Forum Wolnych od Alkoholu

[AnnaEwa]

Witam wszystkich!
Sama nie jestem uzależniona od alkoholu, więc się poniekąd na tym nie znam... A chciałabym się dowiedzieć, czy rzeczywiście samo odstawienie alkoholu jest takim straszliwym problemem dla chronicznego alkoholika?
Bliska mi rodzina przeżywa horror z taką osobą, i to z człowiekiem, który ma świadomość uzależnienia, w tej chwili nie jest już stricte "w ciągu", choć zdarzają mu się wpadki - ale nie ma porównania z tym, co było np. rok wcześniej, twierdzi, że chce się leczyć, wpisał się gdzieś na terapię... Nagłe ataki, gdy delikwent zaczyna mówić kompletnie od rzeczy, wybieganie z domu w środku nocy, bóle, skurcze, drgawki, ucieczki, twierdzenie, że "oni tu są, oni mnie zmuszą" (to o demonach), akty autoagresji, np. walenie głową w ścianę... I tak wiele dni z rzędu.
Czy odstawienie w warunkach domowych rzeczywiście tak przebiega, czy to manipulacja uzależnionego? czy może coś jeszcze? Co się dzieje z tym człowiekiem, czy ktoś z Was miał takie doświadczenia?

[Janioł]

[esaneta]

Tu znajdziesz trochę fachowej wiedzy w tym temacie: http://komudzwonia.pl/vie...p=484140#484140

[Wiedźma]

[rejek]

Cytat:

I tak wiele dni z rzędu.

Jak po odstawieniu wiele dni z rzędu -to nie zespół odstawienny tylko raczej jakaś choroba psychiczna -idzcie albo wezwijcie lekarza.

[Wiedźma]

Jasne, z takimi objawami może to być np psychoza alkoholowa.
Tak czy owak powinno się zacząć od detoksu, a więc od wizyty u lekarza, który o tym zdecyduje.