Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Popłynąłem :((
Autor Wiadomość
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pią 16 Sie, 2013 10:21   

Cytat:
noo,, to po jakie licho przejmujesz te dogmaty czyjeś ???


Proszę o wykaz tychże ???? :bezradny:
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pią 16 Sie, 2013 10:26   

Cytat:
Każdy ma swoją dro.gę trzeźwienia,a ci którzy jej poszukują niech mają szanse spróbować i wybrać
_________________
To się szacunek nazywa !!! Moim zdaniem oczywiście !!! Mądre słowa!!! :brawo:

grzesiek napisał/a:
Od pięciu lat chodzę na mitingi,a oprócz tego robię wiele

to wiele jest bardziej istotne od tego.. chodzenia ,... tak myślę ?? :okok:
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
wolny 
(banita)

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 1198
Skąd: Kresy wschodnie
Wysłany: Pią 16 Sie, 2013 10:34   

yeti napisał/a:
jeżeli w jej cieniu znajdę wolność to odnoszę sukces bo pod nią stanałem i jej się oddałem powierzając jej swoje rozterki i bole

Krzysiu jak ty to ładnie ująłeś chyba se to zapisze,.. czyżby wena twórcza opanował twe obolałe serducho ?? :okok: :okok:
_________________
Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !!
 
     
yeti 
Towarzyski
off-road 4x4



Wiek: 72
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 168
Skąd: czarna górna
Wysłany: Pią 16 Sie, 2013 17:03   

wolny napisał/a:
czyżby wena twórcza opanował twe obolałe serducho ??
BRACIE jerzy to nie WENA TWÓRCZA ino [POKORA ,której sie TU uczę czytając wszystko i o wszystkich lecz nie ze wszystkich "WSPANIAŁYCH " porad i nauk korzystam i taka właśnie formę polecam Piotrowi niech czyta ,czyta ,czyta i wysysa te soki ,które przywróca mu nadzieję na zmianę swego za.........ranego przez gorzałę życia i wiare w pomocną ludzką szczerą dłoń.Nie taką na afisz ,ale taką jakie TU się znajduje i ,ktore do refleksii nad samym soba zachęcają.Wiem to również z autopsii bo sam z takich pomocy korzystam i - DZIAŁA !!! tylko musisz się Piotrze otworzyć i nie bać się dziwacznych dywagacji na temat twojej choroby tylko szukaj ,szukaj ,szukaj bo w starych księgach napisano SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE ino chciejcie znaleźć :plask:
_________________
nadal trzeźwy,ale słaby!!!
 
 
     
grzesiek 
Gaduła



Pomógł: 15 razy
Wiek: 57
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Kłodzko
Wysłany: Pią 16 Sie, 2013 19:44   

mi nie o poklask chodzi,a o to by człowiek szukający pomocy znalazł swój punkt zaczepienia.Yeti brachu ta topola to może być niezły filar. Ja ,gdy nikt i nic nie było mi wstanie pomóc posłuchałem trzeźwego alkoholika z prawie 20-letnim stażem.Powiedział,że jak przez dobę się nie napiję ,to zabierze mnie na miting.Zabrał,bo ja wytrzymałem tą dobę,a dla czego? bo już miałem dość chlania i niemocy,z której sam nie potrafiłem się wyrwać.Posłuchałem,bo nikt mi nic nie kazal, on dał mi tylko wybór,a ja byłem już na takim dnie,że zrobiłbym wszystko żeby tylko przestać pić, cierpieć i paplać się we własnym gównie
_________________
dzisiaj nie pije
Każdy człowiek może wejść na lepszą drogę, do puki żyje
 
     
grzesiek 
Gaduła



Pomógł: 15 razy
Wiek: 57
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Kłodzko
Wysłany: Sob 17 Sie, 2013 07:53   

MYŚL PRZEWODNIA NA DZISIAJ i nie tylko.....Konieczność wyboru pomiędzy nieuchronną śmiercią
spowodowaną nałogiem, a możliwością otwarcia się
na duchowy wymiar istnienia jest, niewątpliwie,
doświadczeniem trudnym. Musimy jednak spojrzeć
prawdzie w oczy - albo oprzemy swe życie na duchowości,
albo zginiemy.
Naszym podstawowym problemem jest brak źródła mocy.
Musimy znaleźć coś niezawodnego, co nas uskrzydli
i nada właściwy sens i kierunek naszemu życiu
- jakąś Siłę Większą od nas samych.
_________________
dzisiaj nie pije
Każdy człowiek może wejść na lepszą drogę, do puki żyje
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,34 sekundy. Zapytań do SQL: 11