Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zaświadczenie o braku uzależnienia
Autor Wiadomość
Rafael
Gość
Wysłany: Czw 31 Sty, 2019 19:12   Zaświadczenie o braku uzależnienia

Witajcie kochani czy słyszeliście może o czymś takim jak zaświadczenie o braku uzależnienia? Czy orientujecie się czy narkoman czysty już kilka lat może takie zaświadczenie uzyskać? Jeśli tak to gdzie? Z góry dziękuję za pomoc.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9685
Wysłany: Czw 31 Sty, 2019 20:45   

Narkoman czy alkoholik, choćby najtrzeźwiejszy, nigdy nie przestanie być uzależniony, bo to choroba nieuleczalna.
Nie sądzę, żeby ktoś wydał mu takie zaświadczenie, bo byłoby ono niezgodne z prawdą.
A przynajmniej nie słyszałam, żeby gdziekolwiek takie zaświadczenia wydawano :niewiem:
Nawet zaświadczenie o trzeźwości byłoby niewiarygodne, bo kto może zagwarantować czyjąś trzeźwość? :glupek:
...a po co Ci takie zaświadczenie? :drapie:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Pią 01 Lut, 2019 09:42   

mi się obiło o uszy że lekarz medycyny pracy ale tylko wojewódzki na podstawie dwukrotnego badania krwi
wydaje takie zaświadczenie,
zwykle chodzi o kierowców chcących odzyskać prawo jazdy
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 813
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Pią 01 Lut, 2019 09:52   Re: Zaświadczenie o braku uzależnienia

Rafael napisał/a:
Witajcie kochani czy słyszeliście może o czymś takim jak zaświadczenie o braku uzależnienia? Czy orientujecie się czy narkoman czysty już kilka lat może takie zaświadczenie uzyskać? Jeśli tak to gdzie? Z góry dziękuję za pomoc.


Przy wydaniu pozwolenia na broń jest wymagane takie zaświadczenie... ale na pewno nie jest to dla zdiagnozowanych "pozytywnie" - ci nie mają szans na takie zezwolenie.
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9685
Wysłany: Pią 01 Lut, 2019 10:25   

yuraa napisał/a:
na podstawie dwukrotnego badania krwi

:zemdlal:

...żyjemy w świecie absurdu...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Don kichot 
Małomówny
alkoholik nie nawiedzony


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Maj 2013
Posty: 61
Wysłany: Nie 03 Lut, 2019 22:00   

niestety, :( ale jest taka możliwość. Ale...
Żadne badanie krwi nawet choćby jej upuścić i pół wiadra.
żaden lekarz medycyny pracy ani zwykły ani ten pracujacy w wojewódzkim.
Nasz system jest chory by nie powiedzieć dosadnie że jest poje..... no.
Z jednej strony uzależnienie sklasyfikowane jako choroba i tłucze sie do głów uzależnionym niezaleznie od regionu i ośrodka że to choroba na resztę życia i żaden okres trzeźwości nie sprawi że bedzie możliwy powrót do picia kontrolowanego a więc nie ma możliwości kasacji uzaleznienia, a z drugiej strony jest prawo które pozwala sie ubiegać o zaświadczenie o braku uzależnienia po udokumentowaniu co najmniej 12 miesięcznej abstynencji. to jest chore.
Sam potrzebowałem i dostałem.
U mnie wygladało to tak że z udokumentowaniem nie miałem żadnych problemow bo od lat mam kontakt z poradnią uczestnicząc regularnie najpierw w terapii pogłębionej która trwała dłużej niż rok a potem zostając na lata na grupie wsparcia która spotyka sie raz w tygodniu. Więc nawet samo 'odbijanie" karty śląskiego NFZ przez lata zostawiało mój ślad łatwy do udokumentowania. Potem długi ( oj długi) wywiad? rozpoznanie? zwał jak zwał przeprowadzone przez biegłego psychiatrę, psychologa klinicznego ze specjalizacją z zakresu uzależnienień które poskutkowało otrzymaniem zaświadczeniem o braku istnienia uzależnienia.
Swoje zdanie na ten temat mam i ja i ów psycholog i dobrze żyje mi sie na trzexwo wiedząc ze jestem i będę już zawsze alkoholikiem ale fakt faktem że można takie coś uzyskać.
 
     
Don kichot 
Małomówny
alkoholik nie nawiedzony


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 05 Maj 2013
Posty: 61
Wysłany: Nie 03 Lut, 2019 22:11   

ps. takie zaświadczenie nie ma nic wspólnego z "zaswiadczeniem o trzeźwości"
One nie jest też na stałe.
Z tego co mi wiadomo ono nie jest wydawane " na wieczność" tylko na tu i teraz. Określa "tylko" że u danej osoby w danym czasie nie występują czynniki pozwalające zdiagnozować uzależnienie.
Czyli biegły chce czy nie chce zna czy nie zna historii pacjenta ( w moim przypadku zna mnie od 2011 roku) po spełnieniu wszystkich warunkow wystawia taki papier.
Tak jest w przypadku uzależnienia od alkoholu więc myślę że przy nakrotykach będzie podobnie choć głowy nie daję.
Ostatnio zmieniony przez Don kichot Nie 03 Lut, 2019 22:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tempe 
Towarzyski
taki jeden...alkoholik.



Pomógł: 2 razy
Wiek: 64
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 241
Wysłany: Sob 19 Gru, 2020 12:59   

yuraa napisał/a:
mi się obiło o uszy że lekarz medycyny pracy ale tylko wojewódzki na podstawie dwukrotnego badania krwi
wydaje takie zaświadczenie,
zwykle chodzi o kierowców chcących odzyskać prawo jazdy


Psycholog na badaniu kierowcy, który chce odzyskać prawo jazdy po zabraniu mu je za jazdę po alkoholu, zada ze trzy pytania i już wie czy delikwent pije, czy nie. Jeśli kierowca zaprzecza że jest alkoholikiem i mówi że nie jest uzależniony, to prawo jazdy nie dostanie. Trzeba mówić coś w tym stylu, że jest się alkoholikiem niepijącym, że się chodzi na AA lub terapię, że z alkoholem nie walczę, bo już z nim przegrałem i omijam alkohol szerokim łukiem.
Wtedy jest szansa na dostanie z powrotem prawa jazdy.
Znam przypadek, że alkoholik po leczeniu na terapii zamkniętej odzyskał prawko, a ten niby nie uzależniony nie odzyskał.
_________________
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem
Ostatnio zmieniony przez Tempe Sob 19 Gru, 2020 13:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tempe 
Towarzyski
taki jeden...alkoholik.



Pomógł: 2 razy
Wiek: 64
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 241
Wysłany: Nie 31 Sty, 2021 18:43   Re: Zaświadczenie o braku uzależnienia

Rafael napisał/a:
Witajcie kochani czy słyszeliście może o czymś takim jak zaświadczenie o braku uzależnienia? Czy orientujecie się czy narkoman czysty już kilka lat może takie zaświadczenie uzyskać? Jeśli tak to gdzie? Z góry dziękuję za pomoc.


U nas w klubie abstynenta prezes klubu wydawał zaświadczenie że delikwent uczęszcza do klubu i na terapię prowadzoną w klubie i aktualnie nie spożywa alkoholu - jest w trakcie leczenia. Potwierdzał to zaświadczenie pieczątką stowarzyszenia i pieczątką imienną.
Takie zaświadczenie wystarczało zainteresowanemu.
_________________
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 13