Nowy start |
Autor |
Wiadomość |
Krtek
Małomówny
Dołączył: 30 Paź 2012 Posty: 32
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 15:57
|
|
|
OK jak nie chcesz to nie czytaj tego tematu.
Ja mimo wszystko i tak go będę kontynuował, czy mi wierzysz, czy nie, że naprawdę chcę zmiany w moim życiu.
Myślę, że to forum może przyczynić się do mojego potencjalnego sukcesu.
Ja poza sobą samym nie muszę nikomu z was nic udowadniać.
Po prostu chciałem się podzielić z kimś moimi dzisiejszymi problemami. |
|
|
|
|
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 16:05
|
|
|
Krtek napisał/a: | Myślę, że to forum może przyczynić się do mojego potencjalnego sukcesu. |
życzę Ci tego z całego serca !!!
|
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
AnnaEwa
Gaduła AnnaEwa
Pomogła: 8 razy Wiek: 51 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 599
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 16:31
|
|
|
Cytat: | To mam pic dalej, bo nie mam szans, bo za mało straciłem?
Czy jak ktoś nie straci wszystkiego, to nie wytrzeźwieje?
Naprawdę chcę się tym zająć, ale nie potrafię dzisiaj, od razu. |
Już Ci piszę, jak ja to widzę, per analogiam:
- okropnie się boję rwania zęba, tak już mam. I mam ząb do rwania. Pobolewał, nie było miło, był kłopot z jedzeniem itd. Wzięłam się za ząb: zdjęcie zrobiłam, dobre i drogie. Znalazłam dobrego dentystę. Umówiłam się, ale coś mi wypadło. Potem nie było mnie stać. Potem straciłam ubezpieczenie, więc już w ogóle nie było mnie stać. Potem musiałam się odkuć, więc w przyszłym tygodniu, bo akurat ruch w pracy... A później, jak mnie chwyciło zapalenie okostnej i myślałam, że ducha wyzionę z bólu, to o lasce się wlokłam do pierwszego lepszego konowała i pięścią w drzwi waliłam!
Sam sobie odpowiedz, na którym jesteś etapie. |
|
|
|
|
AnnaEwa
Gaduła AnnaEwa
Pomogła: 8 razy Wiek: 51 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 599
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 16:32
|
|
|
Pewnie, że nie ma nic złego w przymiarkach do leczenia (tak myślę...)
Ale przymiarki, to nie leczenie. |
|
|
|
|
Krtek
Małomówny
Dołączył: 30 Paź 2012 Posty: 32
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 16:54
|
|
|
Jutro już miting zaplanowany.
Widzę, że generalnie tutaj i w AA gorąco zachęcacie do ponownego podjęcia terapii.
Postaram się jak najszybciej zacząć leczenie.
Jedynie na detoks nie pójdę. Wiem, że dam radę sam.
Nie miałem ostatnio jakiś bardzo długich ciągów.
AnnaEwa - to prawda, że zawsze można znaleźć wymówkę i przekładać coś w nieskończoność. Dla mnie trzeźwienie jest teraz bardzo ważne.
Od jutra ruszam z kopyta.
A dzisiaj i tak pić nie będę. |
|
|
|
|
Eila
Towarzyski
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 29 Lis 2012 Posty: 373 Skąd: Poland
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 17:35
|
|
|
Krtek napisał/a: | Od jutra ruszam z kopyta.
A dzisiaj i tak pić nie będę |
Wybacz Kolego ale za każdym razem kiedy mówiłam ''od jutra'' to jeszcze tego samego dnia upijałam się na maksa....taka byłam szczęśliwa ,że od jutra wszystko się zmieni oczywiście nic się nie zmieniało to straszne ,że nie widzisz tego co my...,że nie czujesz ...ale ta choroba robi wszystko abyś żył marzeniami o lepszym jutrze a mnie szlag trafia bo tak bardzo chciałabym Tobie czy innej osobie pomóc ...a nie mogę....Momóc możesz sobie Tylko Ty ...więc zrób coś ale dzisiaj ...nie jutro |
_________________ Nie sztuką jest nigdy nie upaść
Lecz z każdego upadku zwycięsko się podnosić. |
|
|
|
|
AnnaEwa
Gaduła AnnaEwa
Pomogła: 8 razy Wiek: 51 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 599
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 18:07
|
|
|
Krtek napisał/a: | A dzisiaj i tak pić nie będę. |
Trzymaj się, kolego
Krtek napisał/a: | Od jutra ruszam z kopyta. |
I pisz uczciwie, co i jak Czekamy tu na wieści |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 19:24
|
|
|
Krtek napisał/a: | Jedynie na detoks nie pójdę. |
No i słusznie - detox to ostateczność, gdy przerwanie ciągu może zagrażać np padaczką alkoholową
czy innym jakimś cholerstwem niebezpiecznym dla życia. A skoro jesteś w stanie klecić na klawiaturze logiczne zdania -
znaczy, że nic takiego raczej Ci nie grozi. A detox jedynie dla miękkiego lądowania po ciągu
uważam za wręcz szkodliwy dla podświadomości. Zatem odcierp swoje i szoruj na terapię! |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 19:45
|
|
|
Krtek napisał/a: | naprawdę chcę zmiany w moim życiu. |
a co to właściwie oznacza - "chcę" ???
ja tobie powiem,Ty chcesz coś światu udowodnić
gdy mnie zależało,to po prostu to zrobiłem |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
staszek
Gaduła staszek
Pomógł: 12 razy Wiek: 64 Dołączył: 13 Paź 2013 Posty: 509 Skąd: dolny slask
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 20:35
|
|
|
Krtek napisał/a: | Widzę, że generalnie tutaj i w AA gorąco zachęcacie do ponownego podjęcia terapii. |
A jak myślisz inaczej,skoro byłeś i nic z tą wiedzą nie zrobiłeś.
Widocznie nie był twój czas,spróbuj ponownie.Powodzenia |
_________________ Nigdy nie jest za późno, by odmienić swoje życie i stać się lepszym człowiekiem. |
|
|
|
|
krystian12345
Towarzyski
Wiek: 46 Dołączył: 01 Maj 2013 Posty: 183
|
Wysłany: Śro 31 Sie, 2016 12:02
|
|
|
Każdy ma swoją indywidualną drogę trzeźwienia. Ja tak to oceniam po tych iluś tam latach. A takie tam niby próby pojmowania starań to tylko próby. Jak po pijaku wylądujesz w szpitalu to nikogo nie będzie interesowało czy ty chcesz zmiany czy nie i o czym myślisz. Dla mnie terapia roczna zamknięta i jeszcze pół roczna pogłębiona i spotkania z psychologiem itp dało efekt 6 lat 3 miechy ja dotąd. Osobiście na mitingi nie chadzam, tylko jak mam rocznicę i sobie przypomnę. Już nie byłem ze dwa lata. Ale to jest moja droga i już. Nie oceniam AA i innych działań tylko skuteczność, bo o to chodzi, prawda. Prawda? Powodzenia dla autora tego tematu w wyborze tej właściwej drogi do trzeźwości. |
_________________ Poznacie prawdę a prawda was wyswobodzi |
|
|
|
|
krystian12345
Towarzyski
Wiek: 46 Dołączył: 01 Maj 2013 Posty: 183
|
Wysłany: Śro 31 Sie, 2016 12:06
|
|
|
Krtek napisał/a: | Nie miałem ostatnio jakiś bardzo długich ciągów. |
Ja też. W ogóle nie miałem. Idź na terapie, to moja rada z serca. Szkoda życia. |
_________________ Poznacie prawdę a prawda was wyswobodzi |
|
|
|
|
Krtek
Małomówny
Dołączył: 30 Paź 2012 Posty: 32
|
Wysłany: Śro 31 Sie, 2016 13:35
|
|
|
Hej
Widzę, że wszyscy kibicują mi. Dziękuję.
Nie dajecie natomiast uniwersalnego rozwiązania, sam wiem że go nie ma.
Dzisiaj byłem u alkoholików. Jeden dał mi nawet numer żebym zadzwonił jak mnie przyciśnie.
Zapisałem się też w poradni na spotkanie z terapeutą. Niestety termin dopiero za 2 tygodnie.
Boję się, że wtedy mogę już pijany być i nie przyjść.
Jutro idę do lekarza z tym palcem, bo tak naprawdę nie wiem jak z nim jest. |
|
|
|
|
AnnaEwa
Gaduła AnnaEwa
Pomogła: 8 razy Wiek: 51 Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 599
|
Wysłany: Śro 31 Sie, 2016 14:27
|
|
|
Krtek napisał/a: | Zapisałem się też w poradni na spotkanie z terapeutą. Niestety termin dopiero za 2 tygodnie.
Boję się, że wtedy mogę już pijany być i nie przyjść. |
Cóż, to Tobie zależy, nie im |
|
|
|
|
Krtek
Małomówny
Dołączył: 30 Paź 2012 Posty: 32
|
Wysłany: Śro 31 Sie, 2016 21:02
|
|
|
To prawda, mi zależy.
Oni natomiast nie mają wolnych terminów. Za mała ta placówka na tylu chętnych.
Tak więc będę czekał na swoją kolej. |
|
|
|
|
|