Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka
Pomogła: 67 razy Wiek: 55 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3866
|
Wysłany: Wto 02 Cze, 2020 06:25
|
|
|
Pati95 napisał/a: | Ostatnio byłam w dolku i chciałam iść do szpitala psychiatrycznego bo tak nie mogłam sobie poradzić z myślami poszlam do taty cała zaplakana on widząc to bardzo posmutnial i nie wiedział jak mi pomóc i co powiedzieć widziałam ta jego miłość do mnie i bezsilność że nie wie co ma zrobić to jeszcze bardziej mnie dobilo... mam nadzieję że dam radę w końcu być w terapię i że nie uciekne niestety zawsze jak tylko zrobić się ciut lepiej rezygnuje z terapi |
Zobacz poszłaś po wsparcie, przytulenie, wysłuchanie do osoby, która nie potrafi tego dać. Tato nie umie tego po prostu. Jest nieodpowiednia osoba.
Tu masz obszar do pracy na terapii. Jak pomóc sobie gdy jesteś w dołku. Do kogo się zwrócić.
Partner nie rozumie takiej miłości, przywiązania.
Kolejna problem do ogarnięcia na terapii. Jak rozmawiać w związku, jak go tworzyć, jak on ma wyglądać. |
|