Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Komentarze do ZALECEŃ DLA TRZEŹWIEJĄCYCH ALKOHOLIKÓW
Autor Wiadomość
deratyzator 
(banita)


Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 293
Wysłany: Nie 08 Paź, 2017 22:31   

Kiwi Ty jesteś mądra dziewczyna znasz się na terapii, psychologii.
Jeśli możesz wytłumacz mi.
1) Dlaczego tak przeszkadza niektórym obecnym tu forumowiczom, że wyzdrowiałem z choroby alkoholowej? :szok: :szok:
2) Dlaczego Tobie to nie przeszkadza?
3) Dlaczego tak bardzo przeszkadza im informacja, że z choroby alkoholowej można zostać wyleczonym? :szok: :szok:
4) Czy gdyby uwierzyli (jakimś cudem), że jest szansa by zostać uleczony z tej śmiertelnej choroby, to by coś u nich zmieniło? :szok:
5) Czy jest taka możliwość, że boją się powrotu do zdrowia? :szok: :szok: Jeżeli tak to dlaczego??
Dlaczego Kiwi Tobie to nie przeszkadza?
Próbują ukryć to wyśmiewając mnie, obrażając, imputują mi różne nieprawdziwe stwierdzenia, straszą mnie, kartki jakieś wstawiają.
Ja nie hoduję uraz, wiem co to choroba. Mogę się tylko za nich pomodlić. Nie kłamię. Mogę nie pamiętać czegoś co powiedziałem miesiąc, rok temu. Wiem, że powiedziałem wtedy prawdę. Strach już dawno mnie opuścił. Dzisiaj jestem szczęśliwym alkoholikiem. Pogody Ducha i dobrego jutrzejszego dnia :rotfl: :rotfl: :radocha: :radocha: :lol2:
Kiwi Dziękuję :lol2: :lol2:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 08 Paź, 2017 22:42   

A to komuś tutaj przeszkadza to Twoje ozdrowienie??? :shock:
No dobra, nie będę wypowiadała się za innych - mi osobiście nie przeszkadza.
Bo i w czym by miało? Chcesz nazywać siebie ozdrowiałym to się nazywaj,
mam to - cytując klasyka - w tylnej kieszeni.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Nie 08 Paź, 2017 23:08   

Deratyzator ....komplementy uwielbiam !!!!

Czy jestem madra dziewczyna ....oczywiscie !!!!!
Czy znam sie na terapii ....swoja zrobilam , innych nie znam . Zajelam sie tylko soba .
Czy znam sie na psychologii ....nie ....

Bardzo dobre pytanie zadajecie : Dlaczego Kiwi Tobie to nie przeszkadza? Czy ja wiem dlaczego ? Chyba moja odpowiedz jest tu - im dluzej z kims przystajesz ,takim sie stajesz .....

Wyuczone i wyklepane ....zdania ....ciagle sie powtarzajace .....nie rozwijasz sie dalej.
Wytrzezwialam,poszlam swoja droga bez grupy i sponsora .......zadnych powolan w sobie nie czuje,czy nie niose .......ta droga dla mnie dobra , a inni ???!!!.....jacy inni ???!!!!.....
 
     
deratyzator 
(banita)


Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 293
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 07:15   

Wiedźma napisał/a:
A to komuś tutaj przeszkadza to Twoje ozdrowienie??? :shock:
No dobra, nie będę wypowiadała się za innych - mi osobiście nie przeszkadza.
Bo i w czym by miało? Chcesz nazywać siebie ozdrowiałym to się nazywaj,
mam to - cytując klasyka - w tylnej kieszeni.

I taka jest różnica między nami Wiedźmo. Ty masz moje zdrowie w ,,tylnej kieszeni". Ja bym chciał byś wyzdrowiała z choroby alkoholowej. Mam nadzieję, że to moje chciejstwo nie uraziło Ciebie. :szok: :szok: Dobrego dnia vdfhk :lol2: :rotfl:
 
     
Tibor 
Towarzyski



Pomógł: 7 razy
Wiek: 50
Dołączył: 08 Sie 2016
Posty: 495
Skąd: z jasnej strony mocy
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 08:35   

deratyzator napisał/a:
I taka jest różnica między nami Wiedźmo. Ty masz moje zdrowie w ,,tylnej kieszeni". Ja bym chciał byś wyzdrowiała z choroby alkoholowej. Mam nadzieję, że to moje chciejstwo nie uraziło Ciebie

Fenomenalny jesteś, naprawdę, aż trudno uwierzyć, a spotykam na swojej drodze różnych ludzi. Przypominasz mi pewnego strażaka, który w swojej mieścinie zapragnął być bohaterem. Najpierw podpalał (anonimowo nomen omen ) a potem pierwszy do gaszenia, vide - produkcja i podawanie trucizny i potem ozdrawianie :brawo:
Cytat:
Dlaczego tak przeszkadza niektórym
Dlaczego tak bardzo przeszkadza im
Czy jest taka możliwość, że boją się
Próbują ukryć to wyśmiewając mnie
imputują mi różne nieprawdziwe stwierdzenia, straszą mnie

Ci wszyscy wyimaginowani oni, jakie to charakterystyczne. Na szczęście ten stan jest już mi minął (nie wiem czy na zawsze), ale pamiętam go doskonale i nie chciałbym już do niego nigdy wrócić.

Podstęp tej choroby polega na tym, że można sobie nawet wykręcić film, że się jest zdrowym. Można w nim tkwić całe życie i tego nie widzieć, coś podobnego dla ludzi chorych na schizofrenie. Znam oba przypadki. Pierwszy dotyczy mnie bezpośrednio, co część forumowiczów niegdyś zauważyła, drugi przypadek mam w rodzinie.
I wszystko jest pięknie, ładnie, dopóki Siła Wyższa (ja wierzę) nie powie "sprawdzam". I wtedy wszystko posypało mi się jak domek z kart. Musiałem wyjść dalej niż WK.
Zacząłem czerpać z Billa W, ale nie wtedy, kiedy miał 4-5 lat abstynencji (WK), a 25 lat i pisał o błędach popełnionych przez siebie.
_________________
"życie duchowe to nie teoria"
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 09:51   

deratyzator napisał/a:
Ty masz moje zdrowie w ,,tylnej kieszeni".

Nie Twoje zdrowie, tylko Twoje nazewnictwo - czytaj ze zrozumieniem :nono:
A zdrowia, szczęścia i wszystkiego najlepszego życzę wszystkim bez wyjątku.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 09:53   

Tibor napisał/a:
Podstęp tej choroby polega na tym, że można sobie nawet wykręcić film, że się jest zdrowym.

Oczywiście - to się nazywa mechanizm iluzji i zaprzeczeń. :tak:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
deratyzator 
(banita)


Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 293
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 10:05   

Tibor napisał/a:
Podstęp tej choroby polega na tym, że można sobie nawet wykręcić film, że się jest zdrowym
Gdzieś to wyczytałeś? Dasz może linka? Czy to Twoje własne przemyślenie? :szok: :szok: :szok:
Tibor napisał/a:
Cytat:
Dlaczego tak przeszkadza niektórym
Dlaczego tak bardzo przeszkadza im
Czy jest taka możliwość, że boją się
Próbują ukryć to wyśmiewając mnie
imputują mi różne nieprawdziwe stwierdzenia, straszą mnie

Ci wszyscy wyimaginowani oni, jakie to charakterystyczne.

A gdzie Ty znalazłeś tych wyimaginowanych Onych? Tibor. Piszę o niektórych użytkownikach tego forum. Poczytaj posty, może okażą się mniej wyimaginowani? :rotfl: :rotfl: :rotfl:
 
     
deratyzator 
(banita)


Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 293
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 10:29   

Wiedźma napisał/a:
deratyzator napisał/a:
Ty masz moje zdrowie w ,,tylnej kieszeni".

Nie Twoje zdrowie, tylko Twoje nazewnictwo - czytaj ze zrozumieniem :nono:
A zdrowia, szczęścia i wszystkiego najlepszego życzę wszystkim bez wyjątku.

To nie jest moje nazewnictwo, nie ja je wymyśliłem. Wszytskie te -synonimy zdrowia- można znaleźć w WK, a jak jej nie masz to w SJK dostępnym też w sieci. Staram się czytać ze zrozumieniem, może tylko nie jestem tak zdolny jak Ty. W nadziei na wybaczenie.Pogody Ducha
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 11:48   

Wiedźma napisał/a:
Nie Twoje zdrowie, tylko Twoje nazewnictwo - czytaj ze zrozumieniem :nono:

i jak tego gościa nie lubić
a i dzięki niemu i temu tematowi,czytające tu osoby (nie będące uzależnione) lepiej nas zrozumieją,z czym musieliśmy się uporać,aby odbić się od dna
i stanąć na prostej
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
dudek 
Towarzyski
alkoholik



Pomógł: 2 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lis 2015
Posty: 340
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 12:16   

deratyzator napisał/a:
Gdzieś to wyczytałeś? Dasz może linka? Czy to Twoje własne przemyślenie?
ja to usłyszałem kilkakrotnie w mojej głowie oraz ze świadectw innych alkoholików którzy dzielili się swoim doświadczeniem po zapiciach.
deratyzator, Deratyzator dlaczego Osiatyński działał źle dla AA? Pytam z ciekawości.
_________________
Gdzie trzech Polaków, tam cztery różne zdania.
 
     
Tibor 
Towarzyski



Pomógł: 7 razy
Wiek: 50
Dołączył: 08 Sie 2016
Posty: 495
Skąd: z jasnej strony mocy
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 19:13   

deratyzator napisał/a:
Tibor napisał/a:
Podstęp tej choroby polega na tym, że można sobie nawet wykręcić film, że się jest zdrowym
Gdzieś to wyczytałeś? Dasz może linka?

Podpisuje się pod tym co napisał dudek czyli z wypowiedzi innych, z doświadczeń a nie z książek i dlatego nie mogę ci podać linka. To prawdziwe życie.
deratyzator napisał/a:
A gdzie Ty znalazłeś tych wyimaginowanych Onych?

No właśnie tu:
deratyzator napisał/a:
Dlaczego tak przeszkadza niektórym
Dlaczego tak bardzo przeszkadza im
Czy jest taka możliwość, że boją się
Próbują ukryć to wyśmiewając mnie
imputują mi różne nieprawdziwe stwierdzenia, straszą mnie

Może napisz, kto cie konkretnie straszy? Nie bój się.
_________________
"życie duchowe to nie teoria"
 
     
deratyzator 
(banita)


Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 293
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 19:37   

Tibor z twoją chorobą nie będę rozmawiał, mija się to z celem. Pogody Ducha. :szok: :szok:
 
     
deratyzator 
(banita)


Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 293
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 19:56   

Pterodaktyll nie możemy tracić czasu dla alkoholików, którzy nie chcą naszej pomocy. Trzeba ich zostawić. Kradną nasz czas. Powinniśmy pomagać tym, którzy na pomoc oczekują. Wszystko to jest w WK. Możemy się jedynie za nich pomodlić PD :lol2: :lol2: :hura: :radocha: :radocha:
 
     
dziadziunio 
Uzależniony od netu
dziadziunio



Pomógł: 7 razy
Wiek: 64
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 3139
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon 09 Paź, 2017 20:32   

deratyzator napisał/a:
Jedni zostają alkoholikami inni mogą zostać najwyżej pijakami


Choroba alkoholowa jako jedyna z tych śmiertelnych, ma w swoim srodku coś, czego inne z tak smutnym zakończeniem, nie mają......sprawiedliwość.
:dzierga2:
I tak to...
Żaden alkoholik nigdy, nie będzie już pijaczkiem. :bezradny:
Kazdy pijaczek z zasianym wewnątrz chociażby promilem tego uzalenienia, nie pijący już i tak stanie się alkoholikiem.
zv4v
Nie dokonując żadnych, wewnetrznych zmian i tak nigdy nie zbuduje udanego związku. Wciąż będzie łaził nakręcony i o wszystko, i wszystkich będzie posądzał o całe, calutkie tego świata zło. Itd, itd, itp, itp.....
:rotfl:
Miłego wieczorka :plask:
_________________
Mój blog: Partnerka alkoholika
Ostatnio zmieniony przez dziadziunio Pon 09 Paź, 2017 20:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 12