alkohol=potwór |
Autor |
Wiadomość |
Jersej
Małomówny
Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 21 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 16:35 alkohol=potwór
|
|
|
Alkohol, czytaj potwór dopada człowieka i podstepnie wdzierając sie najpierw w dusze a z czasem i w ciało całkowicie zmienia człowieka w potwora. Jesli czlowiek nie walczy z potworem lub słabo z nim walczy , potwór mający już dużo władzy w człowieku wyprawia takie złe rzeczy że po wytrzeżwieniu człowiek nie może w to uwierzyć . Tak naprawdę to czlowiek nie jest temu winien , potwór który przejał w nas władze robi to na nasze konto. My odpowiadamy za "nie swoje czyny" , dlatego w naszym interesie jest skuteczna walka z potworem. Gdy sie poddamy lub całkowicie oddamy pole walki potworowi , zaczyna odbierać nam nie tylko dusze a nawet twarz ,nasz wygląd zewnętrzny zaczyna przypominać potwora. NIE MOŻEMY NA TO POZWOLIĆ. |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 16:54
|
|
|
Jersej napisał/a: | nasz wygląd zewnętrzny zaczyna przypominać potwora. |
Witaj Jersej
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoim zdaniem.Nie każdy alkoholik ma wygląd potwora -niektórzy mogą się zwieźć wyglądem - nie jeden piękny,gładki,pachnący - ale tylko na zewnątrz |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
Serge
Milczek
Dołączył: 25 Paź 2008 Posty: 7
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 16:55
|
|
|
Jersej napisał/a: | ak naprawdę to czlowiek nie jest temu winien , potwór który przejał w nas władze robi to na nasze konto |
Tak naprawdę to jednak sami lejemy w gardło. Choroba alkoholowa jest uzależnieniem, bardzo silnym, jednak można ją leczyć z dobrym i trwałym skutkiem. Nie wiem czemu ma słuzyć takie demonizowanie i nazywanie gorzoły, wódy, piwska - potworem ?
Jeśli Ci to pomoga w utrzymaniu abstynencji to ok |
_________________ Nie piję alkoholu, nie palę tytoniu/marihuany, nie łykam LSD, nie tnę się żyletkami, nie bawię się w hazard, politykę i nie wyznaję żadnej religii |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 17:00
|
|
|
Jersej napisał/a: | dlatego w naszym interesie jest skuteczna walka z potworem |
...w naszym interesie jest dobrze poznać "potwora" - a nie walczyć z nim ! Alkohol/potwór jest silniejszy!!! Musisz się z tym pogodzić i unikać kontaktów - a tym bardziej walki tzn. bezpośredniego kontaku z "potworem". Alkohol jest groźny wtedy, kiedy chcesz z nim walczyć. Daj mu spokój... niech inni walczą - ci pod sklepem, etc... Ty bądź wolny!!! |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Jersej
Małomówny
Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 21 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 17:04
|
|
|
Serge napisał/a: | Jersej napisał/a: | ak naprawdę to czlowiek nie jest temu winien , potwór który przejał w nas władze robi to na nasze konto |
Tak naprawdę to jednak sami lejemy w gardło. Choroba alkoholowa jest uzależnieniem, bardzo silnym, jednak można ją leczyć z dobrym i trwałym skutkiem. Nie wiem czemu ma słuzyć takie demonizowanie i nazywanie gorzoły, wódy, piwska - potworem ?
Jeśli Ci to pomoga w utrzymaniu abstynencji to ok :) |
lejemy w gardlo jak to nazywasz, oszukani przez potwora -że bedzie fajnie i pieknie a jest odwrotnie i tak jest za każdym razem .
Fakt trzeba GO najpierw w sobie zauwazyć aby z nim walczyć. On w nas siedzi cicho i spokojnie czeka na naszą słabosc. |
|
|
|
|
stanisław
Gaduła stan
Pomógł: 7 razy Wiek: 62 Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 698 Skąd: Stalowa wola
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 17:30
|
|
|
ZbOlo napisał/a: | Musisz się z tym pogodzić i unikać kontaktów - a tym bardziej walki tzn. bezpośredniego kontaku z "potworem". Alkohol jest groźny wtedy, kiedy chcesz z nim walczyć. Daj mu spokój... niech inni walczą - ci pod sklepem, etc... Ty bądź wolny!!! | Jak trudno podać się ale pózniej są same zwycięstwa, nieraz warto słuchać starszych stażem w [ walce z potworem] moj znajomy AA mówi wyciąg wate z uszu awłusz sobie do buzi |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 17:37
|
|
|
stanisław napisał/a: | moj znajomy AA mówi wyciąg wate z uszu awłusz sobie do buzi |
To takie niehigieniczne przecież... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 17:58
|
|
|
Hej Jersej
Jersej napisał/a: | potwór który przejał w nas władze robi to na nasze konto. My odpowiadamy za "nie swoje czyny" |
Jersej ,trudno się przyznać do swojej głupoty co nie ??? |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 21:21
|
|
|
witaj Jersey
ja mam jednak troche inne zdanie, przecież to ja piłem i na początku fajnie było.
czy ten potwór jest winien moim późniejszym zachowaniom???
przecież to ja zmieniałem się z szanowanego dr Jeckylla w mister Hyde, to nie alkohol- potwór robil głupoty tylko JA, on mi sam do gardła się nie wlewał to MOJA ręka go tam kierowała i JA za to jestem odpowiedzialny |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 21:31
|
|
|
yuraa napisał/a: | to nie alkohol- potwór robil głupoty tylko JA, on mi sam do gardła się nie wlewał |
Alkohol sam w sobie nie ma tutaj nic do rzeczy....ale jego picie i owszem tak więc zgadzam się z Jurą ... |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 20 Sty, 2010 23:28
|
|
|
Tak na mój gust, to gość jest nieźle "nawiedzony". Te pierdy co tu pisze to moim zdaniem, jakiś wytwór, za przeproszeniem, chorego umysłu. I to wszystko na ten temat z mojej strony |
_________________ |
|
|
|
|
leszek
Małomówny
Wiek: 73 Dołączył: 23 Gru 2009 Posty: 10 Skąd: w-wa
|
Wysłany: Czw 21 Sty, 2010 08:20
|
|
|
Lekko to pogięte |
_________________ Nie ważne co Cię spotyka-ważne jak to przyjmujesz i co z tym robisz.!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 21 Sty, 2010 08:33
|
|
|
leszek napisał/a: | Lekko to pogięte |
...racja!
Przede wszystkim: żaden potwór, żadna walka. Gorzała to nie jest tasiemiec, którego można zjeść z tatarkiem - a on będzie się "rozwijał" w człowieku! Trzeba sobie przestawić w mózgu (wiem, że to trudne!), że gorzała to dla nas domestos i chlać tego nie można. I to wszystko |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
Ostatnio zmieniony przez ZbOlo Czw 21 Sty, 2010 08:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Hania
Towarzyski kosmiczna
Wiek: 49 Dołączyła: 27 Gru 2009 Posty: 256 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw 21 Sty, 2010 10:22
|
|
|
leszek napisał/a: | Lekko to pogięte |
lekko? mocno pogięte i jeszcze nawiedzone ja jestem prosta kobita, takie mądrości mnie drażnią, nazwijmy to co nas otacza po imieniu, zwyczajnie po ludzku a nie dorabiajmy ideologii do pokrywki od garnka |
_________________ HaNiA
365 razy zaczynać od nowa...
kolejne dni całej reszty mojego życia... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Czw 21 Sty, 2010 10:54
|
|
|
Obserwuje ten temat i z podziwu wyjść nie mogę...
Potwory, bestie itd. ... , za duzo bajek oglądacie... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
|