Forum Wolnych od Alkoholu

[olga]

No to na co Ty dziewczyno czekasz? Po co te terminy....zeby mogl spokojnie jeszcze popic a Ty zebys mogla spokojnie popatrzec na to i pocierpiec? Na Twoim miejscu wzielabym jego torbe, wrzucila ciuchy, szczotke do zebow i wywalila na zewnatrz a jego za ta torba.

[ifyso]

... i popatrzeć i posłuchać rano odgłosów mega rzygania....mój biedaczek...coś mu się stało z żołądkiem, gdy pił W PRACY z kolegą Z. - kolega go zaraził, bo temu koledze tak bardzo z buzi śmierdziało.... :lol2:
Jak dobrze nabrać dystansu. WRESZCIE

[olga]

tylko tego dystansu nie skracaj

[pannamigotka]

[ifyso]

Dziękuję Ci Pannomigotko.... od razu mi cieplej na sercu. Dziękuję za wsparcie Wam wszystkim.
Wiem, że to można zmienić i chcę zmienić. Myślałam dziś rano, po obudzeniu się, że wegetuję, nie rozwijam się, nie mam siły czytać, trenować tak intensywnie jak kiedyś. Nie mam nowych pomysłów. Dalej tak nie chcę, chcę znów być sobą.

[pannamigotka]

Cytat:

Dalej tak nie chcę, chcę znów być sobą.

Będziesz, uwierz w to. Ja miałam momenty, że jeść 'zapominałam' albo cały dzień pod kołdrą. Tak mi się żyć 'chciało'.

[rufio]

Chcę - chcę i co ? I to wszystko ?

[pannamigotka]

[rufio]

[pannamigotka]