Forum Wolnych od Alkoholu

[Mała]

Dostałam wczoraj do ręki taki oto aparacik...I co z tego? Nie umiem do niego nawet założyć kliszy... Próbuję od wczoraj - ale najwyraźniej chyba nie jest mi to pisane - żeby się tym cudeńkiem posługiwać.
Przeszukałam internet w poszukiwaniu jakiejkolwiek - nawet w obcym języku - instrukcji obsługi...I nic. Jedyne modele znalazłam tylko na portalach - kupno-sprzedaż.
Na chwilę obecną - jedyny pomysł jak sobie z nim poradzić - to w poniedziałek iść do zakładu foto...
Może ktoś z Was już miał w ręku taki model?...

[margo]

To chyba jakiś inny model ale może sprawdź tutaj http://www.olympusamerica...ual_english.pdf

na stronie 8 zmiana filmu

[Mała]

margo jesteś genialna! dziękuję!!!

[margo]

spoko zajęło mi to dosłownie 2 minuty

[Mała]

...a mi dwa dni i nie znalazłam
...chyba za mocno powyginałam początek kliszy i dlatego - nie załapuje. To nic w poniedziałek pójdę do zakładu i mi pomogą Ale i tak

wielkie dziękuję

bo dzięki temu - mam caaaaałą instrukcję obsługi! i jestem zachwycona jego możliwościami
...z cannonem radziłam sobie "na ślepo", podobnie z sony...jeszcze mnie tylko czeka "ogarnianie" zorki - ale z tym już nie będzie problemu ...Niestety tak działa mój mózg - kompletnie nie przyswaja wiadomości technicznych. Radzę sobie z tym - wzrokowo zapamiętując obsługę.
Nie wiem co za urok mają dla mnie analogowe aparaty...ale jestem w nich po prostu zakochana

[pietruszka]

[esaneta]

https://m.youtube.com/watch?v=cSgsfZ-CXkc

Mała, tu masz jeszcze filmik z instrukcją.

[Mała]

esaneta, również dziękuję
...pietruszka ja nie zaczynam...ja WRACAM wreszcie do swojej pasji
To jedna z niewielu rzeczy - które pozostały mi ze "starego życia", od których się nie odcięłam. Bo wiem, że jestem w tym dobra, tylko...miałam systematycznie podcinane skrzydła ...Do tego stopnia, że nawet mój mężczyzna o tym nie wiedział (dowiedział się dopiero 2 dni temu) ...
Dziewczyny - właśnie dlatego, że wiem co kiedyś potrafiłam robić - tak ważne było dla mnie dopingowanie i motywowanie w tym kierunku wszystkich, których widziałam z aparatem w ręku i błyskiem w oku... A jest ich tu na forum... kilka!
I widziałam to albo na własne oczy, albo - miałam zaszczyt tylko oglądać ich prace Albo jedno i drugie!
Pietrusiu - od czasu, kiedy ktoś inny niż ja odkrył - co potrafię, a ja mu w końcu uwierzyłam (oj, długo mi to zajęło ) - bez aparatu w ręku - jestem jak bez ręki...Automatyczna cyfrówka z podglądem - jest dla mnie za łatwa. Chcę nadal uczyć się - w kierunku tradycyjnej, czarno - białej fotografii portretowej. To - czym się ostatnio posługiwałam - to było tylko przejściowe...I dobrze, że się zepsuło Bo dzięki temu mam właśnie Olympusa - genialny dla mnie sprzęt do takiego celu

ps. Jeszcze raz dziękuję - wreszcie znalazłam te ząbki - niestety są tylko 2 do tego - niewłaściwe ułożenie filmu spowodowało powyginanie kliszy... Przycięcie jej - niestety też mi niewiele dało...Ale mam tu na szczęście niedaleko - rodzinny zakład fotograficzny . Przy okazji może skorzystam i nauczę się czegoś nowego? Wielkie dzięki dziewczyny

[Mała]

Olympus poszedł chwilowo do naprawy
Cieszę się - bo wiem, że to nie moje ograniczone pojmowanie wiadomości technicznych - ale zwyczajnie - jakaś wada fabryczna
...I już nie mogę się doczekać jego powrotu w moje ręce...
Bo wreszcie zaczynam robić coś DLA SIEBIE!!!

zabawne jest też to - że zaczynam nawiązywać coraz więcej kontaktów z ludźmi z tej branży Albo zwyczajnie - zarażam innych swoją pasją i niechcący powoduję u nich nawrót wspomnień - związanych z fotografią Fajnie jest widzieć tego efekty! Bo dzięki temu - mogę się również dużo nauczyć!