Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Diagnoza w OLU
Autor Wiadomość
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:20   Diagnoza w OLU

Witam wszystkich. Ostatnio zaniepokoiłem się swoim podejściem do picia alkoholu które nieco się zmieniło. Postanowiłem wiec wybrać się do ośrodka aby porozmawiać ze specjalista bo dużo z objawów się zgadzało co do choroby alkoholowej. Diagnozowano mnie w ciągu kilku wizyt diagnoza to picie ryzykowne. Pytam co dalej a pani mi na to ze sam sobie mogę z tym poradzić i dalsze spotkania nie Będą potrzebne. Praktycznie wyproszono mnie z gabinetu czy to jest normalna sytuacja ?
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:27   

Marek20 napisał/a:
Praktycznie wyproszono mnie z gabinetu czy to jest normalna sytuacja ?

Kolego, prawdopodobnie oni mają przynajmniej kilku, lub nawet kilkunastu klientów w ciągu każdego tygodnia i raczej trudno żeby akurat przejęli się kolejnym, za przeproszeniem, pijakiem.
Marek20 napisał/a:
Diagnozowano mnie w ciągu kilku wizyt diagnoza to picie ryzykowne.

To oznacza, że jeszcze wszystko w Twoim ręku, masz wóz albo przewóz. Decyzję musisz podjąć sam, nikt nie będzie Cię za rączkę prowadził. Jesteś dorosły więc to Ty podejmujesz decyzję. Skoro fachowcy Ci mówią, że terapia (jeszcze) nie jest Ci potrzebna, to przyjmij to do wiadomości i tyle.
_________________
:ptero:
 
     
dudek 
Towarzyski
alkoholik



Pomógł: 2 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lis 2015
Posty: 340
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:27   

Nie wiem czy normalna. Albo się jest alkoholikiem albo nie. Nie mozna być trochę np. w ciąży. Jej może chodziło o to, że jeszcze popijesz z 10 lat i już nie będzie wątpliwości.
_________________
Gdzie trzech Polaków, tam cztery różne zdania.
 
     
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:35   

W sumie chlalem ostro kiedyś bez ciągów teraz od 3 lat to czasami piwo ale myśle o nim często wiec uznałem ze zdrowy człowiek nie myśli o piwie tylko ono się przydarza tak o mimochodem a ja planuje np "za dwa tygodnie wypije 3 piwa " i tak robię ale czekam na ta chwile. Może nie 24 na dobę ale
Myśli się pojawiają ze chętnie bym sie napił Wiec poszedłem do OLU
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:35   

Ty się ciesz młody człowieku, że jeszcze masz szansę sam sobie z tym poradzić.
picie ryzykowne to znaczy że jesteś na dobrej drodze do uzależnienia i potem już sobie sam nie poradzisz.
lampka czerwona się zapaliła, teraz przy każdym piciu musisz o niej pamiętać
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:42   

Jesteś na równi pochyłej do uzależnienia ...ale to sam już wiesz ;)
 
     
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:48   

No właśnie ja myślałem ze już jestem i śniło mi się piwo i w ogóle dużo się zgadzało z internetowymi informacjami nt alkoholizmu ale tak zostałem wyproszony nawet nie wiem co to te picie ryzykowne i co z nim robić
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:49   

Najprosciej i najbezpieczniej nie pić wcale :) Przekonasz sie na własnej skórze czy potrafisz zachować abstynencję :lol:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:54   

Marek20 napisał/a:
nie wiem co to te picie ryzykowne i co z nim robić

Masz dwa wyjścia, albo dalej pić i przekonać się na własnej skórze do czego prowadzi picie ryzykowne, albo nie pić i nie szukać dalej dziury w całym. Wybór jak zwykle należy do Ciebie i tylko Ty poniesiesz konsekwencje tych wyborów
_________________
:ptero:
 
     
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:55   

Czyli wniosek taki ze internet nie jest najlepszym diagnosta a raczej jest nim specjalista
 
     
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:56   

A wy byliście na tym etapie u specjalisty czy w innym stadium ? Może was inaczej potraktowano
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 12:58   

Marek20 napisał/a:
Czyli wniosek taki ze internet nie jest najlepszym diagnosta a raczej jest nim specjalista

Dokładnie tak
_________________
:ptero:
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 13:00   

Marek20 napisał/a:
A wy byliście na tym etapie u specjalisty czy w innym stadium ? Może was inaczej potraktowano


U mnie nie było takich obiekcji , piłam 20 lat nałogowo :)
Ostatnio zmieniony przez zołza Nie 02 Kwi, 2017 13:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 13:00   

kliknij w tą tzw betoniarkę i zobacz gdzie jesteś
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 13:10   

Trudno powiedzieć na pewno było ostre chlanie z kumplami za młodości a teraz czasami pije piwo nikt na to nie narzeka z mojego otoczenia jest Ok raz na dwa tyg albo raz na tydzień piwo do dwóch, trzech piw niepokoi mnie moje podjęliście do pica ze myśle o tym często. A czym niby się różni picie ryzykowne od alkoholizmu ?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,42 sekundy. Zapytań do SQL: 12