...i znów tu jestem... |
Autor |
Wiadomość |
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 14:42
|
|
|
perełka napisał/a: | Chcesz zmarnowac Wigilie i powtórke z rozrywki? To go weź. |
pterodaktyll napisał/a: | Dziękuję nie skorzystam. Mam jeszcze w pamięci to co sam kiedyś wyprawiałem............ |
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 14:47
|
|
|
Jak chcesz to mogę dać "gościnny" występ. Będziesz na pewno zachwycona |
_________________ |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 14:47
|
|
|
...zadzwoniłam do rodziców...
...a jednak...
...wszystko powiedziałam...
...poryczałam się...
...czuję się strasznie...
...strasznie przez to, że jeszcze ja im dowaliłam, jakby mało swoich problemów mieli...
|
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 15:03
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Jak chcesz to mogę dać "gościnny" występ. Będziesz na pewno zachwycona |
Poka, poka!
Na "żywca" nie widziałam...
Mąż zawsze wraca "zdechły" po kilku dniach i "najlepsze" mnie omija... |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 15:14
|
|
|
kamika79, my się nie sprzeczamy , nastąpiła mała różnica zdań a ja lekko posunęłam sie za daleko. Ewidentny znak zmęczenia .... Wzrokiem to ja muszę sie przejmować bo źle to dla mnie sie skończy. Wiem , ze nie o to chodziło. Ja mam dośc poukładane te tematy i nie mam poczucia winy, pomyliłam śie, bywa, wlazłąm za daleko bywa, wycofuję się i zyjemy dalej. |
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 15:14
|
|
|
kamika79 napisał/a: | ...zadzwoniłam do rodziców...
...a jednak...
...wszystko powiedziałam...
: |
I bardzo słusznie. Przełamanie tabu to pierwszy krok ku szczęściu.
A pomyśl ile mniej musisz teraz pamiętać gdzie skłamałaś a gdzie powiedziałaś prawdę w kwestii alkoholu w domu... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 15:36
|
|
|
kamika79 napisał/a: | zadzwoniłam do rodziców...
...a jednak...
...wszystko powiedziałam... |
i bardzo dobrze dzięki temu postawiłaś sobie furtkę i będzie Ci łatwiej odmówić mężowi zabrania go na rodzinną wigilię. A widzę, że byłaś już blisko, żeby się zgodzić.
Po drugie - Kamika, Twoi rodzice to dorośli ludzie. Poradzą sobie z tym, na pewno szczególnie, że Ty jesteś na dobrej drodze, żeby ten problem rozwiązać. Terapia, mitingi, powiedzenie rodzicom... powoli się przełamujesz i wierzę, że będziesz teraz parła do przodu. Dla Ciebie i dla dziecka |
|
|
|
|
Linka
Moderator
Pomogła: 47 razy Wiek: 59 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2210
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 17:17
|
|
|
Kamilko, rozmawiałam przed chwila z synem.
Narzekałam trochę, ze nasze meble stare i wnętrza nie tak piękne jak na oglądanych zdjęciach.
Odpowiedział mi, ze to nieważne.
Ważne, ze nikt nie zionie wódą, ze znów nie obciął czubka choince, a kasa leży na komodzie i nikt jej nie ukradnie.
Ot, takie tam, świąteczne radości dziecka alkoholika. |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Wiek: 76 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 18:53
|
|
|
kamika79 napisał/a: | ...zadzwoniłam do rodziców...
...a jednak...
...wszystko powiedziałam...
...poryczałam się...
...czuję się strasznie...
...strasznie przez to, że jeszcze ja im dowaliłam, jakby mało swoich problemów mieli...
|
Bardzo dobrze... jest to element zmniejszania komfortu picia alkoholikowi - mają wszyscy wiedzieć,ochrona tej tajemnicy więcej Cię kosztowało niż to warte.
Nic im nie dowaliłaś... bo jak już ,to alkoholik to uczynił swoim postępowaniem.
Nauka twardej miłości to jeszcze przed Tobą - ale warto nią zastąpić dotychczasową miłość naiwną.
Powodzenia. |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 20:19
|
|
|
perełka napisał/a: | kamika79, my się nie sprzeczamy |
|
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 20:28
|
|
|
staaw napisał/a: | A pomyśl ile mniej musisz teraz pamiętać gdzie skłamałaś a gdzie powiedziałaś prawdę w kwestii alkoholu w domu... |
...chyba częściej kłamałam, niż prawdę mówiłam... |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 20:30
|
|
|
margo napisał/a: | powoli się przełamujesz i wierzę, że będziesz teraz parła do przodu. Dla Ciebie i dla dziecka |
Dziękuję baaardzooo! |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 21:02
|
|
|
Linka napisał/a: | Kamilko, rozmawiałam przed chwila z synem.
Narzekałam trochę, ze nasze meble stare i wnętrza nie tak piękne jak na oglądanych zdjęciach.
Odpowiedział mi, ze to nieważne. |
Kochany!
Buziaki ode mnie mnie dla synusia!
Linka napisał/a: | a kasa leży na komodzie i nikt jej nie ukradnie. |
...akurat z kasą nigdy takich cyrków nie miałam...
...mąż jest chory, ale o to, żeby było, dba...
...w aspekcie kasy, złego słowa nie mogę na niego powiedzieć...
...w naszym przypadku przysłowiowe "pieniądze szczęścia nie dają" jest prawdą... |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 21:04
|
|
|
jal napisał/a: | Powodzenia. |
Dziękuję |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 21:21
|
|
|
...odnośnie al-anon
...tak "prosto z ulicy" na spotkanie się wchodzi?
...można tylko słuchać? |
|
|
|
|
|