Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zmieniam swoje życie :-)
Autor Wiadomość
feeblesoldier 
Małomówny


Dołączyła: 02 Mar 2013
Posty: 82
Wysłany: Sob 23 Mar, 2013 00:34   

w każdym razie, rybenka1, nie brałam pod uwagę całkowitego zaprzestania picia... to, że to niebezpieczne, jest dla mnie o tyle względnym pojęciem, ze nawet teraz zauważam, że raz rzeczywiście to widzę, a innym razem usprawiedliwiam..
ja mam teraz bałagan w głowie i mówię rzeczy, które na zmianę sobie zaprzeczają... nie chcę znowuż usprawiedliwiać swojego nieogarnięcia, ale naprawdę, jeszcze ten początek terapii, wszystko mi w głowie miesza..

leon, to forum (które w sumie wyzwoliło po części impuls zgłoszenia się do CIK), może być dla mnie zbawcze, chociaż wszystkimi rękami i nogami się zapieram i coś tam we mnie chce brnąć w złe.. ale mam nadzieję, że wszystko jakoś dobrze pójdzie..
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Sob 23 Mar, 2013 00:38   

Cytat:
leon, to forum (które w sumie wyzwoliło po części impuls zgłoszenia się do CIK), może być dla mnie zbawcze, chociaż wszystkimi rękami i nogami się zapieram i coś tam we mnie chce brnąć w złe.. ale mam nadzieję, że wszystko jakoś dobrze pójdzie..

Powodzenia zycze :>
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 23 Mar, 2013 06:31   

leon napisał/a:
feeblesoldier napisał/a:
niemniej, trudno mi o tym jakoś poważnie pomyśleć, mętlik w głowie...

Wiem,ze nie jest latwo w mlodym wieku taka decyzje podjac


oj tam, nie zgadzam się :beba:
myślę, że to nie od jednostki zależy a od przeżyć jakie nas dotykają
celowo tutaj pisze o dnie w alkoholizmie, bo każdy ma inne
trudno jest zrozumieć dno drugiego, trudno jest porównywać doświadczenia drugiego i dopasować do swoich...
czasami zdarza się, że przeżycia i doświadczenia są prawie identyczne z tymi wyczytanymi tutaj
wiele zależy właśnie od tych przeżyć, mniej od wieku petenta
o wiele łatwiej jest "obudzić sie" ze snu alkoholowego osiągając tzw dno,
niż czytając jakieś teksty w internecie, czy zasięgając poradę u specjalisty od alkoholizmu

a jeżeli ktos ma mętlik w głowie, to oznacza, że jeszcze nie jego pora, mechanizmy iluzji pracują,
może jeszcze jest przed podjęciem decyzji,
przed tym wielkim chceniem bycia trzeźwym
a gdzie można poczytać o mechanizmach? a tutaj
a gdzie mozna porozmawiać o mechanizmach? a z drugim alkoholikiem, m.in na terapii lub mitingu
Ostatnio zmieniony przez szymon Sob 23 Mar, 2013 06:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
aniaania 
Małomówny


Dołączyła: 12 Mar 2013
Posty: 11
Wysłany: Śro 03 Kwi, 2013 04:36   

Witajcie kochani!
Wybaczcie moją nieobecność, wszystkie wpisy czytam :-)
Chodze sobie na terapie i stwierdzam, że to jedna z lepszych przygód w moim życiu fsdf43t Wczoraj byłam na indywidualnej i możliwość przegadania problemów spowodowała, że wróciłam lekka i szczęśliwa :-)
Co do świąt - było cholernie cięzko cf2423f Zawsze przy sprzataniu polewałam sobie dla dodania energii a tu sucho...a chałpe trzeba sprzątać..a chłop i dzieci kręcą sie po domu i irytują..No ale udało się przeżyc i mam nadzieję, że kolejne będą lepsze. Że nie będę sie już tak skupiała na niepiciu, tylko cieszyła życiem.
Życzę cudownego dnia ochani!!
ps - dziękuję, że jesteście :-)
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 03 Kwi, 2013 07:49   

aniaania napisał/a:
a chłop i dzieci kręcą sie po domu i irytują..

neuu :nie: sama się nakręcasz,to jest w twojej głowie - Ty tak to nerwowo odbierasz
podobnie odbierasz
aniaania napisał/a:
No ale udało się przeżyc i mam nadzieję, że kolejne będą lepsze.

podpowiem ,,następne będą takie jakimi swoją główkę będziesz karmić
trzymaj się Aneczko :buzki:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
aniaania 
Małomówny


Dołączyła: 12 Mar 2013
Posty: 11
Wysłany: Śro 03 Kwi, 2013 08:55   

To prawda Jacku :-) " TO" siedzi w mojej głowie. Wczoraj terapeutka na indywidualnej pozbyła mnie złudzeń - to głód alkoholowy. Pisząc, że mam nadzieje, że kolejne świeta bedą lepsze mam na myśli, że zacznę sie cieszyć trzeżwością. jeszcze radości nie odczuwam, bo gdzieś tam to pijane myslenie wciąż krąży. Dlatego pomimo śniegu po pas, który nie przestaje sypać , walę dziś na mityng, jutro mam grupową .
Pozdrawiam!
 
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Śro 03 Kwi, 2013 19:29   

Nic dodać :okok:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,35 sekundy. Zapytań do SQL: 13