Kosmetologia stosowana czyli jak dobrze zadbać o siebie |
Autor |
Wiadomość |
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 59 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2019 06:15 Kosmetologia stosowana czyli jak dobrze zadbać o siebie
|
|
|
Szukałam ale nie znalazłam podobnego wątku. Chyba, że jest gdzieś baaaardzo daleko a mi cierpliwości do przewijania zabrakło
Jestem już w takim wieku (mam nadzieję, że nie tylko ja ) że najwyższy czas wzbogacić swoją codzienną pielęgnację o bardziej hardcorowe doznania podzielmy się zatem naszymi sprawdzonymi sposobami |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 59 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2019 06:22
|
|
|
Ja zaczynam od pytania
czy jest tu może ktoś, kto stosuje świadomą pielęgnację włosów ?
jakiś czas temu zafundowałam sobie styling (headline) włosów. To jest taka łagodna wersja trwałej podnoszącej włosy u nasady z delikatnym skrętem. Powinnam o nie dbać tak jak o naturalne kręcone. Trendy jest coś co nawet nie wiem jak prawidłowo nazwać Curly Hair ? i przy tym są metody OMO, CG i diabli wiedzą co jeszcze nie ogarniam tego i wstyd mi się jest przyznać na grupie że taki matoł ze mnie
Może ktoś wytłumaczy łopatologicznie o co w tym wszystkim kaman ? i może nie tylko mnie się to przyda |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2019 12:11
|
|
|
evita napisał/a: | nie ogarniam tego i wstyd mi się jest przyznać na grupie że taki matoł ze mnie |
Ja też nie ogarniam, ale mi nie wstyd... Daję sobie prawo do "bycia zacofaną". Osobiście uważam, że ta cała góra kosmetyków potrafi włosom nieźle zaszkodzić, tak samo jak codzienne mycie. Sama zresztą widzę, bo zazwyczaj myłam włosy co 4-5 dni, teraz zdarza się częściej, bo po treningu zazwyczaj myłam włosy, bo i tak miałam całe włosy mokre od potu. Zatem szampon trzy razy w tygodniu. I... zaczęły się przesuszać bardziej. A normalnie na włosy nie narzekam, mimo, że od lat farbuję. Nie używam lakierów (bo soczewki), ani zwykle pianek i różnych cudactw, które mocno włosy obciążają. Dobre cięcie i włosy się same układają. Czasem sobie kupowałam jakiś najzwyklejszy szampon ziołowy, np. pokrzywowy z jak najmniejszą ilością chemii i jeszcze sobie robię taką kurację oczyszczającą.
Częste mycie skraca życie... przynajmniej włosom.... Tak samo jak prostownice, suszarki (tego akurat często używam, bo muszę), kosmetyki z dużą ilością chemii. Z pewnością włosom służy olejowanie, modne od kilku lat, chociaż w moim przypadku olejek migdałowy czasem wcieram, ale tylko w końcówki. Olejek migdałowy to akurat stary kosmetyk, często używany na przykład na przełomie XIX/ XX wieku w Polsce. wtedy - kobiety miewały naprawdę piękne, długie włosy, które potrafiły urosnąć nawet do kostek. A myły je nie częściej niż raz na trzy, a nawet 4 tygodnie, za to szczotkowały je (słynne 100 pociągnięć szczotką)...
Ciekawe, że moje spostrzeżenia potwierdza moja fryzjerka, chociaż nie jest to do końca w jej interesie. Sama zauważyła, że teraz młode dziewczyny mają statystycznie znacznie słabsze włosy, niż miało nasze pokolenie... Za dużo chemii i prostownicy... A codzienne mycie zostało wymyślone przez lobby szamponowe...
W starych poradnikach spotkałam się na przykład z przekonaniem, że dziewczynkom nie powinno się wiązać jednego warkocza, a lepiej z przedziałkiem pleść dwa lżejsze (!) warkocze, bo... ciężar włosów jednego warkocza może na starość spowodować u kobiety łysienie od strony czoła...
No ale sporo też takich całkiem mądrych rad tez jest w starych księgach... Jak myć w miękkiej wodzie (na dzisiejszą deszczówkę bym nie liczyła, ale na działce mam bardziej miękką wodę i włosy po myciu są zupełnie inne).
Coraz bardziej wolę być sobie taka staroświecka, niż niepotrzebnie się ładować chemią. Przynajmniej włosom to służy...
(no i od czasu jak suplementuję sobie pokrzywę ze skrzypem, to mniej mi chyba wypada i paznokcie mam mocniejsze) |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 59 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2019 15:52
|
|
|
pietruszka napisał/a: | ale mi nie wstyd... Daję sobie prawo do "bycia zacofaną" |
pietruszka napisał/a: | uważam, że ta cała góra kosmetyków potrafi włosom nieźle zaszkodzić |
mimo wszystko chętnie bym sprawdziła na sobie co nieco ale jak czytam o glutach i innych dziwactwach to mi się nie dobrze robi a to jest dopiero początek drogi bo jeszcze muszę wiedzieć jaką mam porowatość i inne takie jedyne do czego doszłam to do tego, że mam skręt 2B. A olej do olejowania to jest jakiś specjalny, fryzjerski ? |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2019 17:39
|
|
|
evita napisał/a: | A olej do olejowania to jest jakiś specjalny, fryzjerski ? |
Ja używam takiego.
Do trymera oczywiście... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
Ostatnio zmieniony przez staaw Śro 29 Maj, 2019 17:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2019 17:47
|
|
|
evita napisał/a: | A olej do olejowania to jest jakiś specjalny, fryzjerski ? | Chyba, że chcesz zapłacić extra Po prostu w miarę dobrej dobrej jakości olej. Migdałowy nawet kupowałam w Rossmanie, ale nie pamiętam jaka firma go firmowała. Sprawdzał też na mojej szyi, bo przy niedoczynności mam nieco przesuszoną skórę.
Można go też użyć do rąk.
Świetny jest tez arganowy, ale dobre jakości jest znacznie droższy... |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2019 18:11
|
|
|
staaw napisał/a: | Ja używam takiego.
|
Dziewczynki jednak muszą dbać o swoje warkoczyki |
|
|
|
|
Linka
Moderator
Pomogła: 47 razy Wiek: 59 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2210
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2019 18:57
|
|
|
Nie pomogę niestety.
Moja dbałość o włosy kończy się na farbowaniu i stosowaniu w miarę dobrych szamponów i odżywki. Końcówki mam niestety przesuszone, bonwlosy od zawsze mam długie.
Z kosmetyków mleczko do demakijażu, choć nie nakładam makijażu.
Czasem tusz na rzęsy i krem do twarzy, i to wszystko.
Mogłabym pewnie jakimś tam kosztem odmłodzić wygląd , tylko po co ? |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 59 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 29 Maj, 2019 19:08
|
|
|
staaw napisał/a: | Do trymera oczywiście... |
to trochę jakby odwrotność tego czego ja szukam choć może się mylę
Linka napisał/a: | Mogłabym pewnie jakimś tam kosztem odmłodzić wygląd , tylko po co ? |
a ja jakoś nie potrafię się pogodzić z moim, ujmijmy to tak, dojrzewaniem kiedyś moja kosmetyczka mieściła się w torebce. Teraz ma ok 2-3 kg
pietruszka napisał/a: | Można go też użyć do rąk |
ja teraz używam z Pantene jakiś regeneracyjny i wcieram go w końcówki. Na włosach efekt mało widoczny za to moje dłonie z dnia na dzień coraz lepsze |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Czw 30 Maj, 2019 06:38
|
|
|
evita napisał/a: |
Linka napisał/a: | Mogłabym pewnie jakimś tam kosztem odmłodzić wygląd , tylko po co ? |
a ja jakoś nie potrafię się pogodzić z moim, ujmijmy to tak, dojrzewaniem kiedyś moja kosmetyczka mieściła się w torebce. Teraz ma ok 2-3 kg |
Osobiście uważam że nadmiar kosmetyków przyspiesza dojrzewanie. Ta idiotyczna propaganda że wszyscy mamy być fit, lift, cool, heppy... do nerwicy może doprowadzić....
Historia dowiodła że kozie mleko i przystojny cezar potrafią zdziałać cuda |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Czw 30 Maj, 2019 07:37
|
|
|
styling (headline)
Mam pytanie: jak długo utrzymuje się ten efekt na włosach? |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 59 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 30 Maj, 2019 07:52
|
|
|
olga napisał/a: | styling (headline)
Mam pytanie: jak długo utrzymuje się ten efekt na włosach? |
profesjonalny, czyli z płynem do tego przeznaczonym (nie niszczy włosów) a nie do zwykłej trwałej, ok 3-4 m-ce. |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Czw 30 Maj, 2019 08:03
|
|
|
A nie możecie se po prostu kupić peruki? |
_________________ |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Czw 30 Maj, 2019 08:53
|
|
|
evita, dzięki, wyczytałam na internecie, że 6 do 8 tygodni...jeśli tak jak piszesz to sobie zafunduję
pterodaktyll, a to by dopiero była niespodzianka |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 59 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Czw 30 Maj, 2019 09:45
|
|
|
olga napisał/a: | wyczytałam na internecie, że 6 do 8 tygodni |
mam nadzieję, że jednak dłużej bo tak mi moja fryzjerka obiecywała ja już mam 5 tygodni i mam tylko nieznaczną różnicę ale z korzyścią bo ładniej się włosy układają.
pterodaktyll napisał/a: | A nie możecie se po prostu kupić peruki? |
latem ? na zimę ciebie oskalpujemy |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
|