jestem alkoholikiem... |
Autor |
Wiadomość |
geralt
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączył: 07 Sty 2011 Posty: 197
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 06:53
|
|
|
witam, o poranku
ja z nie picia próbuję uczynić filozofię życiową i jak na razie z niezłym skutkiem , tylko te głody alkoholowe, |
_________________ who owns my heart |
|
|
|
|
wolny
(banita)
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 1198 Skąd: Kresy wschodnie
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 07:03
|
|
|
geralt, Życie jest życiem,. a nie żadną filozofią ,.. życie należy przeżyć spokojnie..nic więcej.. bo nic więcej nie istnieje, jak przestaniesz nadawać znaczenia tym wszelakim filozofiom,. głodom i innym wydumanym ideom to i spokój nadejdzie,.. a spokój to trzeźwość...ale jak na razie.... to widzę że o abstynencji piszesz |
_________________ Ci, którzy mnie nie rozumieją,.. uwielbiają mnie,.. a ci którzy mi urągają,.. też mnie nie rozumieją !! |
|
|
|
|
PSG-1 [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 08:27
|
|
|
Geralt witaj. Można żyć i nie pić bez otoczki terapii, AA. Wystarczy chcieć. Ja żyję, mam się coraz lepiej a terapii nie ukończyłem a do AA chodzę bardzo rzadko, tylko jak mi się nudzi, tak o dla zabicia czasu i poobserwowania co z ludźmi może zrobić brak samodzielnego myślenia. Życie bez tej całej otoczki alkoholizmu bywa naprawdę przyjemne. |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 09:40
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | do AA chodzę bardzo rzadko, tylko jak mi się nudzi, tak o dla zabicia czasu i poobserwowania co z ludźmi może zrobić brak samodzielnego myślenia |
to wpływa na podświadomość, i mimo, że śmiejesz się z tego to coś tam w Twoim mózgu się dzieje, to dobrze, że chociaż czasami chodzisz na AA |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
geralt
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączył: 07 Sty 2011 Posty: 197
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 14:15
|
|
|
najgorszy głód mam jak w sklepie widze te wszystkie smakołyki%, ale jakoś radzę sobie jak narazie, nie wiem ale może nadejdzie taki czas że ten mały głód zniknie , bardzo bym tego chciał, a jak na razie ciesze się z każdego trzeżwego dnia...
pozdrawiam |
_________________ who owns my heart |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 14:18
|
|
|
geralt napisał/a: | te wszystkie smakołyki% |
Z tego co wiem o podświadomości, mam niejasne przeczucie że gdybyś zamiast smakołyki używał słowa trucizna, szybciej te głody poszły by sobie szukać innego jelenia... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 14:59
|
|
|
PSG-1 napisał/a: | do AA chodzę bardzo rzadko, tylko jak mi się nudzi, tak o dla zabicia czasu i poobserwowania co z ludźmi może zrobić brak samodzielnego myślenia. |
Obserwator |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
|
|
|
|
geralt
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączył: 07 Sty 2011 Posty: 197
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 15:13
|
|
|
staaw napisał/a: | trucizna |
ok teraz zawsze bede myslał o alkoholu jak o truciżnie , a przynajmniej sie postaram, |
_________________ who owns my heart |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 15:16
|
|
|
Zdradzę Ci sekret: ja w tej truciźnie myję ręce kilkanaście razy dziennie i do głowy mi nie przychodzi by to wypić.
Można... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
geralt
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączył: 07 Sty 2011 Posty: 197
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 15:19
|
|
|
ja nie moge nawet zębów płukać płynem do płukania jamy ustnej z wiadomych względów... hehe |
_________________ who owns my heart |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 15:24
|
|
|
Nie widzisz różnicy?
Ja używam ZEWNĘTRZNIE, Ty chcesz wlewać do środka.
Bez potrzeby nie ryzykował bym... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
geralt
Towarzyski
Wiek: 45 Dołączył: 07 Sty 2011 Posty: 197
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 15:33
|
|
|
zewnętrznie tez bym sie bał |
_________________ who owns my heart |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 15:36
|
|
|
Cierpliwości, małymi kroczkami.
Śmiem twierdzić że na strachu niczego nie zbudujesz.
Co innego akceptacja, lecz to wymaga czasu i samodzielnego myślenia... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 15:38
|
|
|
Wiesz? Ja mam do dzisiaj jeden wyzwalacz.
Do dyskoteki z głośną muzyką i migającymi światłami nie wejdę.
Zaakceptowałem to i na siłę nie łażę, jednak nie ze strachu a z wyboru.
Po pieruna mam się źle czuć? |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 17 Lis, 2013 16:06
|
|
|
ja zaakceptowałem, że alkohol to nie dla mnie i już tak beznamiętnie, patrzę i nie widzę jak płacę za benzynę na stacjach paliw,
przyznałem, że jestem bezsilny wobec alkoholu (1. krok) |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
|