Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Whiplash
Nie 14 Paź, 2018 09:12
Przestałem jeść słodycze...
Autor Wiadomość
smokooka 
Uzależniony od netu


Wiek: 51
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 12 Paź, 2018 19:10   

Osobiście wolę jeść słodycze i być względnie miła i gruba. Bo jeśli od d*** słodyczowego (bo nie dojrzałam wciąż do wolnej i niczym nie przymuszonej chęci ich nie jedzenia) miałabym mieć wredny charakterek i odczuwać ciągłe niezadowolenie to wolę się kulać niż biegać i być szczęśliwie uśmiechnięta. Gdzieś tam we mnie trwa postęp w wybaczaniu sobie różności którymi się krzywdziłam, coraz bardziej świadomie siebie kocham więc liczę się z tym, że w końcu przyjdzie ten dzień, kiedy z ulgą pomyślę że dam radę bez przymuszania się zrezygnować z deserków i pyszności z cukrem. Na dziś oceniam swój stan jako taki, że przestałam się nagradzać słodyczami za przetrwanie czegoś i rzadko mam okazję korzystać z nich w ramach odwetu za jakąś nieszczęśliwość.
ten wątek pozwolił mi przemyśleć jak to jest u mnie na dziś w tej sprawie, dzięki.
Dojrzewam dalej. Jeszcze mam co robić ;)
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Wiek: 51
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 12 Paź, 2018 20:27   

Wiedźma napisał/a:
Jędrek napisał/a:
Coś ubodło :blee: .... brak konsekwencji? dyzonans poznawczy? czy to że się da? z bólami ale się da.

"co cię dotyka to cię dotyczy"

Co Ty pitolisz, Jędrek? :glupek:
Uważasz, że Ci zazdroszczę, że schudłeś parę kilo?
Ja też - od maja 10 kg i co z tego?
A słodycze rzuciłam - jak dotąd skutecznie - już piąty miesiąc bez cukru.
Więc nie mam Ci czego zazdrościć i nic mnie w związku z Tobą nie ubodło.
Wręcz przeciwnie - uważam, że idzie mi znacznie lepiej niż Tobie, bo bez bólu.

No to gratuluję
"zawsze będę lepsi i gorsi od ciebie"
Spokojnego weekendu bez pitolenia...
A ja się pomęczę z tymi moimi słodyczami...
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
magdkozl 
Obserwator


Dołączyła: 15 Lis 2018
Posty: 0
Wysłany: Czw 15 Lis, 2018 11:26   

jak odchudzanie to dużo ruchu na początek może być basen wzmocnisz wszystkie mięśnie, no i dużo warzyw i produktów które dodadzą ci energii czyli jajka mięso chude ryby itp :) a jak już będziesz miał mega ochotę na słodycze to sięgaj po te zdrowsze jak np ma super krówka :D i tylko się nie poddawaj jak je zjesz - każdy ma ochotę czasem :D tutaj masz link co i jak z tymi krówkami httpxxxxxxxxxxxxxx.htm

[ Komentarz dodany przez: Linka: Czw 15 Lis, 2018 12:25 ]
Na tym forum nie wstawiamy reklam.
Zapoznaj się proszę z regulaminem.
Ostatnio zmieniony przez Linka Czw 15 Lis, 2018 12:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Wiek: 51
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Czw 15 Lis, 2018 11:48   

magdkozl napisał/a:
jak odchudzanie to dużo ruchu na początek może być basen wzmocnisz wszystkie mięśnie

Początek był w 2013r. :lol2:
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9647
Wysłany: Czw 15 Lis, 2018 15:48   

magdkozl napisał/a:
a jak już będziesz miał mega ochotę na słodycze to sięgaj po te zdrowsze jak np ma super krówka :D

To głupota czy zła wola? - żeby uzależnionemu od słodyczy proponować krówki, choćby takie z najwyższej półki? :tupie:
A przede wszystkim co za tupet, żeby coś takiego robić dla reklamy! :zemdlal:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9647
Wysłany: Czw 15 Lis, 2018 15:58   

Zajrzałam na tamtą stronę - no wprost rewelacja - krówki zdrowe bo bezglutenowe! :zemdlala:
To jest dopiero robienie kasy na żywieniowych trendach!
A od kiedy to krówka zawiera gluten? :glupek: Chyba tylko wtedy, jak ją celowo tym glutenem spaprzemy.
Pierwotna krówka składała się z stopionego cukru, mleka i zdaje się masła. Gluten znajduje się w zbożach.
Widział kto kiedy, żeby nasze babcie dodawały do krówek... mąkę? :zdziwko:

Krówki są przepyszne, uwielbiam je :mniam: ale nigdy nie będą zdrowe, bo składają się głównie z cukru.
Dlatego ich nie jem :frasunek: I Jędrkowi nie polecam, bo jego problemem jest cukier, a nie gluten!
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
pietruszka 
Moderator


Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5423
Wysłany: Pią 16 Lis, 2018 23:16   

Wiedźma napisał/a:
Pierwotna krówka składała się z stopionego cukru, mleka i zdaje się masła. Gluten znajduje się w zbożach.

A nie z mięsa? :szok:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15049
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 16 Lis, 2018 23:23   

pietruszka napisał/a:
A nie z mięsa?

:nie:
Bo to jest krówka wielkanocna :rotfl:
_________________
:ptero:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9021
Wysłany: Sob 17 Lis, 2018 09:37   

pietruszka napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
Pierwotna krówka składała się z stopionego cukru, mleka i zdaje się masła. Gluten znajduje się w zbożach.

A nie z mięsa? :

Oczywiście.
I zawiera zboża.
W panierce...

Edit:
Już odgaszam, jakiś porządny się ostatnio zrobiłem...
Ostatnio zmieniony przez staaw Sob 17 Lis, 2018 09:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9647
Wysłany: Sob 17 Lis, 2018 12:05   

pietruszka napisał/a:
A nie z mięsa? :szok:

Z mięsa to owszem, ale krowa :tak:
Ubiegając pytanie - mała krowa to nie krówka tylko jałówka :mgreen:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
pietruszka 
Moderator


Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5423
Wysłany: Sob 17 Lis, 2018 15:17   

Wiedźma napisał/a:
jałówka

jałówka to raczej taka krowia nastolatka-dziewica :paluszkiem:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9647
Wysłany: Sob 17 Lis, 2018 15:22   

No a krowie dziecko to cielak! :nerwus:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9021
Wysłany: Sob 17 Lis, 2018 15:57   

esaneta napisał/a:
a sprawcą cielaka jest buhaj :

I w tym momencie jałówka staje się krówką...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9647
Wysłany: Sob 17 Lis, 2018 16:19   

staaw napisał/a:
I w tym momencie jałówka staje się krówką...

Krową! sdgwz
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9021
Wysłany: Sob 17 Lis, 2018 16:35   

Wiedźma napisał/a:
staaw napisał/a:
I w tym momencie jałówka staje się krówką...

Krową! sdgwz

Krową to kiedy buhaj zamiast zajmować się ukochaną krówką sięga zbyt często po jaskółcze ziele...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,48 sekundy. Zapytań do SQL: 15