Terapia w godzinach porannych - Warszawa |
Autor |
Wiadomość |
bongoz666@wp.pl
Milczek
Dołączył: 28 Lip 2016 Posty: 2
|
Wysłany: Czw 28 Lip, 2016 12:59 Terapia w godzinach porannych - Warszawa
|
|
|
Witam jestem nowy. mam pytanie związane czy w warszawie znajde terapie alkoholową w godiznach porannych dostepną na NFZ ? ponieważ pracuje w godzinach po południowych i nie mam możliwości uczęszczać w tych godzinach, szukalem dzwonilem po niejednym osrodku aczkolwiek prawie wszedzie jest po poludniu, Prosze o pomoc, bo mi bardzo zalezy Pozdrawiam Rafał |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 28 Lip, 2016 13:27
|
|
|
cześć Rafał
szukaj szukaj bo warto ,może ktoś tu zajrzy co będzie znał sytuację |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Czw 28 Lip, 2016 15:13
|
|
|
SPZZLO Ośrodek Terapii Uzależnienia od Alkoholu Oddział Dzienny Terapii Uzaleznienia od Alkoholu
E-mail: otu@spzzlo.pl Adres: Żeromskiego 13, 01-887 Warszawa Telefon: 22 663 54 39 Typ ośrodka: dzienny oddział terapii uzależnienia od alkoholu/leczenia uzależnień
Przychodzi sie codziennie, chyba od 8 do 12 ale nie jestem pewna godzin. |
_________________ "jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą" R.M.Rilke ..................................... |
|
|
|
|
andrzej.stol
Małomówny
Dołączył: 03 Cze 2016 Posty: 98 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: Czw 28 Lip, 2016 20:49
|
|
|
Tam chodziłem i nic mi nie pomogło, nie polecam. |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Czw 28 Lip, 2016 21:16
|
|
|
andrzej.stol napisał/a: | Tam chodziłem i nic mi nie pomogło, nie polecam. | może kiepskie sklepy wkoło były? |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
ikar
Małomówny
Wiek: 60 Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 12 Skąd: dolny slask
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2016 04:49
|
|
|
andrzej.stol napisał/a: | Tam chodziłem i nic mi nie pomogło, nie polecam. | Jeżeli nie pomogło,to chyba żeczywiście tylko tam chodziłeś,nic więcej. |
_________________ szczęście nie zawsze ma uśmiech na twarzy. |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 29 Lip, 2016 08:33
|
|
|
smokooka napisał/a: | andrzej.stol napisał/a: | Tam chodziłem i nic mi nie pomogło, nie polecam. | może kiepskie sklepy wkoło były? | Albo krzesełka niewygodne...? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
bongoz666@wp.pl
Milczek
Dołączył: 28 Lip 2016 Posty: 2
|
Wysłany: Sob 30 Lip, 2016 22:23
|
|
|
tak naprwde mam duzo gorszy problem jestem uzaleziony od specyfików takich ze dzien po nich wyglada jak 2 lata picia be tzezwienia, córeczka dzisaij patrzyla na mnie i caly czas plakala widziala ze to znowu nie ten tata ehhh niechce niszczyc dziecku zyciua najlepiej dla neigo bedzie jak nie bedzie mial takiego smiecia za ojca prawdA? daje jej wszystko ale jestem zwyklym smieciem |
|
|
|
|
kiwi
Trajkotka
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 1492
|
Wysłany: Nie 31 Lip, 2016 13:22
|
|
|
W chorobie alkoholowej jest nawet sporo roznych mozliwosci zaleczenia tej choroby .Wyleczyc nie mozna bo jest choroba nieuleczalna. Kiedys juz tu tak pisalam ,ale dla przypomnienia napisze .
Cale otoczenie chorej osoby moze tylko motywowac ,bo zmusic nie mozna i nikt nie moze na sile zabrac i kazac sie leczyc osobie chorej.
Jest tak dlatego ,ze leczenie przeciwalkoholowe to terapia,czyli praca umyslowa osoby uzaleznionej ,uczestnictwo w zajeciach ,spotkaniach - i nie chodzi o siedzenie na krzesle ,lecz zaangazowanie sie w rozmowe,w wysilek psychiczny ,bardzo duzy wysilek ,kiedy chory analizuje z grupa innych alkoholikow ,dlaczego nie radzi sobie z problemem,albo jak sobie z problemem poradzic.
Jakich strat doznaje przez to ze pije,zaczac o tym mowic i rozumiec na trzezwo co sie mowi i dac zgode o tym zeby z chorym czy chora rozmawiano - to pierwszy krok ,bez ktorego nie bedzie nastepnych.
Dlatego bez woli chorego nie bedzie zadnych efektow.
Zaczac sie leczyc ,i nie tylko obiecanki cacanki i deklaracje - lecz wewnetrzne przekonanie ,ze ma sie problem i chce z nim wygrac .
Alkohol i narkotyki i tabletki - trudna terapia ,ale jak sie tak naprawde chce,bardzo bardzo chce ......powoli ......to mozna sie podniesc.....ja tak uwazam .....i choroby zaleczyc .....
Naprawde czesto sie tu czyta ......bo praca !!!!!
Praca i wyplata .....bardzo wazna jest ......ale pomieszany i bardzo chory czlowiek .....szybko prace straci .....i wtedy nie tylko godziny poranne czy wieczorne bedzie mial wolne .....
Ja tak teraz pisze ,bo juz pare lat zyje trzezwo z zaleczona choroba alkoholowa.....terapie zrobilam .....bardzo staralam sie zrozumiec o co tam chodzi .....skoncentrowalam sie na sobie ......a ze swoje prywatne dno przezylam ......demony swoje na terapi przepedzilam ......a teraz tak spokojnie i fajnie sobie zyje ...... |
|
|
|
|
andrzej.stol
Małomówny
Dołączył: 03 Cze 2016 Posty: 98 Skąd: Żoliborz
|
Wysłany: Nie 31 Lip, 2016 13:57
|
|
|
Krzesełka niewygodne mają i terapeutów do du**, jak ci ma pomóc oglądanie filmów to idź tam. |
|
|
|
|
|