Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Klara
Wto 20 Wrz, 2016 13:19
Potrzebuję pomocy - jak postępować z córką?
Autor Wiadomość
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 10:49   Potrzebuję pomocy - jak postępować z córką?

Moja starsza córka - 23 l, nie uczy się i nie pracuje, siedzi w nocy przy komputerze w dzień śpi... Szkołę średnią rzuciła w ostatnim roku, poszła do zaocznej, też rzuciła po miesiącu... Wybiera się teraz znowu do zaocznej, gdzie sesje odbywają się co dwa tygodnie w weekendy, takie liceum dla pracujących, choć cienko to widzę... Nie wiem co robić, córka ma alimenty od ojca, które komornik ściąga mu z pensji, ale przeznacza je na własne przyjemności. Ja przestałam ją utrzymywać, nie daję jej żadnej kasy, nie kupuję jedzenia, ale i tak wyjada to co jest w lodówce. Niestety moja mama daje jej jeść, twierdzi że to też mój obowiązek, bardzo pokłóciłyśmy się na tym punkcie, i ja wykrzyczałam że jak chce utrzymywać wnuczkę do końca życia to jej prywatna sprawa, ja nie zamierzam. Daję matce połowę kasy za mieszkanie i tyle, więcej ani grosza. Problem jest w tym że córce jest tak wygodnie, i nie widzę żeby chciała cos zmienić, bo po co? Ostatnio pokłóciła się ze swoim partnerem i przyszła pijana! Próbowałam jej wytłumaczyć że ja też tak zaczynałam, mama też wykrzyczała że nie będzie tolerować picia alkoholu w jej domu (bo to jej mieszkanie własnościowe). I atmosfera jest gorzej niż denna, miałam sny alkoholowe, żyć mi się tu nie chce, a nie stać mnie wynająć mieszkania, po za tym boję się mieszkać sama, jeszcze za wcześnie... Tak się chciałam wygadać, może ktoś miał podobną sytuację i poradził sobie? Córka krzyczała mi że mam ją utrzymywać, a jeśli nie będę to sąd mnie zmusi, ciekawe...
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 11:04   

Kiedyś w przepisach alimentacyjnych było, że do 18 roku chyba że się uczy to do 25 lat. Teraz aż samodzielnie będzie się w stanie utrzymać. Nie ma górnej granicy wieku. Zupełnie nie zgadzam się z tym przepisem, ale tak jest i tylko od mądrości sędziego zależy czy i w jakiej wysokości przyzna alimenty. Każdy kij ma dwa konce i dorosła osoba ma obowiązek dokładać do swojego utrzymania.. skoro się nie uczy powinna podjąć pracę i dorzucac do wspólnego koszyka. Możesz jej to uświadomić jak będzie chciała iść do sądu.
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 11:12   

Uświadamianie nic nie daje, jej się po prostu nie chce i żeruje na nas dopóki się da!
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
margo 
Trajkotka


Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 12 Sie 2013
Posty: 1881
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 11:26   

A ile ona ma lat? :mysli:
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 11:30   

Ma 23 lata Margo i żadnej szkoły średniej ukończonej!
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 11:34   

Mozaika, nie masz innego wyjścia jak postawić twarde granice. Nie daj się wpędzic babci w poczcie winy. Córka jest dorosła i powinna pracować na swoje utrzymanie. Nawet jeśli chodziła by do szkoły tysiące młodych uczy się i pracuje.
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 11:40   

Nie zamierzam się dać, tylko atmosfera w domu stała się nie do wytrzymania!
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
margo 
Trajkotka


Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 12 Sie 2013
Posty: 1881
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 11:59   

Mozaika, nie wiem co Ci powiedzieć, może modlitwa o pogodę ducha? Moze spróbuj sie zastanowić nad tym na co masz wpływ, a na co nie masz i spróbuj zacząć nad pierwszymi działać a drugimi po prostu nie zaprzątać sobie głowy. Może wyjdź gdzieś, zrób sobie przyjemność. Do fryzjera? Na zakupy? Może w kinie jakis fajny film, albo jakis ladne miejsce zwiedzic w okolicy... nabierz sil i zastanow sie co tak na prawde mozesz zrobic
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 12:00   

Mozaika jestem pewna , że znajdziesz rozwiazanie tej trudnej sytuacji. Tylko powinnaś być konsekwentna jak powiesz A... to dalej B. powodzenia :kciuki:
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 12:13   

Dziękuję dziewczyny ergr
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
muzyka11111 
Towarzyski


Pomogła: 1 raz
Wiek: 55
Dołączyła: 30 Lip 2014
Posty: 109
Wysłany: Pon 01 Sie, 2016 15:32   

Hej Mozaika, ja mialam przez moment podobny problem z synem... ani szkoly ani pracy. Chodzilam wtedy jescze na terapie i chociaz bylo nie latwo poradzialam sobie. Tak zgadzam sie stawiac GRANICE i sie ich TRZYMAC. Gdybys chciala pogadac to pisz na priv.
 
     
Maryjusz 
Milczek


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Gru 2013
Posty: 7
Wysłany: Śro 07 Wrz, 2016 21:18   

A może pomyśl sobie tak... Co Ty byś chciała od swojej mamy/taty gdy byłaś młodą dziewczyną i twoi rodzice Cię o wszystko złe obwiniali? Co byś chiała od nich wtedy? Czego Ci najbardziej brakowało? A może spróbuj zrozumieć swoją córkę, jak ona się czuje? Ty masz sny alkoholowe? A nie pomyślisz, że może ona mieć np. myśli samobójcze? Dlaczego wciąż, mimo wyjścia z nałogu wciąż nałogowo chcesz mieć kogoś do obwiniania za wszystkie krzywdy i niepowodzenia Twojego życia? Dlaczego nie rozumiesz, że krzywdy, których TY wcześniej doznałaś, reflektują na twoje obecne relacje z córką. Dlaczego nie chesz rozumieć i wziąć odpowiedzialności za KONSEKWENCJE; nie mówię o winie, bo winna nie jesteś. Ale są kosekwencje tego co się nadziało w Twoim życiu. Córka ma prawo czuć tak jak czuje, ma nawet prawo Cię nienawidzić - Bo też ile ciepła i zrozumienia, wsparcia i obecności dostała od swojej mamy przec całe swoje dzieciństwo i dorastanie... Co dostawała? Myślisz, że dzieciom potrzebne są do szczęścia pieniądz i inne bzdury? Dziecko potrzebuje Mamy i Taty, z których może być dumne i którzy są dumni z niego. Rodziców kochających i troskliwych a nie takich, którzy chcą podporządkowania. Jesteś dumna ze swojej córki? Jesteś jej najlepszą przyjaciółką, czy sedzią karcącym z każdy najmiejszy błąd? Rodzicem nie jes tsię po to żeby być sędzią ale wsparciem i dobrem. To czego w sercu dziecka nie zasiejesz gdy jest małe, nie wyrośnie gdy ono już będzie duże. Nie pomyślałaś, że Twoja córka cierpi tak jak Ty kiedyś? Nienawiść to nie jest jakaś tam anty-miłość, nienawiść to pożerający człowieka głód miłości...
Ostatnio zmieniony przez Maryjusz Śro 07 Wrz, 2016 21:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2016 14:12   

Maryjusz napisał/a:
Nienawiść to nie jest jakaś tam anty-miłość, nienawiść to pożerający człowieka głód miłości...



pierwszy raz czytam takie sformułowanie ..... fajne ..... dziękuję !

8)

ps:Maryjusz, a może coś więcej o Tobie ...
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2016 20:43   

Fajnie, jeden jedyny post i to u mnie :brawo: A tak po za tym, to absolutnie się z Tobą nie zgadzam drogi Maryjuszu :)
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
Ostatnio zmieniony przez Mozaika Pią 16 Wrz, 2016 20:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mozaika 
Towarzyski
Nie piję od 15.01.2016.



Dołączyła: 20 Mar 2015
Posty: 251
Skąd: Lublin
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2016 20:45   

muzyka11111 napisał/a:
Hej Mozaika, ja mialam przez moment podobny problem z synem... ani szkoly ani pracy. Chodzilam wtedy jescze na terapie i chociaz bylo nie latwo poradzialam sobie. Tak zgadzam sie stawiac GRANICE i sie ich TRZYMAC. Gdybys chciala pogadac to pisz na priv.


Dziękuję :kwiatek:
_________________
Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło"
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 15