Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Koniecznie chce znalezc i usunac przyczyny mojego alkoholizm
Autor Wiadomość
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 19:36   

Koniecznie chce znalezc i usunac przyczyny mojego alkoholizmu , leczenie skutkow dobre jest na krotka mete i niebezpieczne, jak chodzenie po linie :roll:
_________________
fortes fortuna adiuvat
Ostatnio zmieniony przez Ate Nie 12 Lip, 2009 19:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 19:47   

Ate napisał/a:
Koniecznie chce znalezc i usunac przyczyny mojego alkoholizmu


To może zając Ci bardzo dużo czasu i wcale nie oznacza, ze coś odkryjesz... :roll:
Ja pozmieniałem wszystko to co jak mi sie wydawało i sie dowiedziałem
na terapii, może mnie skłonić do napicia sie i to zadziałało... :roll:
Kilka miesięcy borykałem sie z problemami, będąc na bezrobociu,
a nie przyszło mi do głowy, aby to łagodzić alko...
To co kiedyś było przyczyna mojego picia, nie musi wcale nia być na dziś
wiec po co do tego wracać...
Przerobiłem to na terapii i myślę, ze dobrze odrobiłem lekcje
skoro parę lat już minęło od kiedy nie pije...
Pozdrawiam... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:00   

Ate napisał/a:
Koniecznie chce znalezc i usunac przyczyny mojego alkoholizmu

Znalezienie jej jest niezwykle trudne, bo w jaki sposób można by zweryfikować to co się odkryje?
Jaką będziesz miała gwarancję, że się nie mylisz co do tej odnalezionej przyczyny?
A nawet jeśli byś ją jakimś cudem odkryła, to co rozumiesz przez usunięcie jej?
Przecież zwykle taka przyczyna tkwi w zamierzchłej przeszłości, do której wrócić nie sposób.
Chciałabyś cofnąć czas? Tego się zrobić nie da - Jańcio Wodnik to udowodnił eksperymentalnie fsdf43t
Ate, alkoholizm nie jest chorobą czysto somatyczną, która powstaje nagle na skutek jakiejś przyczyny
i znika po jej usunięciu. To nie jest infekcja wirusowa. Tu się leczy skutki, a nie przyczyny.

Pozdrawiam Cię serdecznie :)
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:14   

alkoholizm jest choroba emocji, to ze nie daje sobie rady z emocjami ma jakas przyczyne ( znaczy ja ja znam ) i terapia w tym kierunku bedzie miala na celu zrozumienie mechanizmow, zrozumienie problemu i "przezycie" tych emocji jeszcze raz, nabranie do nich rozsadnego dystansu ( terapia traumatycznych przezyc ) oczywiscie wszystko pod okiem doswiadczonego psychoterepeuty.

Acha , Stiff, w ogole teraz nie mam na mysli typowej terapii dla alkoholikow, chodzi mi o poglebipona psychoterapie, zaczen ja gdy z ta dla alkoholikow bede juz gotowa.
_________________
fortes fortuna adiuvat
Ostatnio zmieniony przez Ate Nie 12 Lip, 2009 20:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:19   

Ate napisał/a:
alkoholizm jest choroba emocji, to ze nie daje sobie rady z emocjami ma jakas przyczyne

Kiedy nauczysz sie unikać sytuacji i mechanizmów,
które prowadza do stwarzania problemów na które reagujesz emocjonalnie,
to i problem zniknie... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:21   

Ate napisał/a:
zaczen ja gdy z ta dla alkoholikow bede juz gotowa.

Ate kiedy to będzie tego nie wie nikt :roll:
Skąd wiesz, ze jeszcze wtedy będziesz miała takie problemy...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:24   

bo alkoholizm jest tylko SKUTKIEM problemow z emocjami, mam tego swiadomosc, i mnie przyklepywanie problemu, mydlenie samej sobie oczu ze wszystko bedzie ok, bo przeszlam terapie dla alkoholikow po prostu nie wystarcza, chce wykorzenic PRZXCZYNE, wtedy bede czula sie napawrde bezpiecznie .
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:36   

Ate napisał/a:
wtedy bede czula sie napawrde bezpiecznie .

Bezpiecznie to będziesz sie czuła jak przestaniesz cierpieć,
ze nie pijesz... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:37   

:shock: ja nie cierpie ze nie pije, ostatnimi tygodniami nawet sekundy niie myslalam o alkoholu a jesli ,to z takim najprawdziwszyw , autentycznym wstretem, powaznie Ci mowie .
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:42   

Ate napisał/a:
:shock: ja nie cierpie ze nie pije, ostatnimi tygodniami nawet sekundy niie myslalam o alkoholu a jesli ,to z takim najprawdziwszyw , autentycznym wstretem, powaznie Ci mowie .

Ate ja nawet nie pomyślałem, aby Ci to zarzucić... :roll:
Chodzi mi jedynie o to, aby nauczyć się tak żyć,
aby w sytuacjach kryzysowych nie przychodził nam pomysł ,
aby rozwiązania szukać w alko czyli jak bym wypil,
to choć na chwile poczuje sie lepiej,
a później choćby potop... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:44   

Ate napisał/a:
ostatnimi tygodniami nawet sekundy niie myslalam o alkoholu a jesli ,to z takim najprawdziwszyw , autentycznym wstretem, powaznie Ci mowie .


A ja sie przyznaję, że owszem nawet wczoraj pomyślałam - zimne piwo smakowało dobrze, ale róznie dobrze smakuje cola i sok, uwielbiam kawę- tyle róznych teraz można kupić, zamówić w kafejkach. Nie oszukuję sama siebie, że zimny drink mnie napawał wstrętem. Nie tędy u mnie droga. Może ja mam inaczej.
_________________
Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody.
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:45   

ale Stiif, przeciez istnieje masa ludzi ktorzy zaprzestali pic, a mimo wszystko ciagle sa nieszczesliwi, zgryzliwi, zlosliwi, smutni.. przeciez nie o to chodzi... Chodzi o to zeby zyc pelnia zycia ... Zaprzestanie picia to dla mnie pierwszy etap do tego aby zyc szczesliwie.
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:47   

Jagna napisał/a:
Nie oszukuję sama siebie, że zimny drink mnie napawał wstrętem
nie wiem czy to Jagus aluzja do mnie, ale mam autentyczny wstret, odkad sie tak dzieje z moim zdrowiem, bo wiem, po prostu mam pelna swiadomosc ze tym razem moglabym wpedzic sie do grobu... i mowie to jak najbardziej powaznie...
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:47   

Ate napisał/a:
Chodzi o to zeby zyc pelnia zycia ... Zaprzestanie picia to dla mnie pierwszy etap do tego aby zyc szczesliwie.

Z Twoja energia, to nie widzę problemu, aby tak sie stało... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
Ostatnio zmieniony przez stiff Nie 12 Lip, 2009 20:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 12 Lip, 2009 20:48   

:D
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 11