzeźwieję. 8|



Czyżby?
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Sob 04 Cze, 2016 21:54   

andrzej.stol napisał/a:
Też mam tak, że jak sieknę kilka piw to wtedy trzeźwieję.

Hmmm. Jak siekłem parę piw to byłem nawalony. Późnej żarłem... później spałem... a później kaca miałem ... i znowu siekałem.... więc nie trzeźwiałem za bardzo, bo piłem... :(
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016 05:39   

andrzej.stol napisał/a:
jak sieknę kilka piw to wtedy trzeźwieję.

Tak Ci się tylko wydaje. Jak siekniesz parę piw to ustępują objawy zespołu abstynencyjnego
czujesz się lepiej i pozornie zaczynasz funkcjonować normalnie.
W żadnym wypadku nie można nazwać tego stanu trzeźwieniem, bo alkohol krąży w Twojej krwi.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12