Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
czas na zmiany
Autor Wiadomość
Nadzieja
Gość
Wysłany: Pon 26 Gru, 2016 14:02   

Rodzina mojego jeszcze męża przechodzi samych siebie w pomocy biednemu synkowi szykując grubą linię obrony... Jak sobie pomyślę z czym przyjdzie mi się zmierzyć, to się zastanawiam czy starczy mi tak po ludzku sił...
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Pon 26 Gru, 2016 14:45   

jesli bedziesz miala dowody na papierze, ewentualnie swiadkow, to nic ich obrona nie pomoze

u mnie kluczowym, mysle, dowodem byla opinia jego kuratorki, suchej nitki na nim nie zostawila...
 
     
Nadzieja
Gość
Wysłany: Nie 08 Sty, 2017 16:24   

Sprawa rozwodowa coraz bliżej. Oddala pozew w całości, zarzuca brak wsparcia i obarcza winą za rozpad małżeństwa.
 
     
Nadzieja
Gość
Wysłany: Nie 08 Sty, 2017 21:15   

Czy w tej sytuacji to ja będę musiała udowodnić w sądzie swoją niewinność ???
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Nie 08 Sty, 2017 21:21   

Z reguły w sądzie udowadnia się winę, nie niewinność.
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
Hyptopter
Gość
Wysłany: Nie 08 Sty, 2017 23:24   

Witaj, Nadziejo.
Nadzieja napisał/a:
zarzuca brak wsparcia
Na czym ma polegać ten brak wsparcia?
 
     
Nadzieja
Gość
Wysłany: Pon 09 Sty, 2017 12:41   

Właściwie to nie wiem jakiego wsparcia mógł ode mnie oczekiwać czynny alkoholik po odbytym leczeniu i powrocie do picia po kilku tygodniach. Na dzień dobry po pierwszym zapiciu powiedział,że powinnam go zrozumieć bo zapicia są wpisane w chorobę. W pozwie informuje, że od roku nie pije za wyjątkiem kilku incydentów ale spowodowanych moim zachowaniem....Znowu stanęłam na drodze do trzeźwości...
 
     
She 
Gaduła



Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Lip 2014
Posty: 646
Wysłany: Pon 09 Sty, 2017 12:52   

Nadzieja napisał/a:
Na dzień dobry po pierwszym zapiciu powiedział,że powinnam go zrozumieć bo zapicia są wpisane w chorobę.

No tak, uszy coś tam usłyszały a mózg zinterpretował treść po swojemu. Nie przejmuj się tym :)
Nadzieja napisał/a:
W pozwie informuje, że od roku nie pije

...
Nadzieja napisał/a:
za wyjątkiem kilku incydentów
:mgreen:
Nadzieja napisał/a:
ale spowodowanych moim zachowaniem....

:buahaha:

No to pije czy nie pije? Bo mija się w zeznaniach ;)
I zapamiętaj na zawsze - nie przez Ciebie pije - pije bo jest uzależniony.
A to że napisze sobie do sądu to czy owo - jego prawo. Sądy na szczęście mamy trzeźwe póki co ;)
_________________
Mądre myśli przychodzą do głowy wtedy, gdy wszystkie głupoty zostały już zrobione.
 
     
Nadzieja
Gość
Wysłany: Pon 09 Sty, 2017 13:53   

Niestety z odpowiedzi na mój pozew jasno wynika, że dąży do współwiny za rozpad małżeństwa i dlatego zarzuca mi brak wsparcia, egoizm i zachowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, bo porzucam śmiertelnie chorego człowieka, który mnie kocha.
 
     
AnnaEwa 
Gaduła
AnnaEwa


Pomogła: 8 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 04 Maj 2016
Posty: 599
Wysłany: Pon 09 Sty, 2017 18:02   

Nie przejmuj się (wiem, łatwo napisać... :| ).
Będzie, co ma być.
Wiesz, po co to robisz.
Wiesz, że robisz dobrze.
Wiesz, że żeby mogło być lepiej, trzeba to dokończyć.
Pozew napisany, papiery poszły.
Jesteś w trakcie.
To jest jak w bajce o Głupim Jasiu, co poszedł po wodę życia: idź, nie oglądaj się za siebie, nie rozmawiaj z widziadłami. Po prostu idź. Jak muł pancerny.

Kiedy rozprawa?
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5442
Wysłany: Pon 09 Sty, 2017 18:06   

Nadzieja napisał/a:
bo porzucam śmiertelnie chorego człowieka, który mnie kocha.

ech... nie ma to jak taki alkoholi, co to liznął terapii i wykorzystuje zdobytą wiedzę do manipulacji... Pamiętaj jeśli atakuje, to się boi. To nie wyćwiczony terrorysta, to alkoholik, który nauczył się zastraszaniem przywracać świat do porządku, oczywiście Swojego porządku. Świata, w którym może bezkarnie sobie dalej pić.
A czy Ty mu nie zarzucasz braku wsparcia (w codziennym życiu), egoizm i zachowania sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Rozumiem, Nadziejo, że podjęłaś decyzję? Czy jeszcze się wahasz?
 
     
Hyptopter
Gość
Wysłany: Pon 09 Sty, 2017 23:25   

Nadzieja napisał/a:
alkoholik po odbytym leczeniu i powrocie do picia po kilku tygodniach.
Nie napiszę Ci, że nie masz czy się martwić bo cała ta sytuacja nie napawa optymizmem, ale to Ty jesteś na wygranej pozycji. Jeżeli masz odpowiedni materiał dowodowy to żaden sąd nie wskaże Ciebie jako winnej rozpadowi małżeństwa.
 
     
Nadzieja
Gość
Wysłany: Wto 10 Sty, 2017 19:54   

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia :) . ,,W poniedziałek zacznę pisać nowe życie..." Mam nadzieję, że dam radę krótko i rzeczowo przedstawić swoje stanowisko. Może ktoś ma jakieś doświadczenie, cenne wskazówki mile widziane. Jak sobie poradzić ze stresem?
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Wto 10 Sty, 2017 21:39   

Nadzieja napisał/a:
Jak sobie poradzić ze stresem?


stres jest przed czymś, to coś jest w przyszłości, to coś czego nie ma dzisiaj, teraz
to czego nie ma ()teraz() nie istnieje, to po co się stresuje
no ale będzie
no ale nie ma teraz
i mi to pomaga
 
     
Thomasson
Gość
Wysłany: Śro 11 Sty, 2017 10:26   

Stres to rozbieżności między stawianymi sobie wymaganiami i poczuciem własnych kompetencji. Można albo zniżyć wymagania, albo podwyższyć kompetencje, albo i jedno i drugie. Oczywiście czynnikiem kluczowym jest tutaj rozmyślanie, zmartwienia, chcenie, nadzieje... A nadzieja matką głupich
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 11