Powrót do rzeczywistości |
Autor |
Wiadomość |
ShePastAway
(konto nieaktywne)
Wiek: 33 Dołączyła: 01 Mar 2021 Posty: 1
|
Wysłany: Pon 01 Mar, 2021 14:46 Powrót do rzeczywistości
|
|
|
Hej,
Jestem 29 letnią kobietą, z alkoholem mam problem od ok 15 roku życia... Był moment jakieś 10 lat temu kiedy osiągnęłam swoje "dno", było ze mną bardzo źle, wtedy właśnie zaczęłam chodzić na spotkania AA i podjęłam pierwszą terapię w pobliskiej przychodni, byłam też tu na forum... Kosztowało mnie to bardzo wiele, na jakiś czas i to dość spory przestałam pić... tylko pić... Wydaje mi się że całe życie się oszukuje i tego do jasnej ciasnej nie widzę. Tak więc dalszy scenariusz był do przewidzenia, znów zaczęłam pić usprawiedliwiając się że ja byłam tylko pogubiona emocjonalnie i czego by mi nie dano to bym to brała żeby tylko stłumić swoje chore emocje i tyle... udawało mi się zazwyczaj wypić tak żeby wszystko było dobrze, zdarzało się też oczywiście wypić tyle ze nie było dobrze... o dziwo ze wszystkiego wychodziłam obronna ręką... nie radziłam sobie, szukałam powodu nawet w chorobach psychicznych ale nie w alkoholizmie. Ja musiałam to wiedzieć ale ukrywałam to przed każdym terapeutą... przeszłam w międzyczasie terapię na oddziale otwartym w szpitalu psychiatrycznym na uwaga: zaburzenia afektywne II stopnia a to tylko dlatego że wszędzie zatajałam to ze pije. Chciałam sobie pomóc tak bezczelnie okłamując samą siebie. Ogólnie dawałam sobie radę poza długim l4 na tą terapię pracowałam, miałam fajnych znajomych, pasję, skończyłam studia... ledwo ale skończyłam, wyszłam za mąż za wspaniałego wyjątkowego mężczyznę. Mam wszystko pracę, męża, dom a mimo to jestem tak strasznie nieszczęśliwa, ostatnio zaczęło się od relaksu przy drinki co wieczór, ciężko policzyć dni kiedy nie wypiłam nic... Ukrywałam puste butelki... Teraz piłam cały weekend, obudziłam się dziś o 3 pijana zdając sobie sprawę że na 7 muszę być w pracy, wzięłam urlop na żądanie. Pierwszy raz od tak długiego czasu wpłynęło to na coś innego niż tylko samopoczucie... wiem że jestem alkoholiczka, wie to już z własnych obserwacji mój mąż. Nie wiem co dalej czy w obecnej sytuacji mam szansę na normalne leczenie... czy mityngi odbywają się normalnie? Mieszkam w miejscowości pod Warszawą... nie wiem w sumie gdzie iść, moje chore myśli odsuwają mnie od tego tłumacząc że jest pandemia itd... jestem w du*** tak troszkę chyba...
Pozdrawiam,
Ania |
Ostatnio zmieniony przez ShePastAway Pon 01 Mar, 2021 14:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Linka
Moderator
Pomogła: 47 razy Wiek: 59 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2210
|
Wysłany: Pon 01 Mar, 2021 15:25
|
|
|
Witaj, She.....
trudny dla mniej ten login.
Może, jeżeli pamiętasz stary, uda się aktywować Twoje dawne konto.
W sprawie terapii i mityngów niestety nie pomogę |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 01 Mar, 2021 19:59
|
|
|
Mnie się zdaje, że ShePastAway, mogła mieć też angielski nick oznaczający ptaszka w klatce, uwięzioną jaskółkę, czy coś w tym rodzaju.
Była wówczas (zdaje się) przed maturą i się miotała nie chcąc porzucać dotychczasowego sposobu na życie. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 02 Mar, 2021 22:37
|
|
|
hej Aniu
Klara napisał/a: | ptaszka w klatce, uwięzioną jaskółkę, czy coś w tym rodzaju. |
poszedłem tym tropem i wyszła mi Acherontia.styx na prawie na pewno |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 02 Mar, 2021 22:44
|
|
|
yuraa napisał/a: | wyszła mi Acherontia.styx na prawie na pewno |
Acherontia.styx
No i co? To Twoje konto, She? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Śro 03 Mar, 2021 13:53
|
|
|
yuraa napisał/a: | wyszła mi Acherontia.styx na prawie na pewno |
jasne!
Pamiętam, że taki nick u młodziutkiej dziewczyny przeraził mnie.
Teraz mi tylko wstyd, że z ćmy zrobiłam ptaszka |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Śro 03 Mar, 2021 14:26
|
|
|
Okazało się, że to był jednak zupełnie inny nick |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
Ostatnio zmieniony przez Klara Śro 03 Mar, 2021 14:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|