Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Diagnoza w OLU
Autor Wiadomość
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 13:21   

Marek20 napisał/a:
A czym niby się różni picie ryzykowne od alkoholizmu ?


Picie ryzykowne ( czyli na granicy) nigdy nie masz dość , chcesz więcej i cześciej, alkohol daje ci to "cuś" ale jeszcze kontrolujesz swoje picie i życie. Alkoholik nie ma już tego komfortu , dla niego każdy powód jest dobry by sie napić - jest zadowolony - pije , jest zły pije , jest rozczarowany pije ...kazdy dzień , pora i sytuacja jest usprawiedliwieniem by sięgnąc po alkohol. Na kaca tez musi wypić bo inaczej nie egzystuje . Wszystko co sie dzieje kręci się wokół poczucia ulgi czyli picia. Potem dochodzi do tego "przymus picia" i już po ptokach :bezradny:
 
     
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 13:24   

brzmi groźnie :)
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 13:28   

Marek20 napisał/a:
raz na tydzień piwo do dwóch, trzech piw

widzisz , ja pijąc pierwsze piwo już się martwiłem że mam tylko trzy a przy trzecim ubierałem się i szedłem po więcej.
masz jakieś straty z powodu picia ? czy pijąc zapominasz o wszystkim innym ?
czy picie jest ważniejsze od ludzi z którymi pijesz ?
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 13:40   

strat nie mam. Nie zapominam raczej słucham muzyki i sobie rozmyślam o różnych sprawach. Jeśli chodzi o towarzystwo to albo dobre albo wcale. Zdarza się ze wypije ze dwa piwa sam to kolejny objaw który mi się nie podoba. wiec poszedłem do tego Olu zeby nie poszło to dalej a ona mi ze Nic mi nie jest. Wiec pytam forumowiczów o zdanie.
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 14:03   

jak ja bym tak miał to bym się nie przejmował.
w rodzinie przypadki alkoholizmu były ?
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 14:04   

Ja też nie :nie:
 
     
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 14:11   

Tak w rodzinie było mój ojciec jest mój dziadek nie jest a mama nie jest. Ale już nie mieszkamy raZem od dawna Nie wiem czy to ma wpływ.
 
     
staszek 
Gaduła
staszek



Pomógł: 12 razy
Wiek: 64
Dołączył: 13 Paź 2013
Posty: 509
Skąd: dolny slask
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 21:05   

Najwyrażniej sam wiesz, ze jest coś nie tak u Ciebie z tym piciem,co do dalszej twojej drogi
los zostaje w twoich rękach.Co ty z tym zrobisz,decyzja należy do Ciebie.Pierwszy dzwonek już był. :)
_________________
Nigdy nie jest za późno, by odmienić swoje życie i stać się lepszym człowiekiem.
 
     
szika 
Trajkotka
Uzależniona i DDA



Pomogła: 39 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 30 Sie 2013
Posty: 1649
Wysłany: Nie 02 Kwi, 2017 21:48   

a spróbuj podjąć postanowienie, że od dziś stajesz się abstynentem.. tak całkowicie.. że nie chcesz juz pić..
jakie emocje się pojawiają?
_________________

 
     
Marek20 
Małomówny


Wiek: 36
Dołączył: 02 Kwi 2017
Posty: 10
Wysłany: Pon 03 Kwi, 2017 05:28   

raczej nie przyjemne uczucie. Pytanie "po co mam nie pic to takie małe ilości KaZdy sobie popija i jest luz " gdzieś w środku w głowie
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pon 03 Kwi, 2017 07:35   

Marku, zakładam, że diagnoza, którą otrzymałeś w OLU jest rzetelna, jednak nie wiem czemu, gdy czytam, to co piszesz przychodzi mi do głowy historia jednego z naszych "starych" userów - Bartka o nicku masakra - jest w wieku zbliżonym do Twojego.
On także podczas pierwszych kontaktów z terapeutką otrzymał diagnozę podobną do Twojej. Tu o tym pisze: https://www.komudzwonia.p...ighlight=#67606
Jeśli jesteś ciekaw, jego historii, polecam dalszy ciąg tego wątku, a także kilka innych Jego autorstwa.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 03 Kwi, 2017 09:01   

Tak, Masakra wyszedł na ludzi, choć na początku nie wyglądało to dobrze...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pon 03 Kwi, 2017 10:45   

Wiedźma napisał/a:
Tak, Masakra wyszedł na ludzi, choć na początku nie wyglądało to dobrze...

"nie chwal dnia przed zachodem słońca"
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 03 Kwi, 2017 16:14   

A co? Masz jakieś wątpliwości w kwestii Masakry? :notak:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Wto 04 Kwi, 2017 06:25   

Wiedźma napisał/a:
A co? Masz jakieś wątpliwości w kwestii Masakry? :notak:

Jak mnie ktoś zaczyna chwalić, to wkrada się pycha.
A pycha jest dla mnie niebezpieczna, bo pomyślę znowu, że jestem taki świetny gość.... i taki mądry... i taki już trzeźwy.... to może nie jestem alkoholikiem?
Moja choroba czai się w moim mózgu :evil: :(
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12