Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
picie w pracy przeszkadza
Autor Wiadomość
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Śro 18 Mar, 2009 20:14   

A moja koleżanka z pracy milczy,we wtorek miała mieć spotkanie z terapeutą. Dzisiaj mijałysmy się na korytarzu - ja do pracy, ona z pracy. Nie wiem nic więcej i nie zamierzam już pytać, będzie chciała sama przyjdzie porozmawiać. Jedno się poprawiło, przychodzi trzeźwa do pracy, na jak długo .... ceewd
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 18 Mar, 2009 20:34   

Znaczy siem - pociągałaś nosem na tym korytarzu? :mgreen:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Śro 18 Mar, 2009 20:38   

Wiedźma napisał/a:
Znaczy siem - pociągałaś nosem na tym korytarzu


Też, dała mi buziaka w policzek...chyba chciała,żebym poczuła ze jest trzeźwa, wczesniej raczej nie dawała g45g21
O jej "dobrym stanie" oczywiście się mówi, kierownik sam podpytuje nas o nią, nie dziwne odpowiada za to wszystko. Jej bezpośrednie współpracowniczki potwierdzają jej trzeźwy stan i oby tak jej zostało 8|
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1492
Wysłany: Śro 25 Kwi, 2018 13:41   

Czy picie w pracy przeszkadza ?!

Dzis od razu odpowiem .....oczywiscie ze przeszkadza !!!!!

Ale ja juz dosc dlugo pracuje w roznych pracach na roznych stanowiskach i roznych systemach politycznych .....i roznie bywalo .
Najbardziej rozluzniona byla PRL......tam picie alk. bylo na porzadku dziennym.....i nikt sie zbytnio nie dziwil.

No i gdzies tam .....ja sama zaczelam sobie popijac juz w domu .....co mialo oczywiscie wplyw na prace....mialam wiecej szczescia niz rozumu......ze nikt sie do mnie nie doczepial ,bo przeciez widac bylo ze sobie popijam ......a moze szkoda ,ze nikt nic nie mowil .....moze wczesniej bym zaczela moja trzezwosc.

Ale dzis , to moge naprawde napisac ......picie w pracy jest wogle nie tolerowane !!!!. Daja malo szanse .....skorzysta dobrze ,nie skorzysta .....zwalniaja od razu ........ Moim zdaniem za duzo ludzi szuka pracy ,maja wybor ,to po co maja sie meczyc z kims uzaleznionym .

A teraz tez odkad nie pije alk. .......i wiem i sprawdzilam na sobie .....ze nie ma naprawde zadnej okazji czy bez okazji ....zeby wypic ,czy sie napic .
Nawet wiekszosc juz to zrozumiala ......jest szampan ale tez i jest sok .....prawo wyboru kazdy ma .....
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 11