Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Szczerość
Autor Wiadomość
margo 
Trajkotka


Dołączyła: 12 Sie 2013
Posty: 1881
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:08   

Stasiu, myślę, że to chodzi o życie w prawdzie ze sobą, a nie mówienie wszystkim "prawdy" między oczy :p każda nasza "prawda" wobec drugiego człowieka jest bardzo subiektywna i tylko nasza :D i cóz z tego, że ja mogę uważać, że czosnek mi śmierdzi, skoro komuś może pachnieć? :mgreen:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:09   

margo napisał/a:
uważam, że z dzieckiem można porozmawiać, że niektóre tego typu komentarze czasami (czasami! Bo wiadomo, często trzeba powiedzieć komuś prawdę prosto w oczy ) warto jest zostawić dla siebie, bo można tym komuś zrobić przykrość.

Jakoś musiało się bronić przed wykremowaną woniejącą czosnkiem twarzą...
Może nie dyskutować o faktach a o formie ich opisania.
Dla czego odmówił "buziaka"...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:12   

staaw napisał/a:
Zastanawiam się czy prawda za wszelką cenę...

Stasiu,prawda jest jedna
jedynie możesz się z nią minąć
ale wtenczas będziesz się z nią mijał całe życie
czyli jak by nie ma mowy o wyzwoleniu
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:13   

margo napisał/a:
Stasiu, myślę, że to chodzi o życie w prawdzie ze sobą, a nie mówienie wszystkim "prawdy" między oczy, każda nasza "prawda" wobec drugiego człowieka jest bardzo subiektywna i tylko nasza

Owszem, prawda jest moja i subiektywna. Zapytany "dla czego nie całujesz?" mam skłamać że boli mnie ząb, czy powiedzieć że czosnek mi śmierdzi?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:19   

staaw napisał/a:
Zapytany "dla czego nie całujesz?" mam skłamać że boli mnie ząb, czy powiedzieć że czosnek mi śmierdzi?

tak się zwiesiłam na tym..
mam wnusię.. nie zmuszam do czułych pożegnań
ale.. czasem zmuszam do tulenia
czemu? bo wiem kiedy się bawi ze mną w "nie chcę" a kiedy faktycznie nie chce
Nigdy nie zapytałam.. dlaczego, nie chce.
Po prostu przyjmuję jej reakcję jako zwyczajną. Bez względu na to jaka ona jest.
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:20   

staaw napisał/a:
" mam skłamać że boli mnie ząb, czy powiedzieć że czosnek mi śmierdzi?

jest jeszcze jedno wyjście
nażreć się czosnku samemu :mgreen:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:22   

Jo-asia napisał/a:
wiem kiedy się bawi ze mną w "nie chcę" a kiedy faktycznie nie chce

Joasiu, ja piszę o sytuacji w której "niechcenie czegoś" jest niemile widziane.
Kłamać czy powiedzieć prawdę nawet jeśli zaboli?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:23   

Jacek napisał/a:
staaw napisał/a:
" mam skłamać że boli mnie ząb, czy powiedzieć że czosnek mi śmierdzi?

jest jeszcze jedno wyjście
nażreć się czosnku samemu

Jeżeli od zapachu chce mi się wymiotować, to raczej nie przełknę... :P
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:26   

staaw napisał/a:
:P

:zgoda:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:27   

W sumie, jak na razie najbardziej odpowiada mi odpowiedź Klary.
Tylko tutaj Ona pierwsza zapytała się sugerując że dopuszcza możliwość że nie dla wszystkich pocałunek z Nią musi być największym marzeniem.
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:28   

staaw napisał/a:
Jo-asia napisał/a:
wiem kiedy się bawi ze mną w "nie chcę" a kiedy faktycznie nie chce

Joasiu, ja piszę o sytuacji w której "niechcenie czegoś" jest niemile widziane.
Kłamać czy powiedzieć prawdę nawet jeśli zaboli?

Sam musisz to wyczuć.
Wybrać to co przyniesie skutek.
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
wolfik 
Małomówny


Dołączył: 08 Cze 2017
Posty: 26
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 12:41   

jak mawial zdaje sie Tishner....prawda,cala prawda i g***o prawda ....czyli prawda wyzwolenia
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1339
Skąd: White Undercane
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 14:53   

staaw napisał/a:
Co wytłumaczyć? Że babcia jest piękna inaczej, czy że czosnek jest zdrowy?

Pewnie wytłumaczyć, że łatwo w życiu być konformistą, że pewne rzeczy "wypada" robić, bo co sobie ludzie pomyślą... Że lepiej nie mieć własnego zdania, bo można kogoś obrazić... :blee: :zalamka: :bezradny:
A najlepiej to, że buziak i przytulas to całkiem mała cena za 50 PLN do skarbonki :mgreen:

staaw napisał/a:
No właśnie, ukarać dzieciaka czy pochwalić?

Klara napisał/a:
Przejść do porządku dziennego nie drążąc tematu.
:okok:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 16:04   

Stasiu, absolutnie nie zmuszać ani niczego nie tłumaczyć. Dziecko jest szczere w swoich zachowaniach, uczuciach i emocjach i niech tak zostanie jak najdłużej.
Mnie i mojego brata przymuszano do obsciskiwania i całowania ciotek. Traumatyczne wspomnienie. Jak całować nie chcieliśmy to byliśmy okreslani jako niewychowani...więc mama mnie (nie pamiętam jak z bratem było) próbowała wychować :baba: i bez łeb. Nie zmusiła mnie do miłości i szacunku do ciotek. Nadal ich nie lubię. Natomiast w rodzinie eksa nikt się nie obslinial inie witał miśkowaniem. Ciotka wchodziła do domu, pojawiały się szczere uśmiechy na twarzach wszystkich i to wystarczyło. Te ciotke do tej pory lubię, wspominam z rozrzewnieniem. Nawet jestesmy umówione, że tym razem się spotkamy jak już dotre do Kielc.
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 16 Cze, 2017 17:00   

przypomniały mnie się pewne słowa "dzieci wychowuje ulica"
no na pewno nie rodzic,ani szkoła
kiedyś se myślałem,że wielkim odkryciem było wynalezienie koła
oraz odkrycie języka (słowa)
ale co zrobić z tym kołem - kiedy zamiast objaśnienia, lepiej przejść do porządku dziennego
się ludzkość rozwija :mysli:
teraz wiem dlaczego rodzic mawia że od wychowania jest szkoła
a szkoła że rodzic
zaraz zaraz :mysli: to tyż koło
tyle że Macieja
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,33 sekundy. Zapytań do SQL: 11