Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Sam......
Autor Wiadomość
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 19:47   Sam......

Czołem Harcerki i Harcerze.

U mnie "średnio", niezbyt się czuje, psychicznie, bo fizycznie jak dąb.
Od 3 tyg jestem sam, rozstałem się po 5 latach związku.
Chodzę po mieszkaniu i poruszam drzwiami..... dom pusty, dzieci nie mieliśmy.
To ja zdecydowałem.

Dawniej, odprężenie dawało mi dostarczanie adrenaliny, bardzo szybko jeździłem.
Teraz mam samochód który ma 231KM - i jakoś mi się nie chce...... no, czasem...... ;)
Nie ganić mnie!!! ;) Żartuje tylko......
Bo kto nie rozumie, co czuje kierowca, którego samochód staje bokiem, nie ma pojęcia.

To jedyny oddech, który łapię, stawiam samochód bokiem i jest ok..... to znaczy że czuje się źle.
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 19:51   

napisać Ci to, co Ty mi 5 lat temu?

PS
jak masz ponad 200KM i waży mniej niż 1200kg, to dobrze
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 19:55   

Witaj Marcelus, to dobre miejsce. Zresztą wiesz :)
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:01   

Michał, idzie 250km/h - bez znaczenia ile waży...... grunt że daje 5 x tyle adrenaliny, co samochód 5 lat temu.;) Trakcja, jak marzenie, napęd na tył......
To tylko liczby, sprzedałby go za jeden dzień bez samemu......
 
     
Tosia 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 1559
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:02   

Sam,ale nie samotny,jest nas tu troszkę g4g412 Witaj wśród nie samotnych :dokuczacz:
_________________
Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-)
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:07   

szymon napisał/a:
napisać Ci to, co Ty mi 5 lat temu?

PS
jak masz ponad 200KM i waży mniej niż 1200kg, to dobrze



Ja teraz mam swoją szafę..... wysoka, szeroka, tylko poduszki brakuje...... i telefonu na stałe.
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:13   

Marc-elus napisał/a:
co czuje kierowca, którego samochód staje bokiem


cmentarz? :mysli:



Cześć Marcel... :)
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:16   

u mnie było tak, że trzeba było swoje "odcierpieć" i przez to, coś tam dotarło do łepetyny
i nie chodziło tu o kobietę, czy o bycie samym, czy związek, czy wstyd czy jeszcze coś
w głowie się zmieniło, to i reszta świata też sie zmieniła

a szafe porąbałem, nawet sie palić nie chciała, to wywaliłem na hasiok :uoee:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:18   

Marc-elus napisał/a:
Chodzę po mieszkaniu i poruszam drzwiami..... dom pusty, dzieci nie mieliśmy.
To ja zdecydowałem.

Czyli co? Żałujesz tej decyzji? Zła była? (decyzja, nie kobieta)
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:24   

Borus napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
co czuje kierowca, którego samochód staje bokiem


cmentarz? :mysli:



Cześć Marcel... :)



Och, Borusku, :) Dobrze, żem Cie widzę.
Każde słowo w którym mi dokopiesz, przyjmę jak błogosławieństwo, choć wiesz.... kopie się leżącego, a jam "tylko" na kolanach.
Ale jak dobrze kopniesz, typa na kolanach, to łapie pion. :mgreen:
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:34   

Wiedźma napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
Chodzę po mieszkaniu i poruszam drzwiami..... dom pusty, dzieci nie mieliśmy.
To ja zdecydowałem.

Czyli co? Żałujesz tej decyzji? Zła była? (decyzja, nie kobieta)




A czy decyzję z uczuć można ocenić?
To straszne co napiszę, ale nie było "tego czegoś" - a czy mam racje?
Nie wiem...... jakbym wiedział, nie miałbym problemu....... 8|
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:47   

Cytat:
Te zdania pisze trochę później, po zajęciach z HALT-u czyli już po napisaniu tej pracy, kluczowym dla mnie słowem stało się słowo samotny, doszło do mnie że przez swoje zaniedbanie w kontaktach z ludźmi dzięki którym mogłem trzeźwieć, przez stworzenie a właściwie ciągłe obkurczanie swojego świata ,poprzez moje kłamstwa i oszustwa, poprzez ciągle odrzucanie najbliższych, poprzez moja postawę „ja wiem lepiej „ , „sam sobie najlepiej poradzę” , poprzez odtrącenie pomocy innych, obrażanie się , ciągłe porównywanie, zamykanie się w sobie , TO NA CHWILE PRZED WYPICIEM TEGO PIWA , BYŁEM NAJBARDZIEJ OSAMOTNIONYM CZŁOWIEKIEM NA ŚWIECIE.
pewnie to żadna nowość ale u mnie to uczucie osamotnienia jak już powojuje z całem światem I poodtrącam najbliższych to szczyt nawrotu , pewnie u Cibie jest inaczej ale bądź uważny
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 20:57   

Wiem, Janiele...... nie chce pić. Ratuje się jak mogę, jutro pojadę do AA.
Może tam nie będę sam.
Dziękuje Wam za wszystkie głosy. Każdy post dla mnie się liczy.
Byle nie być sam.......
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 21:07   

Marc-elus napisał/a:
Byle nie być sam..

Co innego być samemu a co innego być samotnym jak głosi.........Dobra Księga ;)



Nie takie świat dramaty zna drogi Marcellusie. Salve Vagabondo :mgreen:
_________________
:ptero:
 
     
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Śro 26 Paź, 2016 21:11   

Marcel nie Jesteś sam ,nigdy nie byłeś :buziak: Tak jakoś ostatnio o Tobie pomyslałam :buzki: No Jesteś :buzki: kontakty z ludzmi z branży koniecznie odnowić :bije: bo w oko :uoee:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 12