JAK RADZIĆ SOBIE Z EMOCJAMI |
Autor |
Wiadomość |
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 27 Gru, 2019 22:30
|
|
|
LIBRA38 napisał/a: | Mam już dość tego życia |
To je zmień. Nikt za Ciebie tego nie zrobi |
_________________ |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 27 Gru, 2019 23:14
|
|
|
No to odstawiaj te flache i zaczynaj od nowa.
Kiedy masz terapię? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Klarysa
Małomówny
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 27 Gru 2019 Posty: 55
|
Wysłany: Sob 28 Gru, 2019 08:12
|
|
|
JAK RADZIĆ SOBIE Z EMOCJAMI?
Pewnie nie mam racji, ale wydaje mi się, że emocje i uczucia są do przeżywania, a nie do... radzenia sobie z nimi. Bez względu na to, co to miałoby znaczyć. Wszystkie emocje dane są przez Boga, jakkolwiek Go pojmujmy, więc nie mogą być złe. Natomiast po mojej stronie jest pilnować, żebym wyrażając swoje emocje nie zrobiła tym krzywdy komuś lub sobie.
Jeden z moich terapeutów powiedział kiedyś, że my jesteśmy uzależnieni od dobrego samopoczucia i całe to "radzenie sobie z emocjami" oznacza tylko pragnienie, by nieustająco dobrze się czuć. |
|
|
|
|
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Sob 28 Gru, 2019 09:11
|
|
|
Moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego. Emocje sa do przeżywania, czucia, kontaktu i zarzadzania nimi zeby nie krzywdzic siebie i innych, zeby nam sluzyly....
Ja nie jestem uzalezniona to moze i w błędzie jestem.
Odkad mam dobry konkakt z emocjami, z tym co jest we mnie, co się pojawia we mnie znacznie lepiej, spokojniej i odpowiedzialniej mi się żyje. Nie ma na kogo zwalic winy, ze czuje sie tak a nie inaczej.
Wdg. mnie troszke sie czepiasz bo temat jest tego wątku jest bardziej zlozony a dla autora skomplikowany na dzis . |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Sob 28 Gru, 2019 21:48
|
|
|
Widocznie jeszcze nie Twój czas. Bywa może następnym razem A może nie?Kto to wie ? |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
kiwi
Trajkotka
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 1492
|
Wysłany: Nie 29 Gru, 2019 13:46
|
|
|
Libra ....7 dni picia alk i zupelnie urwany film jak spedzilas Swieta , to chyba nawet dzisiaj jak nie pijesz to sie bardzo zle czujesz . O ile nie pijesz alk dzisiaj .
Tak sie balas i martwilas jak rodzina meza to przyjmie , ze jestes chora na chorobe alkoholowa ???!!!!.....jak nie pamietasz to i tak dalas popis naszych pijackich mozliwosci .
Ale to nic.
Sprobuj wytrzezwiec .....i zaczac od nowa .....troche juz wiesz o chorobie .....reszte sie dowiesz .....i jak trzezwo przezyjesz Nowy Rok ......tego Ci zycze .....to bez sciemy ......idz i pros zeby Ciebie przyjeli jak najszybciej na terapie otwarta .
A moze trzeba samym z soba pomyslec o terpii zamknietej .....dlugie terminy sie czeka .....ale kto chce to doczeka .......
O nikogo innego teraz nie chodzi ....tylko o Ciebie !!!!!!
Zycze milych i trzezwych ostatnich dni w tym Roku . |
|
|
|
|
|