chciałabym zkimś porozmawiac |
Autor |
Wiadomość |
lyra
Obserwator
Wiek: 34 Dołączyła: 07 Lip 2009 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 13:12 chciałabym zkimś porozmawiac
|
|
|
Jestem córką alkocholików i chciałabym porozmawiać z kimś kto pomógłby mi zrozumieć pewne kwestie. Bardzo proszę o odpowiedź |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 13:15
|
|
|
Cześć Lyra, witaj na forum. |
_________________ Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody. |
|
|
|
|
lyra
Obserwator
Wiek: 34 Dołączyła: 07 Lip 2009 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 13:18
|
|
|
cześć |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 13:22
|
|
|
W tym dziale http://komudzwonia.pl/viewforum.php?f=11 -współuzaleznienie- znajdziesz wiele interesujących Cię tematów, artykułów. |
_________________ Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody. |
|
|
|
|
lyra
Obserwator
Wiek: 34 Dołączyła: 07 Lip 2009 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 13:24
|
|
|
chce porozmawiać z kimś kto mi doradzi co powinnam zrobić |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 13:27
|
|
|
Nikt Ci tutaj nie doradzi...możemy dzielic się jedynie swoim doswiadczeniem.
Od pomocy fachowej jest terapeuta, psycholog.
jaki masz problem, czym chcesz sie podzielic z nami? |
_________________ Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 15:11
|
|
|
lyra napisał/a: | chce porozmawiać z kimś kto mi doradzi co powinnam zrobić |
cześć lyra
a wiesz że radzić jest łatwo,gorzej do tej rady się dostosować
lyra napisał/a: | porozmawiać z kimś kto pomógłby mi zrozumieć pewne kwestie |
pytaj więc o te kwestie,będzie mnie łatwiej się do tematu dostosować |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
lyra
Obserwator
Wiek: 34 Dołączyła: 07 Lip 2009 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 15:17
|
|
|
chodzi o to ze moi znajomi każą mi się odseparować od rodziców. twierdzą że nie moge nic dla nich zrobić. chce wiedzieć czy nprawde tak jest |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 15:25
|
|
|
lyra napisał/a: | znajomi każą mi się odseparować od rodziców. twierdzą że nie moge nic dla nich zrobić. |
wręcz przeciwnie,to znaczy mają rację ,to niekiedy jedyny sposób aby coś dla nich zrobić
gdy moja żona mnie prosiła ,szantażowała ,nic mnie nie ruszało (bo wiedziałem że ją mam i że nie stracę)
gdy odeszła z dziećmi ,to wtenczas zrozumiałem że może nie tyle że żartuje
ale to co ja robiłem ,że moje chlanie musi się skończyć
jeśli całkiem nie chcę utracić tego co kocham |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
lyra
Obserwator
Wiek: 34 Dołączyła: 07 Lip 2009 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 15:30
|
|
|
myslisz ze jak odejde od rodzicow to cos da? wiem ze sami musza chciec przestac pic ale jak cos sie stanie bede miala potworne poczucie winy ze nic nie zrobilam |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 15:31
|
|
|
lyra napisał/a: | znajomi każą mi się odseparować od rodziców |
=Prawda= jezeli masz gdzie mieszkac i jestes samodzielna ( kasa, praca i te inne ) to spieprzaj poki mozesz jeszcze rozrózniac litery na klawiaturze .
A tak to witaj w klubie jednorekich .
Zadaj sobie pytanie czy masz wpływ na to co robia ? Czy w ogóle zwracaja uwage na Twoje mowienie ? Czy licza się z Toba ? |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 15:32
|
|
|
lyra napisał/a: | odejde od rodzicow to cos da? |
Moze sie przez chwile zastanowia - dlaczego odchodzi ? |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
lyra
Obserwator
Wiek: 34 Dołączyła: 07 Lip 2009 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 15:36
|
|
|
boje sie ze jak odejde to nie zrobi im to wiekszej roznicy |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 15:38
|
|
|
Zrób to i wtedy zobaczysz co z tego wyjdzie . Nie kombinuj bo tylko sobie zrobisz kuku a oni i tak Cie potraktuja w zaleznosci od promili |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 07 Lip, 2009 15:42
|
|
|
lyra napisał/a: | myslisz ze jak odejde od rodzicow to cos da? |
nie możesz tego wiedzieć
to zależy od tego co i ile do Ciebie czują ,co będzie ważniejsze Ty czy alkohol
no ale masz szanse uratować siebie ,tak ważnej osoby dla siebie
bo zostając i nawet gdy by nie chwycisz za alkohol to i tak odruch Tobie zostaną współuzależnionej,bo przecież kręcisz się w okuł tego
u Ciebie będzie się to nazywało DDA----Dorosłe Dzieci Alkoholika/ów
a tu już nie moja działka |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
|