Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
stanac na nogi
Autor Wiadomość
karmel 
Małomówny


Dołączyła: 02 Kwi 2017
Posty: 35
Wysłany: Sob 08 Kwi, 2017 22:25   

waga milczy -patent taki brak baterii.

słabo ze słodyczami -dziś swrniczek , oby jutro jazd nie było na coś innego
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 08:07   

szika napisał/a:
karmel napisał/a:
słodycze chyba trzeba

a to nie jest zły pomysł ;)
jesli poprawiają Ci samopoczucie to czemu nie :)

ooo tak :tak:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
karmel 
Małomówny


Dołączyła: 02 Kwi 2017
Posty: 35
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 08:08   

:D :D :D
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 08:14   

dudek napisał/a:
Jras4, daj na luz. Nie ty leczysz koleżankę. Widocznie są jej potrzebne

jeśli kto sięga po lek za każdą razą gdy jemu coś tam,to już jest uzależniony
a po za tym,one jak porzekadło mówi "na coś pomogą na inne zaszkodzą"
ja nie używam nawet tych niewinnych "witaminek" bo czy łone tak naprawdę są niewinne
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 08:15   

karmel napisał/a:
:D :D :D

a widzisz :okok: skutek już przed zażyciem :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 08:34   

Jacek napisał/a:
ja nie używam nawet tych niewinnych "witaminek" bo czy łone tak naprawdę są niewinne

Witaminki są niewinne! sdgwz
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
karmel 
Małomówny


Dołączyła: 02 Kwi 2017
Posty: 35
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 08:43   

Jacek napisał/a:
karmel napisał/a:
:D :D :D

a widzisz :okok: skutek już przed zażyciem :skromny:

tutaj akurat uśmiechałam się do karmelkow mlecznych
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 09:13   

Wiedźma napisał/a:
Witaminki są niewinne! sdgwz

nie wiem nie zażywam
ale mam do nich takie samo podejście jak do innych ratujących,leków
boli mnie ząb ,małżonka namawia na jakąś tabletkę - nie chcę,bo wiem ze nie zadziała
w końcu,zazwyczaj na drugi trzeci dzień daje się skusić
ale i tak z bólu ląduje u dentysty - gdzie na poczekalni już jakimś cudem przestaje boleć
z bólem głowy podobnie - lek nie działa
kiedyś chodziłem z bólem krzyża (lumbago) na zastrzyki - nic nie dawały
były jeszcze jakieś naświetlania - bez skuteczne i nic
po miesiącu czy dwóch samo zanikało
i ja mam zawierzyć jakimś sztucznym lekom zwanym witaminki ??? newer :nie:
czasem wpadło mnie naturalne witaminka jakim jest jabłko - ale to dla mnie nawet najsłodsze to kwaśniak
lubiłem i lubie z owoców - banany.ale też żadko bo jak już to słodycze były pierwsze
za to z naturalnych ważywek lubiłem raz poraz ostrą papryczkę lub i częściej wpadał czosneczek
uwielbiałem nie tyle smak,co ten moment podrażniający w podniebieniu i gardle
i faktycznie,nie pamiętam aby mnie coś łapało (jakie choróbska) no prócz żony
co mawiała - znowuż chlałeś bo czosnkiem zagryzłeś co nie było prawdą
nigdy nie kryłem się z piciem tak jak teraz z nie piciem
bo co za sens gdy chlałem na umór,do upadłego,do urwanego filmu
no dobra to tyle z mojej strony na temat co myślę o witaminkach (sztucznych) i naturalnych :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 09:17   

karmel napisał/a:
tutaj akurat uśmiechałam się do karmelkow mlecznych

no trudno :zalamka:
może kiedyś do mniem
puki co,zostaje nadzieja :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 09:28   

Wiedźma napisał/a:
Witaminki są niewinne! sdgwz

Wyłącznie naturalne, bo te organizm przyswaja w ilościach, które mu są niezbędne.
Witaminy syntetyczne można przedawkować:
Witaminy syntetyczne można przedawkować, co w przypadku naturalnych związków jest znacznie trudniejsze. Dotyczy to zwłaszcza witamin A, E, D i K rozpuszczalnych w tłuszczach. Jeśli łyka się je w duzych dawkach, mogą kumulować się w organizmie i zaszkodzić. Nadmiar witaminy A zakłóca pracę wątroby, serca, układu nerwowego. W przypadku kobiet w ciąży może prowadzić do wad rozwojowych dziecka. Przedawkowanie witaminy D grozi przewlekłym zmęczeniem, chudnięciem, w skrajnych przypadkach zwapnieniem tkanek miękkich, np. nerek, serca, płuc czy naczyń krwionośnych. Nadmierna ilość witaminy E powoduje osłabienie, senność, pogorszenie sprawności mięśni, a witaminy K – prowadzi do anemii, żółtaczki i uszkodzenia mózgu. Witaminy rozpuszczalne w wodzie, których nadmiar jest usuwany z organizmu z moczem, też maja skutki uboczne, jeśli się je przedawkuje. Witamina C może uszkodzić nerki, a witamina B6 – nerwy. Sprawa bezpieczeństwa syntetycznych witamin budzi coraz większe kontrowersje. Niektóre badania wykazują, że witaminy A i E zamiast zmniejszyć ryzyko śmierci, mogą je nawet zwiększać.

http://www.poradnikzdrowi...czne_36890.html
:bezradny:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 09:41   

Ależ wszystko się zgadza, Klaro :luzik: (albo prawie wszystko)
Jak to mówią - co za dużo to niezdrowo :mgreen:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 14:13   

Klarciu a czekolada do czego się zalicza???
no bo ja nie przepadam za,ale słyszałem że regeneruje magnez po wypitej kawie
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 15:18   

Jacek napisał/a:
a czekolada do czego się zalicza???
no bo ja nie przepadam za,ale słyszałem że regeneruje magnez po wypitej kawie

Czekoladę jadam rzadko ze względu na jej ewidentne właściwości tuczące, ale kakao który jest jednym z jej składników rzeczywiście zawiera magnez. Z tego powodu używam je w postaci płynnej - z mlekiem na śniadanie.
Okazuje się też, że surowe ziarno kakaowe posiada więcej pożytecznych właściwości: http://www.poradnikzdrowi...akao_43425.html
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 16:53   

czyli można by rzec że słodycz jest jak by naturalną witaminą :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 09 Kwi, 2017 17:24   

Jacuś, nie naginaj rzeczywistości do swoich potrzeb :nono:
Cukier jest niezdrowy i koniec! :nerwus:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 11