...i znów tu jestem... |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 21:27
|
|
|
kamika79 napisał/a: | ...mąż jest chory, ale o to, żeby było, dba... |
Do czasu, aż choroba się rozwinie na tyle, że nie będzie miał siły żeby dbać o coś więcej niż flaszka
Alkoholizm jest chorobą postępującą. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5442
|
Wysłany: Sob 22 Gru, 2018 21:52
|
|
|
kamika79 napisał/a: | ...tak "prosto z ulicy" na spotkanie się wchodzi? |
tak
Cytat: | ...można tylko słuchać? |
tak |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Nie 23 Gru, 2018 00:15
|
|
|
Klara napisał/a: | Alkoholizm jest chorobą postępującą. |
...wiem kochana
Klara napisał/a: | Do czasu, aż choroba się rozwinie na tyle, że nie będzie miał siły żeby dbać o coś więcej niż flaszka |
...odkładam kasę...
...na godzinę...
...czarną tak zwaną...
...na wypadek...
...wszelki wypadek...
...wypadek, jakby się nie udało...
...kawalerka...
...na nią mieć...
...kasę...
...tę kasę...
...nie potrzebuję...
...więcej nie potrzebuję...
...kawalerka...
...ona wystarczy...
...sądy...
...podział majątku...
...nie chcę...
...przechodzić przez to nie chcę...
...serce...
...serce mówi...
...ono mówi, że będzie ok...
...dwadzieścia...
...dwadzieścia lat tak mówi...
...me serce tak mówi...
...dwadzieścia...
...dwadzieścia lat...
...rozum...
...był...
...zawsze był...
...w cieniu...
...w cieniu serca mego...
...w jego cieniu...
...rozum mój był...
...i coś się zmieniło...
...nagle...
...tak nagle...
...sekunda...
...ułamek...
...w ułamek jej...
...tej sekundy...
...dwadzieścia...
...dwadzieścia lat...
...serce...
...jest...
...zawsze było...
...zawsze będzie...
...rozum...
...jest...
...był...
...też był....
...zawsze...
...zawsze był...
...cień...
...rozum w cieniu...
...w cieniu serca...
...mego serca...
...drugi...
...zawsze drugi...
...rozum...
...mój rozum...
...drugi za sercem...
...gonił...
...gonił serce...
...nie poddał...
...nie poddał się...
...dogonił...
...serce...
...serce rozum dogonił...
...przegonił...
...przegonił rozum serce...
...udało się...
...po tylu latach...
...po tylu latach przegonił...
...smuci się...
...serce się smuci...
...płacze...
...serce...
...serce płacze...
...jak ono płacze!..
...odkładam...
...dlatego odkładam...
...dopóki mam taką możliwość... |
Ostatnio zmieniony przez kamika79 Nie 23 Gru, 2018 00:27, w całości zmieniany 7 razy |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Nie 23 Gru, 2018 00:38
|
|
|
pietruszka,
pietruszka napisał/a: | tak |
dziękuję za odpowiedź |
Ostatnio zmieniony przez kamika79 Nie 23 Gru, 2018 00:38, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 23 Gru, 2018 08:09
|
|
|
Śnieżynko wyjątkowa, jaki rozwód, podział majątku... to za rok conajmniej...
Na razie terapia, separacja i sprawa o alimenty wystarczą. Zobaczymy co zrobi przeciwnik... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Nie 23 Gru, 2018 08:31
|
|
|
Sądzisz, ze 13-letni syn nie odczuwa skutków picia ojca?
Moja córka dopiero jako dorosła osóbka powiedziała mi płacząc: Wiesz mamo, ile razy ja się wstydziłam za tatę, kiedy znajomi ze szkoły mówili mi „Twój stary znowu nawalony szedł?”
Dla nastolatka odbiór przez rówieśników to jedna z priorytetowych rzeczy.
Kiedy pierwszy raz zabrałam dzieci i wyjechałam na święta do rodziny, było mi bardzo smutno, ale gdy tylko zobaczyłam radość i spokój w oczach moich dzieci, smutek szybko minął.
Później jeszcze kilkakrotnie zostawialiśmy alko samego i wyjeżdżaliśmy na święta do rodziny lub znajomych. |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Nie 23 Gru, 2018 08:53
|
|
|
Moje dzieci mlodsze były i z płaczem prosily zeby cos zrobic zeby ojciec pod szkołe pijany nie przychodzil bo dzieci im dokuczaja. Wystarczylo ochrzanic alkoholika i staral sie tak lazic zeby omijac szkole. Potem powiedxialam dzieciom zeby powiedzialy kolezamkom zeby o tym ich nie informowali i porozmawialam z nauczycielami w szkole. |
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Nie 23 Gru, 2018 14:50
|
|
|
...kochani...
...ze względu na tragedię, która dotknęła rodziny górników...
...ze względu na żałobę...
...dziś nie będę się odzywać...
...moje problemy są jakimś żartem w obliczu tej tragedii... |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 23 Gru, 2018 15:03
|
|
|
kamika79 napisał/a: |
...moje problemy są jakimś żartem w obliczu tej tragedii... |
Nigdy tak nawet nie myśl. Najważniejsze są Twoje problemy, później długo nic a na końcu problemy innych.
Wiem że dla współ to egoizm, znieczulica i takietam... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Nie 23 Gru, 2018 15:13
|
|
|
Zgadzam sie wyjatkowo ze Stasiem. Dla wspoluzaleznionych najważniejsi sa inni a powinno byc odwrotnie. |
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Nie 23 Gru, 2018 15:41
|
|
|
kamika79, nie porównuje sie problemów i doznanej krzywdy. Dla kazdego to znaczy co innego i bólu sie nie porównuje. Czasem wstanie z łózka jest osiągnięciem. |
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
kamika79
Małomówny kamika
Dołączyła: 19 Gru 2018 Posty: 91
|
Wysłany: Pon 24 Gru, 2018 12:14
|
|
|
Kochani!
Opuszczam Was na świąteczny czas.
Odezwę się po.
Wesołych Świąt!
Spędźcie je z kim chcecie, i tak jak chcecie!
Tulę!
|
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Sob 29 Gru, 2018 04:16
|
|
|
Żyjesz? Jak minęły Święta? |
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
A;)
Małomówny
Pomogła: 1 raz Wiek: 55 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 60 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 29 Gru, 2018 14:10
|
|
|
staaw napisał/a: | Wiem że dla współ to egoizm, znieczulica i takietam... |
I największa pułapka
Minęło wiele lat, kiedy ja borykałam się z tym każdego dnia.
Aż usłyszałam słowa i dokładnie je pamiętam. Dla mnie były jakbym obuchem w łeb dostała. Pomagałam z serca... chciałam dobrze... zawsze inni przede mną...
Aż nagle usłyszałam, że ta moja "pomoc" to jak wbijanie mu gwoździ do trumny
Potem za każdym razem, gdy chciałam "pomóc" najpierw zadawałam sobie pytanie: Czy chcę wbić kolejny gwóźdź? Czy na pewno chcę przykładać do tego rękę? Bo skoro pomoc alkoholikowi polega na czymś zupełnie innym, niż mi się wydawało, to... posłuchałam. Przestałam "pomagać" po staremu. I choć na początku było bardzo trudno, to ... dałam radę |
_________________ "Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś
- lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz, kim jesteś" |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Sob 29 Gru, 2018 14:21
|
|
|
Ciekawe... Mnie tez porusxyły te slowa: wbijasx mu gwóźdź do trymny, pomagasz mu się zabić. Reakcja byla taka sama. Stop. Nie. |
_________________ [*] [*] [*] |
|
|
|
|
|