Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam
Autor Wiadomość
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 14:56   

Kinga napisał/a:
Mówi, że mi się tylko wydaje i swoimi podejrzeniami niszczę piękny związek. Ze on nie pije więcej niż koledzy, ojciec, brat

Kinga napisał/a:
Chciałam, abyśmy poszli do specjalisty, ale on raz mówi "tak", raz mówi "nie". No i do specjalisty możemy iśc nie z jego problemami, ale z "moją chorą głową". Pyta mnie, czy nie mam takiej choroby psychicznej jak mój ojciec.

Skąd ja znam ten tekst?
Skąd znają ten tekst tysiące żon i partnerek alkoholików?
To jest stały repertuar alkoholików. Aż dziw, jak te "argumenty" są do siebie podobne.

Nie daj się omotać Kingo! Jeżeli mu zależy na tym związku bardziej niż na alkoholu, SAM pójdzie do poradni.
Ty możesz mu tylko wskazać drogę. Na przykład adresy poradni: http://www.ipz.edu.pl/ind...&id=167&lang=pl
Oraz testy: http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?p=2175#2175
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 15:13   

Kinga napisał/a:
Czy on, gdzieś w środku jest świadomy swojego picia? Jak sądzicie?

pewnie że jest swiadomy, stąd porównania że niby inni piją podobnie albo i więcej, szuka potwierdzeń że jeszcze nie jest z nim tak źle, no i jako mężczyzna chce byc facetem z jajami co to nie przegrywa
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 15:13   

Kinga napisał/a:
no i niech mnie ktoś przytuli
c4fscs :pocieszacz: :pocieszacz: :buziak:



a wracajac do sprawy, to ja bylem chyba mistrzem w przepraszaniu, bo zawsze mi sie udawalo, albo moze to moja zona taka gupia byla v43rvj
obecnie wazne, ze mi sie udalo odstawic to g***o i oby na zawsze,
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 15:28   

Kinga napisał/a:
Nie wiem jak mam mu postawić te warunki, co mam mu powiedzieć.

co kolwiek jemu nie powiesz,to będzie od niego zależało czy on tego wysłucha
a dokładniej mówiąc czy będzie chciał to słyszeć
bo będzie się wzbraniał i zaprzeczał
więc co kolwiek powiesz to musi temu towarzyszyć konsekwencja
czyli musisz być stanowcza i nie zmieniać zdania i postępowania
żadnych obietnic tylko stanowczość
dopóki moja żona mówiła o rozwodzie,dla mnie były to tylko słowa
gdy odeszła i wręczyła pozew o rozwód ,to do dziś nie piję
doprowadził ten czyn do tego że nie piję (a mam już ciut tej trzeźwości)
i do tego że ja zadziałałem,aby to małżeństwo się nie rozpadło
więc powiem tyle że jesteś dużą dziewczynką i wiesz czego od niego chcesz
więc to jemu przedstaw i tego się uporczywie trzymaj
jeśli on na to nie pójdzie to możesz wiedzieć jak zakończy się taki związek
ale jeśli coś zrobi aby cię zatrzymać to masz pewność że słusznie wybrałaś
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 15:44   

Kinga napisał/a:


no i niech mnie ktoś przytuli :oops:
h65hj c4fscs :pocieszacz: :pocieszacz: :pocieszacz: :pocieszacz: :pocieszacz: :pocieszacz: :pocieszacz: :pocieszacz: :pocieszacz: :pocieszacz: :buziak:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 15:46   

Jacek napisał/a:
Kinga napisał/a:
Nie wiem jak mam mu postawić te warunki, co mam mu powiedzieć.

co kolwiek jemu nie powiesz,to będzie od niego zależało czy on tego wysłucha
a dokładniej mówiąc czy będzie chciał to słyszeć
bo będzie się wzbraniał i zaprzeczał
więc co kolwiek powiesz to musi temu towarzyszyć konsekwencja
czyli musisz być stanowcza i nie zmieniać zdania i postępowania
żadnych obietnic tylko stanowczość

więc powiem tyle że jesteś dużą dziewczynką i wiesz czego od niego chcesz
więc to jemu przedstaw i tego się uporczywie trzymaj
jeśli on na to nie pójdzie to możesz wiedzieć jak zakończy się taki związek
ale jeśli coś zrobi aby cię zatrzymać to masz pewność że słusznie wybrałaś
Posłuchaj Jacusia,bo bardzo mądrze prawi :okok: I ja się pod tym podpisuję obiema rękami. 54rerrer
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 15:46   

Witaj Kinguś :) Jestem Ewa współuzależniona.Cieszę się,że szukasz pomocy a nie brniesz na ślepo w powikłane związki.Terapia może pomóc Ci wyjść na prostą i zrozumieć siebie i swoje problemy.To Ty jesteś najważniejsza,masz prawo zadbać o swój spokój i komfort psychiczny.Nie pozwól nikomu tego sobie odbierać.To forum jest właśnie po to aby się wspierać w trudnych chwilach.Masz prawo się tu wygadać,wypłakać(czasem pozłościć-ale nie za bardzo),pośmiać i pożartować też."Nie ma nic lepszego jak zdrowy śmiech z byle czego"-częste lekarstwo na nasze dusze.Życzę Ci podejmowania dobrych i bardzo konsekwentnych decyzji. :pocieszacz: :buziak: :buzki:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
MichalLeeds 
Milczek
MichalLeeds



Wiek: 50
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 6
Skąd: Leeds,UK
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 16:59   

Czesc Kinius,ja tez jestem nowy ale jest git!!!pzdr :lol:
_________________
"Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane"
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 29 Gru, 2009 17:01   

KICAJKA napisał/a:
"Nie ma nic lepszego jak zdrowy śmiech z byle czego"

tak to ważne,i jeszcze też ważne się tego nie zawstydzać
i jeszcze co ważne umieć to wypatrzeć ,bo czasem to takie małe nie wiele widoczne
a cieszy :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Ula 
Towarzyski



Pomogła: 5 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 378
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Śro 30 Gru, 2009 17:27   

Witaj milo Kingus :)
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 12