Czy możliwym jest (...) ? |
Autor |
Wiadomość |
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 12:17
|
|
|
Mario napisał/a: | Ja pytam powaznie. |
A to cos nowego |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 12:18
|
|
|
Bebetka napisał/a: | czy kobieta kobiete szybciej zrozumie |
To już epidemia... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 12:19
|
|
|
stiff napisał/a: | To już epidemia... |
ha ha ha |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 12:19
|
|
|
Bebetka napisał/a: | stiff napisał/a: | To już epidemia... |
ha ha ha |
Tez Ci potrzebna pomoc... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 12:21
|
|
|
stiff napisał/a: | Tez Ci potrzebna pomoc... |
Pomyśl lepiej o sobie Stiff i nie myśl za mnie, ok? |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 12:28
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Pomyśl lepiej o sobie Stiff i nie myśl za mnie, ok? |
Dlaczego myślisz, ze robię coś innego... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Hania
Towarzyski kosmiczna
Wiek: 49 Dołączyła: 27 Gru 2009 Posty: 256 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 13:03
|
|
|
wesoło tu choć temat trudny, ja uważam, że trzeźwieć można tylko dla siebie ale jeśli nam na czymś albo na kimś zależy to już jest wspaniała motywacja, w kwestii wątku homo się nie wypowiadam bom hetero w 100% |
_________________ HaNiA
365 razy zaczynać od nowa...
kolejne dni całej reszty mojego życia... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 13:10
|
|
|
Hania napisał/a: | wątku homo się nie wypowiadam bom hetero w 100% |
To takie demo de na dziś przecież jest... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Hania
Towarzyski kosmiczna
Wiek: 49 Dołączyła: 27 Gru 2009 Posty: 256 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 13:23
|
|
|
stiff napisał/a: | To takie demo de na dziś przecież jest... |
|
_________________ HaNiA
365 razy zaczynać od nowa...
kolejne dni całej reszty mojego życia... |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 14:22
|
|
|
Mój alko próbował nie pić najpierw,żeby mnie zdobyć,potem utrzymać przy sobie,potem bo dziecko miało się urodzić,potem bo go okradli,bo z roboty 1,2,3 wyleciał za picie,,następnie zdrowie poleciało(żołądek,wątroba,trzustka),połamany,porozbijany,pocięty,poparzony,
odmrożony -został sam z problemem,wszyscy się odwrócili,na odwyki i odtrucia już nie chcieli go przyjmować(kilka razy w roku).Tak przez ostatnie 11 lat picia.Jedna rzecz dla niego jednak najbardziej się liczyła-forsa (z resztą do dziś)-bez pracy i zdrowia do niej nie miałby nic.W tej kolejności jak przyznał,na czym mu najbardziej zależy-ja i dziecko na 3 miejscu-wtedy przestał pić-jeszcze usłyszał od terapeutki,że jak już nie potrafi sobie ze sobą poradzić ma się powiesić.Ten kopniak był najbardziej dotkliwy i skutkuje już prawie 16 lat. |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 18 Sty, 2010 14:47
|
|
|
Mario napisał/a: | No własnie ! Czy mozliwym jest aby przestac pić nie dla siebie, tylko dla ukochanego człowieka ? |
neu nie jest to możliwe
i przywołam tu swoje doświadczenie
żona mnie straszyła odejściem,rozwodem
ja przytakiwałem,ale chlałem dalej
dopiero jak naprawdę odeszła i wniosła o rozwód
przestałem chlać i chciałem jej powrotu i jak mnie się na początku zdawało że robię to dla rodziny
tak później zrozumiałem że robię to dla siebie
bo to ja chciałem powrotu żony ,dzieci
tak bardzo chciałem tego dla siebie,i było to taka silna motywacja że potrafiłem odstawić flaszkę |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010 20:40
|
|
|
Gdyby to było możliwe,oczywiście z mojego punktu widzenia,to dawno bym przestala pić dla syna. Kocham go najbardziej na świecie,a po śmierci jego ojca,zamiast być przy nim, poszłam w alkohol. A przecież teoretycznie nie chciałam go krzywdzić. Człowiek musi to zrobić dla siebie,tu egoizm jest jak najbardziej wskazany.I teraz podoba mi się moja trzeźwa osoba,nie chcę tego zepsuć.Dla siebie,nie dla innych. |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
stanisław
Gaduła stan
Pomógł: 7 razy Wiek: 62 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 698 Skąd: Stalowa wola
|
Wysłany: Wto 19 Sty, 2010 21:08
|
|
|
jolkajolka napisał/a: | Gdyby to było możliwe,oczywiście z mojego punktu widzenia,to dawno bym przestala pić dla syna. Kocham go najbardziej na świecie,a po śmierci jego ojca,zamiast być przy nim, poszłam w alkohol. | Wiesz u mnie było podobnie ale na początku mojego trzeżwienia podporą było dobro mojego kilku letniego syna . Wszystko jest dobre co pozwoli utrzymać trzeżwość. |
|
|
|
|
|