Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Linka
Nie 21 Paź, 2018 10:03
Dni smutne i radosne-wspoluzaleznienie
Autor Wiadomość
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5442
Wysłany: Pon 29 Paź, 2018 13:55   

Kasandra napisał/a:
ociaż to dopiero o 16.30 tremę mam juz teraz,jak przed jakimś egzaminem.

spokojnie... tam nie gryzą. Trzymam kciuki (a i weź chusteczkę i lepiej się za mocno nie maluj, bo może choć nie musi, że Ci kilka łezek popłynie, no przynajmniej mi się zdarzyło, a z wrażenia to pół miasta przeszłam z takimi strużkami od tuszu :wysmiewacz: ) Co ciekawe, to były takie łzy ulgi, że ktoś wie, co się ze mną dzieje...
 
     
Kasandra 
Małomówny


Wiek: 57
Dołączyła: 21 Paź 2018
Posty: 15
Wysłany: Pon 29 Paź, 2018 13:57   

o faktycznie, zmyc tusz. DZięęęękiii
 
     
Kami 
Trajkotka
Jak wyczerpać temat, zanim nas wyczerpie K.C.B.



Pomogła: 38 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 03 Sty 2014
Posty: 1039
Wysłany: Wto 30 Paź, 2018 11:18   

pietruszka napisał/a:
Wiesz Kasandro, jak wiele się zmienia, gdy... zmienisz punkt widzenia, swoje nastawienie?

dokładnie tak jest.
Kasandra napisał/a:
Spotkanie rodzinne był miłe

I tego się trzymaj
Kasandra jak Ci poszło na terapii?
Kasandra napisał/a:
było mi smutno bo starsza siostra była z facetem,młodsza z mężem a ja sama.

Postaw na jakość w życiu..... z ilością jest różnie. Nie sądzę, że chciałabyś w tym rodzinnym świętowaniu mieć przy sobie zapitego partnera.

Kiedy zaczęłam w życiu odpuszczać zaczęło mi się wszystko układać ............. no i jest poukładane a ja uwielbiam ten stan .... :)

Z okazji urodzin Wszystkiego co najlepsze :kwiatek:
_________________
To nie droga prowadzi do celu, ale cel wskazuje Ci drogę...K.C.Buszman
Ostatnio zmieniony przez Kami Wto 30 Paź, 2018 11:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kasandra 
Małomówny


Wiek: 57
Dołączyła: 21 Paź 2018
Posty: 15
Wysłany: Śro 31 Paź, 2018 05:28   

Na terapii opowiadałyśmy o swoich problemach, ostatnich wydarzeniach i przepracowywałyśmy problem, terapeutki naprowadzały na poprawne myślenie...Było wiele łez ale nie z mojej strony bo mam problem z wyrażaniem uczuć... potem były warsztaty, ponieważ to moje pierwsze spotkanie więc omawiany był problem choroby alkoholowej, co to w ogóle jest. Na następnym spotkaniu mamy o tym podyskutować, Było fajnie....babeczki bardzo fajne, życzliwe, jedna odwiozła mnie do domu choć wcale nie było jej po drodze.
Tylko jak ten mój chop się zaweźmie i nie będzie pił ten tydzień to nie będę miała o czym mówić :lol: :p
Tak na poważnie to szczerze mu tego życzę
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5442
Wysłany: Śro 31 Paź, 2018 12:58   

Kasandra napisał/a:
Tylko jak ten mój chop się zaweźmie i nie będzie pił ten tydzień to nie będę miała o czym mówić

Wcześniej czy później dojdziesz do momentu, że gadanie o tym, czy on pije, czy nie - staje się bardzo nudne... dla Ciebie :wysmiewacz: a świat się otworzy na wiele barw :tak:

Kasandra napisał/a:
Było wiele łez ale nie z mojej strony bo mam problem z wyrażaniem uczuć...


To akurat bardzo częste, też tak miałam...osobiście to się popłakałam na pierwszej indywidualnej... na grupowej czy na Al-anonie, przed innymi... długo nie umiałam...
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Śro 31 Paź, 2018 14:44   

Ja pamiętam moje pierwsze i jedyne wtedy w 2005 roku grupowe spotkanie...absolutnie nie płakałam... wręcz przeciwnie.... pomyślałam: o czym oni pieprzą, mnie to nie dotyczy bo mój jest jedyny w swoim rodzaju, wyjątkowy...no i jak uciekłam tak wróciłam chyba w 2011... już wyjątkowy nie był a bardzo typowy...a ja gotowa na terapię...ale na grupowej nigdy nie płakałam...na indywidualnej kiedy uświadomiłam sobie jaka jestem pokręcona przez życie :bezradny:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 13