Przesunięty przez: Klara Śro 06 Sty, 2010 14:16 |
Ciiishaaa |
Autor |
Wiadomość |
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 00:32
|
|
|
Właściwie,to już jest nowy dzień.Więc pamiętaj DZISIAJ NIE PIJEMY |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
ciiishaaa
Małomówny ciiishaaa
Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 56
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 00:33
|
|
|
Dzisiaj też?? Łeeeeee to mnie załatwiłaś hihi:))) Postaram się:/ )))))))) Spokojnej nocki....Zmykam spać.... |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 00:35
|
|
|
ciiishaaa napisał/a: | Dzisiaj też?? | |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 00:38
|
|
|
Rano Ci o tym jeszcze na gg przypomnę cobyś pamiętała |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Pomógł: 35 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 07:58
|
|
|
Cześć Ada...dzisiaj nie pijemy!!! |
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 08:31
|
|
|
Hej Ada!
DZISIAJ NIE PIJEMY!!!! |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
summer4best
Towarzyski
Wiek: 58 Dołączył: 24 Gru 2009 Posty: 172
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 08:36
|
|
|
ciiishaaa napisał/a: | Powiedzcie mi,czy to naprawdę źle wypić nawet jedno piwo lub drinka dziennie? |
Wiem, że nie powinno pisać się o innych, ale myślę że może to być przestrogą. Jedna z moich koleżanek z terapii piła w ten sposób ..naście lat, 1-2 piwa albo drink wieczorem. Przykładna mama, szanowany pracownik i tak było do lata zeszłego roku, kiedy to wpadła w swój pierwszy i mam nadzieję ostatni dwutygodniowy ciąg po którym zupełnie wycieńczona z 5,5 promilami trafiła na detoks. Zupełnie nie potrafiła tego wytłumaczyć, nie wiedziała dlaczego musiała "przyjmować" kolejne dawki alkoholu. Tak podstępny i "cierpliwy" jest alkohol, abyś nigdy ciiishaaa nie musiała tego doświadczyć!!!
Wiedźma napisał/a: | Ale nawet jeśli wyjdzie, że nie jesteś jeszcze uzależniona, to i tak powinnaś przestać popijać codziennie, |
Dokładnie tak, niepokojące jest, że swoje "dobre" samopoczucie uzależniasz od alkoholu. I jakby to moja ulubienica Viola Kubasińska powiedziała: "Koło zatacza okręg". Musisz być bardzo czujna i ostrożna. |
_________________ Pozdrawiam
"Doradzając przyjacielowi, staraj się mu pomóc, a nie sprawić przyjemność". /Solon/
|
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 09:03
|
|
|
summer4best napisał/a: | piła w ten sposób ..naście lat, 1-2 piwa albo drink wieczorem. Przykładna mama, szanowany pracownik i tak było do lata zeszłego roku, kiedy to wpadła w swój pierwszy i mam nadzieję ostatni dwutygodniowy ciąg po którym zupełnie wycieńczona z 5,5 promilami trafiła na detoks. |
Ada, to powinnaś sobie szczególnie wziąć do serca, że można się uzależnić bez upijania się.
Wystarczy pić regularnie, codziennie niewielkie dawki,
a organizm w pewnym momencie zacznie upominać się o więcej (wzrost tolerancji)
i buntować się, gdy mu się odbierze poprawiacz nastroju (objawy abstynencyjne).
Sprawdź jak to jest u Ciebie - czy ciągle wystarczy Ci ta sama ilość alkoholu
dla osiągnięcia tego stanu, w którym się dobrze czujesz, czy też potrzebujesz go coraz więcej?
A co się dzieje, jeśli przez parę dni zrezygnujesz z cowieczornego drinka?
Czy stajesz się wtedy bardziej nerwowa, rozdrażniona, zdołowana;
czy odczuwasz jakikolwiek inny dyskomfort? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 09:07
|
|
|
Aduś a jak to widzą najbliżsi |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
ciiishaaa
Małomówny ciiishaaa
Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 56
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 11:04
|
|
|
Beatko,jesteś niesamowita:))) Klara i Ty też?? No to teraz musze się już trzymać chyba:))
Summer,Wiedźma..no i tu się zgadzam z Wami,mam podobnie,tyle,że bez ciągów chyba...Znaczy nie pije nigdy od rana...Ale kiedy jest wieczór,zaczynam chcieć "coraz wiecej"...Później sie opanowauje do jednego na przykład piwa a na drugi dzień wiecej....Tak jest chyba parę lat:(((Myśle,ze już nawet przykładną mamą do końca nie jestem bo zawalam często wieczory...I tak połowę dnia spędzam w pracy...Kurcze chyba zaczyna coś do mnie docierać...Dzisiaj jestem strasznie rozdrażniona,aż mnie roznosi!!!Chce mi się beczeć itd....
Jacek...Jak widzą najbliżsi? Dzieci nie wiem,nie mam odwagi ruszać tego tematu,sa dość małe..A maż ..Sam sporo wypija,ciągle mówię,zeby mi pomógł i żebyśmy przestali ale do tej pory to się nie udawało..Mimo wolnie wspominał coś na wieczór i...Teraz...Chyba zauważył,ze tu zaczęłam pisać i sam postanowił nic nie pić,znaczy nie namawia do kupna od wczoraj...Twierdzi,ze koniec tego definitywnie:)Moze też się opanuje:)Ja myśle,ze on też ma problem ale twierdzi,że nie...A teraz tak tylko w skrócie,zeby nie przesadzać to...Jako dziecko miałam ojczyma alkoholika,strasznie się w domu działo..Jako dziecko latałam przez całe miasto na policję...Kiedy nie dało sie od nikogo zadzwonic...Mama nigdy nie piła i strasznie na mnie krzyczy kiedy coś zauważy...Tata mieszka daleko,zupełny abstynent i mój autorytet...
Później mój pierwszy mąż..Powtórka z rozrywki,byłam dosłownie katowana...Dopóki nie urodziła się pierwsza córka..Miała pół roku,kiedy wyszłam z domu z wózkiem i jedną reklamówką...Ot cała historia..Czy to moze mieć jakiś wpływ? Przecież tym bardziej powinnam mieć nauczkę i mieć uraz do alkoholu...Mam już ustabilizowane normalne myślę życie...Nie rozumiem:(
Miłego dzionka wszystkim życzę i dzieki,ze tak się mogłam wygadać..Coś tak czuje,ze za dużo tu o mnie:))) |
|
|
|
|
ciiishaaa
Małomówny ciiishaaa
Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 56
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 11:04
|
|
|
Hmm zapomniałam BORUS!!! I Ty też? hihi ale dzieki też Tobie:))) |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 11:12
|
|
|
ciiishaaa napisał/a: | Beatko,jesteś niesamowita:))) | Będę nieskromna i powiem...wiem
ciiishaaa napisał/a: | Chce mi się beczeć | No to sobie popłacz,a ja Cię poprzytulam
ciiishaaa napisał/a: | .Coś tak czuje,ze za dużo tu o mnie:))) | Nie wolno Ci tak myśleć.Pisz!!!
I pamiętaj,że dzisiaj nie pijemy |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 11:14
|
|
|
I tak sobie myślę,że powinnaś poszukać też pomocy w realu |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
ciiishaaa
Małomówny ciiishaaa
Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 56
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 11:18
|
|
|
To dobrze,ze o tym wiesz:):):) To już nie muszę mówić,że jesteś niesamowita?I skromna i wogóle hahaha i tak bede bo mnie rozbrajasz dosłownie:)))
Ja nie wiem czy dzisiaj wytrzymam,wrrrrr....Mam ogólne wrrrrr:)))Papa,zmakam...Do wieczorka... |
|
|
|
|
ciiishaaa
Małomówny ciiishaaa
Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 56
|
Wysłany: Śro 06 Sty, 2010 11:19
|
|
|
Nie chce do reala Dam sobie radę z Wami A jak nie to pomyslę:) |
|
|
|
|
|