Forum Wolnych od Alkoholu

[pterodaktyll]

[margo]

Roodly, ja jestem mix wszystkiego. Niedawno (po 4 latach ) ukonczylam terapię alko, współ oraz DDD


Ps. Biedny hipopotamek

[roodly]

dzięki margo,

zastanawiałem się właśnie jak DDA/DDD reagują na terapi na alkoholika. Widzię, że się da

[margo]

Roodly, co masz dokładnie na myśli?

[Janioł]

[roodly]

chodzi mi o terapię grupową z DDA/DDD i stosunek grupy do alkoholika, bądź co bądź ich "wyzwalacza"

[Maciejka]

Spróbuj jak wyjdziesz żywy znaczy można chodzić.

[Janioł]

[margo]

Roodly, ja terapię że współuzależnienia/DDD robiłam przed terapią alko. A później tematy współuzależnienie/DDD omawiałam głównie na terapii indywidualnej. To znaczy, że nie wystąpiłam oficjalnie na terapii wspol/DDD jako alko, bo jeszcze mi wtefy diagnozy nie postawili, no i ten... Sama nie wiedziałam. To długa historia, a ja piszę z telefonu i trochę niewygodnie mi się rozpisywać. Myślę, że Janioł tutaj ma większe doświadczenie w sprawie.

[roodly]

dziękuję margo i janioł, analizuję sobie różne scenariusze i tak podpytałem jak to wygląda

[Maciejka]

Są jeszcze grupy DDA podobne do aa albo Al- Anon.

[kiwi]

Opis ksiazki ;

"Dążenie do trwałej abstynencji bywa celem trudnym do osiągnięcia bądź wręcz niemożliwym, co z kolei skutkuje często przerwaniem leczenia. Dopuszczenie możliwości ograniczenia picia staje się wyjątkowo pożądaną strategią terapii uzależnienia od alkoholu.
Książka, będąca efektem kilkuletniej pracy badawczej, odpowiada na pytania:
- Czy można przewidywać abstynencję u osób uzależnionych od alkoholu oraz jak to robić?
- Jakie zasoby odgrywają kluczową rolę na poszczególnych etapach zdrowienia?
- U których osób warto stosować model terapii oparty na abstynencji, a w stosunku do jakich pacjentów wykorzystywać podejście ograniczania picia?
To pierwsza w Polsce propozycja, wychodzącą naprzeciw potrzebom terapeutów, a otrzymane rezultaty stanowią novum w dziedzinie psychoterapii uzależnień."

[rufio]

Czyli mieć ciastko i zjeść ciastko .
I tez fajnie !

[Don kichot]

hmmm...ozdrowieniec nie znalazł pożywki w postaci chętnych na "nawrócenia",oponentów równiez nie był w stanie przekonac do swojej "wizji" ,czyli wyszło że miałem racje pisząc o powiedzeniu że trolle nie karmione zdychają.......
A jeśli komuś brakuje pana "imcia" to można go łatwo odszukac u sąsiadów...(Meszuqe) tam żywności ma w brud;)....

[kiwi]

Kiedys wogle na to nie zwracalam uwagi . Ale teraz tak . Czesto napisane jest .....zaczynamy zdrowiec i.t.d......zwiazane jest to z choroba alkoholowa .....

Ja czuje sie dzisiaj bardzo dobrze , zdrowo .....tak jak i w inne dni .....

Czy cudownie uzdrowiona jestem ?! .....tego to nie wiem . Wiem tylko ,ze ja cudowna jestem ....to fakt .....Hi....Hi....Hi.....