Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zawsze warto wierzyć w siebie
Autor Wiadomość
nie ważne kto
Gość
Wysłany: Wto 07 Lut, 2017 08:48   Zawsze warto wierzyć w siebie

Dopóki nie zaufasz sobie, nie wytrzeźwiejesz. Żadna terapia, AA czy inna SW nie pomoże. Jedynie chyba w tym żeby poznać siebie.
Ostatnio zmieniony przez Klara Czw 23 Mar, 2017 19:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
SzpiegZKrainyDeszczowców 
Małomówny



Dołączyła: 28 Gru 2016
Posty: 25
Wysłany: Śro 08 Lut, 2017 18:28   

prawda
 
     
Giaur 
Towarzyski



Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 414
Wysłany: Sob 11 Lut, 2017 00:15   

Dobry rok się w ten sposób "samoleczyłem" i wielki ch&# z tego był. Z tym gościem co był uzależniony i SAM się z tego wygrzebał to jest jak z yeti... podobno gdzieś tam jest ale go jeszcze nikt nie spotkał.
_________________
“I can never forget, but no matter how much it hurts, how dark it gets or no matter how far you fall, you are never out of the fight.”
Marcus Luttrell
 
     
nie ważne kto
Gość
Wysłany: Sob 11 Lut, 2017 10:48   

Giaur, zupełnie nie o to mi chodziło. Lecz się jak chcesz byleś był zadowolony z efektów. BTW sa tacy, co " widzieli" Yeti o którym piszesz. Także i tutaj na forum (takie przynajmniej odnoszę wrażenie).
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 11 Lut, 2017 11:34   

nie ważne kto napisał/a:
Dopóki nie zaufasz sobie, nie wytrzeźwiejesz. Żadna terapia, AA czy inna SW nie pomoże. Jedynie chyba w tym żeby poznać siebie.

czyż właśnie nie chodzi o to aby właśnie wyrazić chęci i pójść w tym kierunku aby właśnie zacząć od poddania siebie i wyłożenia całe za i przeciw - prościej mówiąc "aby poznać siebie" i swoje funkcje ,i to po to aby zaufać sobie - a nigdy na odwrót
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
nie ważne kto
Gość
Wysłany: Sob 11 Lut, 2017 19:29   

Być może masz rację. Niestety ja nie bardzo chwytam sens Twojej wypowiedzi.
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 11 Lut, 2017 20:14   

nie ważne kto napisał/a:
Niestety ja nie bardzo chwytam sens Twojej wypowiedzi.

no cóż ja widzisz w twej wypowiedzi widzę siebie z przed laty o tu
nie ważne kto napisał/a:
Dopóki nie zaufasz sobie,

i se tak chlałem i ufałem ze robie dobrze że to chlanie to tylko picie kontrolowane
widzisz ja nie twierdzę że ty źle myślisz o tym co chciałeś przekazać
tylko sam przekaz musisz zbudować bardziej taki zaufany
bo który alkoholik nie wieży w siebie - który człowiek nie wierzy w siebie
no właśnie w szczególności początkujący ma uwierzyć z biegu w siebie
jak???co???przeca on cały czas jest pewny siebie no ni???
jak najbardziej musiałem zaufać sobie lecz nie było to moją pierwszą przekonującą myślą
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
nie ważne kto
Gość
Wysłany: Sob 11 Lut, 2017 21:57   

Ja tam nie wiem. Może tak, może inaczej.
 
     
Matinka 
Trajkotka



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Cze 2013
Posty: 1002
Wysłany: Sob 11 Lut, 2017 23:33   Re: czasem warto wierzyć w siebie

nie ważne kto napisał/a:
Dopóki nie zaufasz sobie, nie wytrzeźwiejesz. Żadna terapia, AA czy inna SW nie pomoże. Jedynie chyba w tym żeby poznać siebie.

U siebie widzę podobnie. Gdybym miała ująć to, co było/jest dla mnie kluczowe w zmianie sposobu życia, to wiara w siebie i w innych. Wiara, że potrafię, skoro inni potrafią, że mogę, bo człowiek jak chce to wiele może. To jest punkt wyjścia :)
Ostatnio zmieniony przez Matinka Sob 11 Lut, 2017 23:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017 09:26   

Matinka napisał/a:
Gdybym miała ująć to, co było/jest dla mnie kluczowe w zmianie sposobu życia, to wiara w siebie i w innych. Wiara, że potrafię, skoro inni potrafią, że mogę, bo człowiek jak chce to wiele może. To jest punkt wyjścia :)

Matinuś skarbie,jeśli tak myślisz,to przechwalasz swoje dokonanie,ale nie ma to nic z wiarą
Prawdziwa wiara wychodzi z głębi i zazwyczaj jej wizualność występuje w momencie zapadalności
w innym przypadku to tylko słowa o wierze
czy można po przez uwierzenie dokonać coś co inni dokonali :nie:
pewien chłopak,podniósł samochód aby uratować z pod niego wujka (nie jeden podobny czyn można znaleźć w internecie)
trudno w to uwierzyć prawda
a ilu alkoholików,na czele ze mną ,zna tę tajemnicę wiary od stawiennictwa a mimo to palę dalej
każdy z nas ma nie jedną słabostkę,a miałby ją gdyby ta wiara była taka prosta ???
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
nie ważne kto
Gość
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017 11:01   Re: czasem warto wierzyć w siebie

Matinka napisał/a:
nie ważne kto napisał/a:
Dopóki nie zaufasz sobie, nie wytrzeźwiejesz. Żadna terapia, AA czy inna SW nie pomoże. Jedynie chyba w tym żeby poznać siebie.

U siebie widzę podobnie. Gdybym miała ująć to, co było/jest dla mnie kluczowe w zmianie sposobu życia, to wiara w siebie i w innych. Wiara, że potrafię, skoro inni potrafią, że mogę, bo człowiek jak chce to wiele może. To jest punkt wyjścia :)

Wiara w siebie - poznanie siebie - akceptacja dobrych stron siebie - chęć zmian tego co Mi we mnie przeszkadza - życie w zgodzie z sobą.
 
     
Matinka
Gość
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017 23:53   

Cytat:

Matinuś skarbie

Tak czule, to nawet rodzona mamusia do mnie nie przemawia ;)
Jacek napisał/a:
jeśli tak myślisz,to przechwalasz swoje dokonanie,ale nie ma to nic z wiarą

Jacku, ja nie oceniam swojego doświadczenia, nie szacuję, nie nazywam dokonaniem. Uzmysławiam sobie, jakie przekonanie towarzyszyło mi kiedy wyruszałam w tę drogę, którą nadal podążam. Co było wtedy oparciem, motywacją.
Co wyzwoliło we mnie gotowość do zmiany, do akceptacji rzeczywistości, co dało mi odwagę. To była wiara w siebie i w innych. Wydaje się czystym szaleństwem.
Zaufać sobie, uzależnionej. Zaufać wirtualnej grupie: ludzikom i stworom, zielonym niebieskim, ze skrzydełkami czy innymi przydatkami, że są niepijącymi alkoholikami i mają się całkiem dobrze. Uwierzyć, że oni mogą i ja też mogę.
I zaufałam, podjęłam decyzję i ponoszę jej konsekwencje.
 
     
Matinka
Gość
Wysłany: Nie 12 Lut, 2017 23:58   

nie ważne kto napisał/a:
Wiara w siebie - poznanie siebie - akceptacja dobrych stron siebie - chęć zmian tego co Mi we mnie przeszkadza - życie w zgodzie z sobą.

Na początku to ja nawet o tym nie myślałam, wiedziałam, że ja taka i owaka biorę się za inne życie. Bardzo konkretnie - życie bez picia. A ten wybór spowodował, że i ja się zaczęłam zmieniać, aby się dostosować do nowej sytuacji ;)
 
     
nie ważne kto
Gość
Wysłany: Pon 13 Lut, 2017 08:07   

Matinka napisał/a:
A ten wybór spowodował, że i ja się zaczęłam zmieniać, aby się dostosować do nowej sytuacji ;)


Mnie się raczej wydaje, że z czasem już nie trzeba się do niczego dostosowywać. W tym sensie, ze mogę coś odrzucić co mi nie pasuje i nie mieć z tego powodu wyrzutów sumienia itd. Zaufać sobie.
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 14 Lut, 2017 20:51   

Matinka napisał/a:
Tak czule, to nawet rodzona mamusia do mnie nie przemawia ;)

hmm :mysli:
no bo widzisz,z rodziną to się dobrze wychodzi na zdjęciu
a z jackiem,plackiem i kawą
sama zaczęłaś :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 13