jakie słuchawki bezprzewodowe |
Autor |
Wiadomość |
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5441
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 20:15 jakie słuchawki bezprzewodowe
|
|
|
Chcę sobie sprawić bezprzewodowe słuchawki,a średnio się na tym znam. Nauszne, bo już mam dosyć dousznych. Dobrze się trzymające, bo chcę je mieć i na bieżnię i na spacery na zewnątrz. Raczej do telefonu, bo chyba moje stare mp3 (typu Walkman) chyba nie bedzie działać z nowszymi technologiami. W miarę dobra jakość ale też nie cena "dla melomanów". A może jednak znacznie lepsze jakościowo są przewodowe?
Na co zwrócić uwagę? |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 20:26
|
|
|
Dzisiaj rano szukałam informacji na temat głośników. Też się zainteresowalam bezprzewodowym...i wyczytałam, że mogą być zakłócenia w odbiorze i szumy...więc lepsze z kablem. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 20:48
|
|
|
To fale radiowe podobne do komórkowych, na ile znam (dość pobieżnie) działanie BluTutha, słuchawki nie tylko odbierają (wtedy byłyby w miarę bezpieczne) ale również nadają, choćby żeby sprawdzić czy ktoś im smartfona nie zajumał. Że o słuchawkach z mikrofonem nie wspomnę które nadają i odbierają...
Zwykłe, na kabelku, działają na częstotliwościach kiloherców, bezprzewodowe megaherców a im więcej herców tym robi się groźniej dla mózgu. Cokolwiek herc znaczy...
Ja jeżeli rozmawiam z kimś kto lubi ze mną rozmawiać przez komórkę (od godziny w zwyż) podpinam zestaw słuchawkowy na kabelku by sobie niepotrzebnie megahercami mózgu nie podgrzewać... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
Ostatnio zmieniony przez Wiedźma Śro 23 Sty, 2019 21:02, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5441
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 20:53
|
|
|
Dzięki Stasiu!
Szkoda właściwie, że wygasiłeś, bo to cenne uwagi, a Twoje argumenty mnie przekonują.
No dobra, zostajemy przy kablu, więc zostaje teraz jakość, możliwość używania na dworze, i dość solidne trzymanie się na głowie. Co dalej? |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9685
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 20:57
|
|
|
Ja używam bezprzewodowych na Bluetootha, ale dousznych - uskuteczniam z nimi moje dalekie spacery z muzyczką,
odtwarzam z mp3 w smartfonie. Też się zastanawiam czy to aby bezpieczne -
pan Zięba twierdzi, że słuchawki wkładane do ucha (przewodowe czy bez) to masakra dla mózgu
Ostatnio sprawiłam sobie trochę inne - mają wmontowany czytnik kart, więc odtwarzają dźwięk bez Bluetootha,
mam nadzieję, że w związku z tym będą bezpieczniejsze, choć na pewno mniej wygodne w użyciu,
bo nie mam kontroli nad odtwarzaniem na ekranie, mogę tylko włacz-wyłacz, głośniej-ciszej i poprzedni-następny. No ale co za coś |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 21:01
|
|
|
Wygasiłem bo nie na temat było, chciałem jedynie ostrzec a wywiązał się dialog.
Może Skrzydlaty poodgasza... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5441
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 21:22
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | słuchawki wkładane do ucha (przewodowe czy bez) to masakra dla mózgu |
ja akurat mam skłonność do różnych zapaleń uszu (co prawda już nie jest tak źle, jak w dzieciństwie, ale zdarza mi się) i nie czuję się komfortowo z czy wkładanym do uszu, szczególnie jeśli mam ich używać przez dłuższy czas. No i wypadają (może dlatego, że nie lubię ich głęboko wciskać?) . Wolę takie na pałąku. Mam w domu dość fajne, stare marki Sony, ale one się już kiepsko na głowie trzymają. A mi by się przydały takie bardziej stabilnie trzymające się na głowie. Chyba wybiorę się do sklepu poprzymierzać. Tylko tam nie ma szans sprawdzić, jak się sprawdzają w ruchu. |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9685
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 21:42
|
|
|
pietruszka napisał/a: | No i wypadają (może dlatego, że nie lubię ich głęboko wciskać?) . |
Moje się dobrze trzymają, bo to są takie do sportu. Mają jeszcze dodatkowe uchwyty na ucho,
żeby nie spadały przy różnych fikołkach, ale ja ich nie używam, bo nie fikam. |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5441
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 21:51
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | bo nie fikam |
fajnie to zabrzmiało |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9685
|
Wysłany: Śro 23 Sty, 2019 21:53
|
|
|
No nie fikam, a jedynie wędruję
...a z muzyczką jest za-je-bi-ście! |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pon 06 Maj, 2019 11:59
|
|
|
JBL reflect mini BT - gorąco polecam ! Używam już drugi rok i nie zamienię na żadne inne choć wiele z nich testowałam Przede wszystkim niezmiennie 10 h trzyma bateria. Po drugie są otwarte. Po trzecie świetnie dźwięk przenosi.
Są też dobre sluchawki nauszne ale to dla ludzi z mocnymi nerwami. Kilka razy mi się zdarzyło, że będąc w takich słuchawkach nie zauważyłam/nie słyszałam, że ktoś od tyłu podchodzi. Normalnie przedzawał miałam w tych słuchawkach nie mam tego problemu o ile nie mam na full muzy. Poza tym gdy jestem pośród ludzi używam tylko jednej a druga sobie swobodnie wisi i jest luzik |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
|