Ogrodki piwne, czyli działanie na podświadomość...? |
Autor |
Wiadomość |
Ate
Nimfomanka netowa
Pomogła: 36 razy Wiek: 56 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1869
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 17:49 Ogrodki piwne, czyli działanie na podświadomość...?
|
|
|
Wiecie co, te ogrodki , ja mam ciagle z tym problem, zwalszcza gdy jest tak goraco i duszno jak dzisiejszego dnia.... |
_________________ fortes fortuna adiuvat
|
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 17:56
|
|
|
Ate napisał/a: | Wiecie co, te ogrodki , ja mam ciagle z tym problem, zwalszcza gdy jest tak goraco i duszno jak dzisiejszego dnia.... |
to znaczy?...............ciagnie Cie do alkoholu? czy inne skojarzenia?
bo jesl8 tak.........to na jakis czas odpuxc sobie i tyle........w koncy przeidzie |
|
|
|
|
Ate
Nimfomanka netowa
Pomogła: 36 razy Wiek: 56 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1869
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 17:59
|
|
|
scenka,pozne popoludnie,goraco, ja zmeczona, zabiegana widze jak siedzi sobie np para ludzi w ogrodku, on powoli bierze szklane z piwem do reki ... no noralnie mi slina potrafi pociec, tylko Wolf nie mow zaraz ze to na widok tego faceta, prosze Cie |
_________________ fortes fortuna adiuvat
|
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:01
|
|
|
no to unikac musisz na razie i tyle..........a facetami sie nie przejmuj
od tego sa by ich podziwiac
w koncu jestesmy samce, a nie jakies hermafrodyty |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:03
|
|
|
Ate napisał/a: | zabiegana widze jak siedzi sobie np para ludzi w ogrodku, |
Ate napisał/a: | on powoli bierze szklane z piwem do reki |
Wiesz, ze z czasem to mija i zaczynamy przechodzić obok tego obojętnie... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:05
|
|
|
stiff napisał/a: | ze z czasem to mija i zaczynamy przechodzić obok tego obojętnie. |
i tylko czasami...............jakies echo w mozgu, lub ni z gruchy ni pietruchy przypom8na sie smak ...................na przyklad wina. w morde jeza |
|
|
|
|
Ate
Nimfomanka netowa
Pomogła: 36 razy Wiek: 56 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1869
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:09
|
|
|
a co najdziwniejsze wyobrazcie sobie ,ze nigdy nie pilam piwa |
_________________ fortes fortuna adiuvat
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:12
|
|
|
wolf napisał/a: | ni z gruchy ni pietruchy przypom8na sie smak |
Moze tak jest, ale mnie jakoś omijają takie zdarzenia,a często przebywam wśród ludzi
popijających browca... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:12
|
|
|
Ate napisał/a: | a co najdziwniejsze wyobrazcie sobie ,ze nigdy nie pilam piwa |
no...........to akurat dziwne
przyponiec sobie smak zimnego piwa, gdy sie go nie pilo
fascynujace.............Ate
w takim rzie mozesz bzpiecznie chodzic do beerstube in garten |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:13
|
|
|
stiff napisał/a: | a często przebywam wśród ludzi
popijających browca... |
wtedy to nie byloby "ni z gruchy n8 pietruchy " ino pamiec wtoirna |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:13
|
|
|
Ate napisał/a: | a co najdziwniejsze wyobrazcie sobie ,ze nigdy nie pilam piwa |
I czujesz jego smak... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Ate
Nimfomanka netowa
Pomogła: 36 razy Wiek: 56 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1869
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:15
|
|
|
no wiem jak smakuje az taka dziewica to ja nie bylam to i smak czuje , wiadomo |
_________________ fortes fortuna adiuvat
|
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:16
|
|
|
A wiecie, ze tak naprawdę to ja piłam tylko piwo......mocniejsze trunki zdarzały mi sie naprawdę sporadycznie Na terapii mnie "wyśmiewano", ze jestem "smakoszka piwa" |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:19
|
|
|
Ate napisał/a: | dziewica to ja nie bylam |
Ate napisał/a: | smak czuje , |
|
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 26 Maj, 2009 18:21
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Na terapii mnie "wyśmiewano", ze jestem "smakoszka piwa" |
Spotkałem takich ktorzy twierdzili na terapii, ze sa smakoszami właściwie
i na dzis dalej stoja pod sklepem... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
|