Nie jest dobrze |
Autor |
Wiadomość |
magda666
Milczek
Wiek: 50 Dołączyła: 29 Wrz 2017 Posty: 2
|
Wysłany: Pią 29 Wrz, 2017 11:33 Nie jest dobrze
|
|
|
Nie wypiłam od rana.Trzęsę się jak galareta.Mam niesamowitą córkę i mężą. W pracy lipa,długi masakryczne,jeść nie mogę już chyba z tydzień.ząb na pół pęknięty, telefon przestał dzwonić......
jak się ogarnąć? |
_________________ Magda |
|
|
|
|
dudek
Towarzyski alkoholik
Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Lis 2015 Posty: 340
|
Wysłany: Pią 29 Wrz, 2017 12:17
|
|
|
Poprosić męża, kogoś bliskiego żeby Cię zawiózł na detoks. Od tego bym zaczął. |
_________________ Gdzie trzech Polaków, tam cztery różne zdania. |
|
|
|
|
kiwi
Trajkotka
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 1492
|
Wysłany: Pią 29 Wrz, 2017 12:18
|
|
|
Dudek ma racje . Samemu w domu jest trudno i niebezpiecznie . |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Pią 29 Wrz, 2017 13:11 Re: Nie jest dobrze
|
|
|
magda666 napisał/a: | ....jak się ogarnąć? |
To ja siebie znam najlepiej.... wiem jak sobie ulżyć szybko...
Tylko pewnego dnia zorientowałem się, że szybka ulga jest krótkotrwała... i niczego nie rozwiązuje
Nie mogłem już częściej niż codziennie pić... A na picie naokrągło nie było kasy.
Co ja zrobiłem?
1. żona zawiozła mnie na detoks
2. poszedłem na terapię odwykową... ukończyłem cały cykl za piątym podejściem
3. w AA znalazłem ludzi, którzy sobie radzili bez alkoholu.
A Ty zrobisz, co uznasz za słuszne.
Dobrych wyborów |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
Tibor
Towarzyski
Pomógł: 7 razy Wiek: 50 Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 495 Skąd: z jasnej strony mocy
|
Wysłany: Pią 29 Wrz, 2017 14:17
|
|
|
Gdybym miał iść swoim doświadczeniem to:
magda666 napisał/a: | Trzęsę się jak galareta |
To dobrze,
magda666 napisał/a: | W pracy lipa,długi masakryczne,jeść nie mogę już chyba z tydzień |
To dobrze,
czym gorzej - tym lepiej, jest nadzieja
Pamiętam jak źle było ze mną. Nie mogłem już wtedy pisać ani na komputerze, ani nawet smsów, po prostu ani fizycznie nie byłem w stanie, ani psychicznie sklecić dwóch zdań więc niedobrze, że z tobą jeszcze jest nienajgorzej.
Czym gorzej - tym lepiej ale tak było u mnie i tak to dzisiaj widzę. |
_________________ "życie duchowe to nie teoria" |
|
|
|
|
deratyzator
(banita)
Dołączył: 16 Sie 2017 Posty: 293
|
Wysłany: Pią 29 Wrz, 2017 15:14
|
|
|
Tak jak Tibor napisał. Im jest Ci gorzej tym lepiej, tym większą masz szansę by zacząć życie od nowa. By wyjść z tego bagna. Zależy to tylko od Ciebie. Samo chcenie nie wystarczy.
Ja z tej desperacji poszedłem na miting Anonimowych Alkoholików. Mi pomogło. Wyzdrowiałem z alkoholizmu. Drogi są różne tak jak piszą przyjaciele, dobrze by ruszyć w którąś. Siedząc sama w domu możesz wymyślić tylko kolejną flaszkę. |
|
|
|
|
magda666
Milczek
Wiek: 50 Dołączyła: 29 Wrz 2017 Posty: 2
|
Wysłany: Pią 29 Wrz, 2017 16:20
|
|
|
dzięki,ale wiem,że sama muszę chcieć.Widocznie za mało chciałam... |
_________________ Magda |
|
|
|
|
Hipcio
Milczek
Wiek: 57 Dołączył: 14 Wrz 2017 Posty: 1
|
Wysłany: Pią 29 Wrz, 2017 21:50
|
|
|
W 2008 roku byłem nieco starszy... Ale czułem dokładnie to samo. Też chciałem - za mało...
Umarłem i pojawiłem się na świecie ponownie - niedawno miałem 9 urodziny...
Początek trudny bardzo - opuszczenie łona Matki Butelki i zderzenie z nowym, obcym światem. Nauka chodzenia, mówienia, przytulania... Strasznie dużo nowych, niezbadanych rzeczy. Strach, ale jednocześnie ciekawość. Zimne - gorące, czarne - białe, dobre - złe...
Ciągle się uczę i... ciągle się boję, ale jest łatwiej. Jest... CZYSTO.
Szczęśliwych Narodzin Ci życzę!!! |
|
|
|
|
kiwi
Trajkotka
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 1492
|
Wysłany: Nie 01 Paź, 2017 19:17
|
|
|
Jak tam Magdo ?!
Lepiej sie czujesz dzisiaj ? |
|
|
|
|
|