Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
alkohol mym problemem
Autor Wiadomość
Whiplash 
Admin Techniczny


Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Śro 22 Cze, 2016 10:01   

Wiedźma napisał/a:
Przyjęłaś pomoc od innych, którzy wiedzieli jak? No tak.

A forum? :mysli:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 22 Cze, 2016 10:38   

Forum nie zastąpi terapii ani mityngu AA :nono:
Forum jest jedynie uzupełnieniem.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Śro 22 Cze, 2016 10:54   

Wiedźma napisał/a:

Forum nie zastąpi terapii ani mityngu AA
Forum jest jedynie uzupełnieniem.

JA to wiem, tylko z poprzednich postów to nie wynikało :bezradny:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 22 Cze, 2016 14:00   

No to już teraz wynikło sc43545
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 24 Cze, 2016 08:26   

Wiedźma napisał/a:
Forum nie zastąpi terapii ani mityngu AA :nono:
Forum jest jedynie uzupełnieniem.

a moim skromnym zdaniem,wszyściutko jest jeno uzupełnieniem :tak:
no bo co z tego jeśli ja nie chcę ,,, albo chcę tylko --- i czekom aż się za mnie coś zrobi
na ten przykład - "na terapii byłem nie dla siebie"
trza mieć w sobie tę chęć dążenia za ... i tam dążyć - a cała reszta to uzupełnia
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
wiolka87 
Małomówny


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Maj 2016
Posty: 52
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie 26 Cze, 2016 19:02   

a wiec póki co to "uzupełnienie" mi wystarcza by nie pić :)
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 26 Cze, 2016 20:05   

No właśnie - póki co... :|
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Nie 26 Cze, 2016 21:37   

Po pierwsze:
wiolka87 napisał/a:
póki co

po drugie tylko:
wiolka87 napisał/a:
by nie pić
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pon 27 Cze, 2016 16:51   

wiolka87 napisał/a:
a wiec póki co to "uzupełnienie" mi wystarcza by nie pić :)

a uzupełniasz???
bo co ci po pustym garnuszku
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
kas25 
Gaduła



Pomogła: 1 raz
Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sie 2011
Posty: 859
Wysłany: Pią 01 Lip, 2016 20:34   

Witaj Wiolka 87

Też bardzo broniłam się przed terapiamy wszelkiego rodzaju.
I rzeczywiście po wielu wielu próbach i jeszcze gorszych upadkach odstawiłam alkohol. Udało się odstawiłam butelkę i przestałam tkwić w tym co mi bardzo szkodziło. Nie piłam. NIE PIŁAM. Miesiąc, drugi, trzeci, pół roku rok...i czekałam aż coś się zmieni.
Ale nic się nie zmieniało. Tyle tylko, że nie piłam. ..
...te wszystkie czarne myśli, wieczory, ta cholerna samotność, brak spokoju, brak zrozumienia, oczekiwania, lęki, wątpliwości, brak sensu… aż kipiały we mnie.
Bo wiesz to nawet już nie chodzi o to picie czy nie picie :( Chodzi o to wszystko co załatwiasz alkoholem.
Poszłam na terapię bo myślałam, że zwariuję sama ze sobą :(
I to była naprawdę najlepsza decyzja w moim życiu.
Uczę się ŻYĆ inaczej niż do tej pory, ufać sobie, szczerze, uczciwie, brać odpowiedzialność za każdy wybór, nie uciekać, przyglądać się życiu, własnemu wnętrzu, emocjom, stanom, uczę się odpuszczać i jest to naprawdę super podróż bo … wracam do siebie.
Nie umiem opisać tego wszystkiego, ale naprawdę warto.

Pozdrawiam
Kaska 86 ;)
_________________
"Doceniaj to, co masz - praktykuj wdzięczność. Ciesz się małymi rzeczami. Żyj w teraźniejszości. Uznaj, że nie można wszystkich zadowolić i że nie da się wszystkiego kontrolować."
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 11