Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kochać
Autor Wiadomość
Xantusia 
Towarzyski


Dołączyła: 27 Lis 2009
Posty: 103
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 13:17   

A mój mówił,że gdybyśmy razem mieszkali, to by nie pił ;)
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 13:18   

Xantusia napisał/a:
gdybyśmy razem mieszkali, to by nie pił

nie wierz w to to jest kłamstwo
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
Xantusia 
Towarzyski


Dołączyła: 27 Lis 2009
Posty: 103
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 14:05   

Nie wierzę, nigdy nie wierzyłam.Dlatego kazdy mieszka osobno.
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 14:08   

Xantusia napisał/a:
Nie wierzę, nigdy nie wierzyłam
Zuch dziewczyna :brawo: :okok:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 14:31   

stanisław napisał/a:
Czy jak piłem to kochałem .

też chciałabym to wiedzieć ... przez całe moje "współpijane" życie uważałam, że mąż mnie ani dzieci nie kocha :( No bo jak też myśleć inaczej skoro zgotował nam taki a nie inny los ? odkąd znalazłam się tutaj zweryfikowałam swoje zdanie i sądzę, że jednak kochał choć choroba nie pozwoliła na okazanie tego.
Może to głupie porównanie ale tak sobie myślę, że gdyby mąż był obłożnie chory i cały ciężar opieki nad nim spadł by na mnie to choć nieraz byłoby mi ciężko to nawet przez myśl by mi nie przeszło, że on mnie nie kocha bo muszę mu pampersy zmieniać :/

Przydałoby się zadać jeszcze jedno pytanie :
"Czy jak nie piję to jestem kochany ??? "
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 14:31   

losowynick napisał/a:
A ciekawe jak ta kwestia wygladala w rodzinach gdzie oboje nie stronili delikatnie mowiac.

identycznie tak samo
zmienia się tylko w mowie,głównie zwroty
ja stawiłem żonę na ...........miejscu
ja stawiłam męża na ..........miejscu
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 14:37   

evita napisał/a:

Może to głupie porównanie ale tak sobie myślę, że gdyby mąż był obłożnie chory i cały ciężar opieki nad nim spadł by na mnie to choć nieraz byłoby mi ciężko to nawet przez myśl by mi nie przeszło, że on mnie nie kocha bo muszę mu pampersy zmieniać :/

"
No właśnie,a alkoholizm to też choroba.
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Xantusia 
Towarzyski


Dołączyła: 27 Lis 2009
Posty: 103
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 15:43   

Natomiast wierzę,że mnie kochał.W okresach między ciągami,choć nie był taki wylewny,jak wtedy, kiedy pił, to jego zachowania, czyny świadczyły o tym.Hm.Śmiem twierdzić,że nadal mnie kocha.Tylko coś mu się zdrowo, a właściwie niezdrowo pokręciło.
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 15:50   

evita napisał/a:
"Czy jak nie piję to jestem kochany ??? "

:swieczka:
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Śro 09 Gru, 2009 19:02   

evita napisał/a:
"Czy jak nie piję to jestem kochany ??? "

Myślę,że uczucia są-tylko czasem trudno je okazywać,lub zmieniają się bardziej w przywiązanie -czasem bardziej zbliżają do siebie. :) :) Niestety bywa i tak,że nie da się już nic uratować,bo wszystko po drodze się wypaliło. 8|
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 12