Forum Wolnych od Alkoholu

[OSSA]

Wszystkiego dobrego

[Borus]

Gratuluję Kiwi...

[esaneta]

Kolejnych 24h!

[pterodaktyll]

Nieustającej trzeźwości życzy Dr. Ptero-Daktyll

[kiwi]

Kochane Forum i Wszyscy piszacy tutaj :
jestes jak oddech Ziemi zroszonej porannym deszczem,
jestes jak promien slonca ktory swieci mi jeszcze,
jestes jak ptaszek co dzien do mnie przylatuje,
jestes i za to Wam dziekuje !!!!!


Hip Hip Hura !!!!
11 lat zupelnie bez alkoholu sobie zyje , i jak dobrze mi jest .......



i zapraszam na wspolne sniadanie !!!!!

[pietruszka]

Gratulacje Kiwi!

[kiwi]

Dzieki Tobie Pietruszko i Wam wszystkim wiem,
jak piekne moze byc zycie,
to proste rzeczy tak naprawde sa najwazniejsze !!!!

Milo pozdrawiam

[stiff]

Do końca świata i jeden dzień... Gratuluje...

[Tajga]

Wszystkiego dobrego Kiwi . Następnych 11 fajnych lat.





Miło było Ciebie zobaczyć

[rybenka1]

Kiwi serdecznie gratuluję

[kiwi]

Stiff i Tajga i Rybenka i oczywiscie Wszascy Inni co tu zagladneli i poczytali albo tylko pomysleli o mnie .....Bardzo dziekuje !!!!!

Dajecie mi swoj czas
najhojniejszy dar ze wszystkich
Dziekuje Wam !!!!!!

Niby nic wielkiego nie zrobilam , przestalam pic alkohol ktory wypijal mi rozum .....dlugo to trwalo , dzis patrzac na moje zyciowe lata az za dlugo meczylam sie z ta butelka alkoholowa.
Niby tez wiedzialam rozumowo ze ta droga nie jest dobra dla mnie , ale na jakis czas ( i to nie raz dosc dlugi ) potrafilam nie pic alk, ale wracalam do butelki .
Zaczynalo sie to u mnie zawsze tak, tylko troche , tylko dzisiaj ,bede kontrolowac .....i to bylo okropne klamstwo .....sama siebie oklamywalam ....i zawsze , podkreslam zawsze poplynelam z butelka alkoholu , az do zupelnego zatracenia .
No i dotarlam przed 11 laty na swoje prywatne dno .....i to byl moj poczatek nie picia alkoholu.

Dzis , jestem juz umocniona w trzezwosci , ale nadal bardzo zwracam uwage na siebie .....alkohol jest prawie wszedzie , czy w przepisach o gotowaniu , czy ukryty w przykladowo szampan bez alkoholu dla dzieci , czy cukierkach i.t.d.....musze i chce uwazac ....nie jestem pewna ....poprosze o szklanke wody z kranu ...i tez wacham dyskretnie ......
Ale ci najblizsi w moim otoczeniu to wiedza , i respektuja .....a jak gdzies indziej jestem .....to sama sie pilnuje ......

Moja trzezwosc , jest mi najwazniejsza .....dla mnie oparte jest moje cale zycie .....

I dlatego z ogromna przyjemnoscia swietuje juz 11 rocznice trzezwosci .....

Zapraszam na maly poczestunek

[Krzyś1965]

Moje Gratulacje

[kiwi]

[kiwi]

Dla mnie ....co za piekny dzien i znowu rok sie przesunal do przodu .
Dzisiaj juz 12 lat jestem trzezwa !

R. Frost
Droga nie wybrana

Dwie drogi w żółtym lesie szły w dwie różne strony:
Żałując, że się nie da jechać dwiema naraz
I być jednym podróżnym, stałem, zapatrzony
W głąb pierwszej z dróg, aż po jej zakręt oddalony,
Gdzie widok niknął w gęstych krzakach i konarach;

Potem ruszyłem drugą z nich, nie mniej ciekawą,
Może wartą wyboru z tej jednej przyczyny,
Że, rzadziej używana, zarastała trawą;
A jednak mogłem skręcić tak w lewo, jak w prawo:
Tu i tam takie same były koleiny,

Pełne liści, na których w tej porannej porze
Nie znaczyły się jeszcze śladów czarne smugi.
Och, wiedziałem: choć pierwszą na później odłożę,
Drogi nas w inne drogi prowadzą – i może
Nie zjawię się w tym samym miejscu po raz drugi.

Po wielu latach, z twarzą przez zmarszczki zoraną,
Opowiem to, z westchnieniem i mglistym morałem:
Zdarzyło mi się niegdyś ujrzeć w lesie rano
Dwie drogi; pojechałem tą mniej uczęszczaną –
Reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem.

Nic dwa razy, Wisława Szymborska



Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.

Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata.

Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy.

Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.

Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?

Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś – a więc musisz minąć.
Miniesz – a więc to jest piękne.

Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.

https://alicjamakota.pl/piekne-wiersze-o-zyciu/

Ja osobiscie bardzo dlugo sie bronilam przed ta moja trzezwoscia .....przezyte ale takie zamazane lata ......teraz jest dobrze .....i ja bardzo dbam aby bylo dobrze .....

zapraszam na kawe i ciasto i kamapeczki .....teraz na trzezwo ja bardzo lubie swietowac !

]

[jal]