Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
...i znów tu jestem...
Autor Wiadomość
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Sob 29 Gru, 2018 20:54   

A;) napisał/a:
posłuchałam. Przestałam "pomagać" po staremu. I choć na początku było bardzo trudno, to ... dałam radę

ba... jakie trudne... trochę jakbym musiała przestawić sobie mózg i serce na przeciwne działania... język też... "bo dobrymi radami to piekło jest brukowane" a ja przecież wiedziałam lepiej, co dla niego dobre :bezradny:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 06 Sty, 2019 17:56   

Kamila, jak tam po Świętach?
Jakby co popraw koronę i za...suwaj księżniczko...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Zaczynajaca_od_nowa 
Małomówny


Dołączyła: 24 Mar 2018
Posty: 29
Wysłany: Nie 04 Sie, 2019 22:16   

Czytałam z zaciekawieniem wątek Karmili i jak to ona tak po prostu zniknęła? Ktos może wie co u niej?
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Wto 06 Sie, 2019 21:16   

Zaczynajaca_od_nowa napisał/a:
Czytałam z zaciekawieniem wątek Karmili i jak to ona tak po prostu zniknęła? Ktos może wie co u niej?

Niestety nie wiem, co u niej. Tak niestety czasem jest. Jedni idą do reala na terapię, po nowe życie, rzucają (albo nie) alkoholika, coś zmieniają, inni czasem wracają, napiszą czasem, ze nadal jest źle (a zwykle jeszcze gorzej), a jeszcze inni? Cóż czasem wstydzą się napisać, że dalej są w ciemnej d*e. A przecież do zmiany dojrzewa się czasem latami, choć jak już człowiek wygrzebie się na drugi brzeg, to zwykle żałuje, ze stracił tyle życia na walkę z wiatrakami i często na ucieczkę prze samym sobą. :(
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 11