jestem nowa i potrzebuję waszej pomocy |
Autor |
Wiadomość |
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 24 Sie, 2010 12:03
|
|
|
Ja również Cię witam Aniju Wiem po sobie,że moje chęci pomocy menowi nic nie dały,dopiero kilka lat spotkań i nauki dla współuzależnionych pomogły mnie stanąć na nogi,a men musiał sam do tego dojrzeć aby przestać.Żadna chemia nic nie dawała przez wiele lat,to było tylko oczekiwanie do następnego razu. Życzę Ci abyś TY umiała poradzić sobie ze SWOIM problemem |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 24 Sie, 2010 13:33
|
|
|
MILA50 napisał/a: | w temacie wszywek i zastrzykow jestem mistrzynią swiata-10 lat to ćwiczyłam.Każda rocznica,po roku to zapicie.Coraz gorsze upadki łącznie z utratą pracy |
no fajowsko,napisz coś jeszcze o tym doświadczeniu
mało tu kto pisze o tym
ja jedynie miałem do czynienia z antikolem i próbę go zapicia |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
anija71
Milczek anija71
Dołączyła: 23 Sie 2010 Posty: 4
|
Wysłany: Pią 27 Sie, 2010 20:58
|
|
|
bardzo dziękuję za wszystko,teraz jestem na współuzależnionych,więc zapraszam |
_________________ anija71 |
|
|
|
|
MILA50
Towarzyski nadzieja
Pomogła: 5 razy Wiek: 67 Dołączyła: 09 Sie 2010 Posty: 454
|
Wysłany: Pią 27 Sie, 2010 21:54
|
|
|
nie umiem cytowac ale to w odp.dla Jacka-piłam już z uzależnienia,długo i na każdą wzmiankę o terapii uciekałam.Miałam jakieś tam okresy abst. ale i tak wracałam do picia.Przez ogł.dotarłam do lekarza na odtrucie i zdecydowałam sie też na wszywkę.Cały rok abst.,było mi bardzo dobrze,problemy poznikały,zadnych tam nawrotów/bo nie umiałam ich dostrzec/pracowałam-no poczułam się zdrowa!Kiedy zbliżył się termin po roku dostałam jakiegoś opętania-tylko myśli o tym,że muszę sie napić bo zwariuję-tłumaczyłam sobie,że dam radę i nie wpadnę w ciąg.Wpadłam- ale i tu jest moje całe nieszczęście-wiedziałam jak z tego wyjść-wszywka.Nie rozumiem dziś jak mogłam to robić przez 10 lat?Były też dwa razy zastrzyki/nie istnieją żadne o dzialaniu takim jak esperal np./placebo i ok-ja nie piłam.Nawroty jakie mnie spotykały w każdą rocznicę były nie do pokonania bo nie byłam na żadnej terapii i nie umialam z nimi sobie radzić.Każdemu kto zapyta powiem,że terapia to podstawa do dalszej drogi w trzeźwieniu. |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Sob 28 Sie, 2010 08:38
|
|
|
MILA50 napisał/a: | nie umiem cytowac ale to w odp.dla Jacka-piłam już z uzależnienia,długo i na każdą wzmiankę o terapii uciekałam.Miałam jakieś tam okresy abst. ale i tak wracałam do picia.Przez ogł.dotarłam do lekarza na odtrucie i zdecydowałam sie też na wszywkę.Cały rok abst.,było mi bardzo dobrze,problemy poznikały,zadnych tam nawrotów/bo nie umiałam ich dostrzec/pracowałam-no poczułam się zdrowa!Kiedy zbliżył się termin po roku dostałam jakiegoś opętania-tylko myśli o tym,że muszę sie napić bo zwariuję-tłumaczyłam sobie,że dam radę i nie wpadnę w ciąg.Wpadłam- ale i tu jest moje całe nieszczęście-wiedziałam jak z tego wyjść-wszywka.Nie rozumiem dziś jak mogłam to robić przez 10 lat?Były też dwa razy zastrzyki/nie istnieją żadne o dzialaniu takim jak esperal np./placebo i ok-ja nie piłam.Nawroty jakie mnie spotykały w każdą rocznicę były nie do pokonania bo nie byłam na żadnej terapii i nie umialam z nimi sobie radzić.Każdemu kto zapyta powiem,że terapia to podstawa do dalszej drogi w trzeźwieniu. |
Masz rację ,wszywki niczego nie leczyły ( w czasie przeszłym bo są zakazane...)
Tylko sensowna terapia i program AA może coś zmienić.
Pozdr. Pd- janusz |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
|