Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
czy ten pan i pani...?
Autor Wiadomość
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:33   

kkk napisał/a:
już za nie długo jak GÓRA pozwoli Cię uściskam

juuuchuuu :radocha:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:34   

kkk napisał/a:
Ja nie znam żadnego przypadku trzeźwiejącej alkoholiczki,

a tak przy okazji,czy ktoś wie co u Jagny i Pawła???
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
kkk 
Towarzyski



Pomogła: 3 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Kwi 2009
Posty: 261
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:35   

Tajga napisał/a:
W jednym jesteśmy bardzo zgodni, żadnego ślubu.

Ta kwestia nie jest moim celem... celem moim jest "droga" jakkolwiek niezrozumiale to brzmi... bardzo bym chciała aby ta droga nie była pokonywana w pojedynkę... :)
 
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:38   

I tego Ci szczerze życzę, ale może jeszcze nie teraz? Może jeszcze nie pora na związek?
Jak ma być Twój, ten On, to będzie. :)
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:40   

Tajga napisał/a:
Jak ma być Twój, ten On, to będzie.
:brawo:
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
 
     
kkk 
Towarzyski



Pomogła: 3 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Kwi 2009
Posty: 261
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:40   

Tajga napisał/a:
I tego Ci szczerze życzę, ale może jeszcze nie teraz? Może jeszcze nie pora na związek?

Słysze to od 4 lat.... może za kolejne 10 przyjdzie pora... będę kwitnącą 45letnią starą panną... ciekawa perspektywa... wymarzona ....:-)
 
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:42   

kkk napisał/a:
Temat ten omijany jest na mitingach,

Przecież nie ma żadnych przeszkód, żebyś Ty go poruszyła. :) Może pomoc i komuś innemu.
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:43   

:buziak:
To są Twoje wybory.
I zrobisz jak zechcesz.
Pytałaś więc się włączyłam w wątek
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
kkk 
Towarzyski



Pomogła: 3 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Kwi 2009
Posty: 261
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:47   

Tajgo:-) przepraszam, nie chciałam Cię urazcic... wybacz :)
Mam prawie 30 lat, od 4 jestem sama... to ludzkie że mam pragnienia, potrzeby...marzenia...ze nie chcę byc sama.... słysze dookoła: poukłada się ... daj czas czasowi... itp.... mój problem to pewnie to że "jade" na resztkach mojej wiary w to że nie będę sama.....
Ostatnio zmieniony przez kkk Pią 08 Cze, 2012 21:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:55   

Przecież ja się nie obraziłam!!!!

Teraz patrzę na Twój wiek, jesteś starsza od mojej córki o trzy lata.
Ona tez nie ma męża ( nie mogę się już doczekać), i nie ma zamiaru póki co wychodzić za mąż.

Jesteś młoda, ułożysz sobie życie :)
Nie dramatyzuj.
Alkoholiczka + alkoholik = taniec na kruchym lodzie.
Mało to nie uzależnionych? :kwiatek:
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
kkk 
Towarzyski



Pomogła: 3 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Kwi 2009
Posty: 261
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:57   

Tajgo... pisałam już że nie mam parcia na ceremonię w postaci ślubu...
Nie chcę isc drogą życia SAMA...
 
 
     
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 21:59   

Kkk ,ja myślę tak ,że jeśli nie spróbujesz to skąd masz wiedzieć ,że śie nie uda .Gdybac możemy i tyle ,ja Ci zyczę tego co najbardziej pragniesz .Powodzenia i do dzieła ,działaj . :okok: to jest moje zdanie ,a Ty sama zadecydujsz . :buzki:
 
     
kkk 
Towarzyski



Pomogła: 3 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Kwi 2009
Posty: 261
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 22:07   

Dziękuje wszystkim i każdemu z osobna... będę zaglądać i informować o przebiegu sytuacji...
 
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 22:10   

kkk napisał/a:
będę zaglądać i informować o przebiegu sytuacji...


a ja pozwolę sobie podglądać :)
 
     
kkk 
Towarzyski



Pomogła: 3 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 30 Kwi 2009
Posty: 261
Wysłany: Pią 08 Cze, 2012 22:12   

szymon napisał/a:
a ja pozwolę sobie podglądać

Obyś nie był podglądaczem łez...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12