Forum Wolnych od Alkoholu

[michałek]

Witam,
W sumie to mam pytanie jak z tematu, zastanawiam się, czy można mnie juz zaklasyfikować jako alkoholika? Nie wyobrażam sobie imprezy bez picia, nie potrafię się bawić bez alkoholu. Zdarza mi się pić nie tylko w weekendy, ale także w tygodniu samemu w domu potrafię wypić czteropaka. Staram się to kontrolować, zaczynam pić np o 17, żeby na drugi dzień móc jechać autem do pracy na 8 rano. Ale to wygląda tak, że ja planuje to, że zapije, ale chce mieć też lukę na wytrzeźwienie. Jeżeli odmawiam sobie picia to myślę cały czas o tym i czuję się tego dnia jakiś niespełniony. W tym roku jest mi ciężko policzyć dni, w które faktycznie nie piłem. Może by się naliczyło 8-15 dni bez picia? Czy ja mogę już popadać w alkoholizm? Czy powinienem szukać pomocy?

[Linka]

Cześć Michałek.
Odpowiedz pewnie znajdziesz, jak udasz się do specjalisty uzależnień.
Moim zdaniem, gdybys nie miał problemu, nie szukałbyś pomocy na forum alkoholowym..

[michałekk]

[Linka]

Alkoholizm jest chorobą, która można i trzeba leczyć.
To żaden wstyd pójść po pomoc.
Nawet gdyby to jeszcze nie było uzależnienie, wizyta w poradni nie zaszkodzi.

[staszek]

[Hyptopter]

[Przemas]

Wypisz wymaluj, jak bym siebie czytał sprzed kilku lat, moje postępowanie było identyczne, także ostatnią rzeczą jakiej wtedy chciałem to iść do ośrodka i terapeutów, na samą myśl czułem paraliż, ale do czasu..., do czasu kiedy nie patrząc za siebie, pobiegłem tam i uzyskałem odpowiedzi, między innymi na nurtujące mnie pytanie, czy jestem alkoholikiem ...

Cześć Michałek

[szymon]

Michaś, chooopie
pamiętam, 3 browary do 18:00 wieczorem
potem mozna o 6:00 jechać

czy ktoś "normalny" tak robi? chyba nie

normalni wiedzą, ze jak pochleją, popiją ostro, *j**** pałę, to na drugi dzeiń nie wsiadają do samochodu
nie, ze może popołudniu, czy o po teleexpresie, wcale!
oni to wiedzą, my liczymy i sprawdzamy na internetach przeliczniki
czy tam liczyliśmy

[krzysiek]

Trzy lata nosiłem sie z myślą ,zeby wejść do osrodka leczenia uzależnień.W koncu wszedlem i nie żałuję, chociaż walka trwala ponad dwa lata. Radzę Ci też spróbować. Wiem to Twój wybór ,Twoje zycie ,ale szukanie pomocy to nie jest wstyd.Terapeuci oceniają czy ktoś jest alkoholikiem.Ja mogę powiedzieć tylko ja nie żałuję.

[Grzesiek4018]

Codziennie mniej lub więcej. Słaba alkohole. Piwo lub wino. Nie wyobrażam sobie wieczoru bez drinka. A rano kac moralny. I powtarzanie, że wieczorem ani kropli.

[Grzesiek4018]

Pracuję poza granicami Polski. Czy jest jakaś możliwość prowadzenia terapii przez skypa lub whatsAppa?

[staaw]

[Maciejka]

[staaw]

[Maciejka]

Śmiej sie, znam ludzi co przez internet pracowali, nie pytałam czy z uzależniem. Ja brałam udział w cyklu takich spotkań.