Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zły humor? Naprawdę taki zły?
Autor Wiadomość
montreal 
[*][*][*]


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010 16:33   Zły humor? Naprawdę taki zły?

Słuchajcie. Nie twierdzę, że mam zły humor - nic takiego. Miałem go jednak ostatnio i miewałem wcześniej. Co robicie, żeby sie go pozbyć? I czy robicie cokolwiek?
Ja, szczerze mówiąc, teraz nie robię nic. Kiedyś ratowałem sie wyobraźnią. Takim tworzeniem sobie namiastki tego, że jestem potrzebny, ba! - niezbędny!
Wszystko to oczywiście związane było z Alkoholem, bo, w sumie, tylko wtedy, po chlaniu, z wyrzutami sumienia, zły humor miewałem. Byłem zły na siebie.
Niektórzy ratują sie pozytywną muzyką, inni kontaktem z innymi, przyjaznymi ludźmi. Jeszcze inni ratują się seksem, siecią, siłownią, semantyką i sp...dalaniem w Światy (syndrom "S").
A co robicie Wy?
(nie wiem, czy takowy temat już był? Nie pamiętam.)
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010 16:58   

montreal napisał/a:
A co robicie Wy?

Co robię? Zajmuję się czymś: czytam, pracuję..... i cześć!

Zły humor jest tak samo dobry jak dobry (humor ;) ).
To nic, że odczuwam jakiś dyskomfort. Bywa, że mój humor jest związany z jakąś przyczyną z zewnątrz. Jeżeli mogę, to ją usuwam, jeżeli nie - godzę się z nią i z tym humorem.
Po jakimś czasie mija i już! :)
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010 17:03   

Ja też mam dzisiaj zły humor 8|
Przyczyna? Coraz bardziej się dołuję niepowodzeniami w poszukiwaniu pracy
i wewnętrznym marazmem i odrętwieniem, w jakie popadłam.
Wietrzna pogoda dokłada do pieca :/ No jest mi źle i już!

I nic z tym nie robię. Siedzę i się martwię!
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010 17:07   

montreal napisał/a:
A co robicie Wy?
Bardzo rzadko zdarza mi się mieć zły humor -jeśli już to staram się czymś zająć przyjemnym np. książka a najlepszą terapią na wszystko jest dla mnie nasz króliczek. ;) Świetnie rozwesela,zabawia,pociesza - wskoczy na kolana, poliże,zrobi rozbrajającą minkę i wszystkie smuty odchodzą :)
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010 17:11   

montreal napisał/a:
A co robicie Wy?
...no właśnie :) ...ja ostatnio też mam takie jakies złe dni ale mnie bardzo uspokaja muzyka ale....głośna :) moi znajomi już wiedzą ,że jak u mnie w domu głośna muzyka dudni to znaczy ,że ja zła :p uważam ,że zagłusza moje myśli...do tego ścierka ,mop i wysprzątane w domciu :) polecam ...sprawdzone ...pomaga ;)
 
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010 17:15   

Dodam jeszcze,że kiedyś miałam taki głupi nawyk ...jak byłam zła siadałam w samochód i pędziłam przed siebie (oczywiście w tle głośna muzyka)....dopóki nie wylądowała bym w rowie ..od tej pory zmądrzałam...
 
 
     
yuraa 
Moderator


Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010 18:06   

zasadniczo to nie miewam długotrwałych złych humorów.
czasem złości mnie głupota innych ludzi ale tłumaczę sobie że nie jestem w stanie tego zmienić. staram sie na bieżąco wyjasniac nieporozumienia.
i nie myślę o rzeczach na które nie mam wpływu.
a muzyka naprawdę łagodzi złe homory ;)

_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 16 Maj, 2010 18:45   

Myślałem nad odpowiedzią, ale nic mądrego mi do głowy nie przychodzi... :roll:
Odreagowuje rożnie w zależności od sytuacji i miejsca w jakim sie wtedy znajduje...
Kiedy jestem w Polsce, to siadam do auta i przed siebie... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010 07:51   

jem lizaki

czasem płacze aż samo przejdzie
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010 08:22   

Zły humor i przygnębienie to dla mnie dwie oddzielne sprawy . W przygnębieniu to ja siedzę wpatrzona w ściany, tysiące złych myśli na minutę i nie mam ochoty nawet palcem kiwnąć :( Co innego złu humor :) Kiedyś podobnie jak milutka wsiadałam w auto i zapier**lałam przed siebie na koniec lądując w pobliskim lasku. Nieraz nawet grzyby z kopa brałam jak był sezon :lol2: teraz już tego nie robię, paliwo za drogie :uoee: ale zdarza mi się czasem potłuc jakieś naczynia :oops: tak po prostu walnę sobie szklanką lub talerzem .... hmm ... chyba jednak paliwo taniej by mnie wyszło :mysli:
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010 08:33   

evita napisał/a:
.. chyba jednak paliwo taniej by mnie wyszło

To zależy ile tych talerzy potłuczesz. Musisz sobie przeliczyć, co Ci się bardziej opłaca. Wiesz taki rachunek ekonomiczny g45g21
_________________
:ptero:
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010 08:38   

Cytat:
To zależy ile tych talerzy potłuczesz. Musisz sobie przeliczyć, co Ci się bardziej opłaca. Wiesz taki rachunek ekonomiczny g45g21
g45g21 ...wziąwszy pod uwagę ,że samochód będzie trzeba klepać to chyba te talerze będą tańsze ;)
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010 08:42   

milutka napisał/a:
samochód będzie trzeba klepać to chyba te talerze będą tańsze

Zwłaszcza jeśli będą to jednorazówki :wysmiewacz:
_________________
:ptero:
 
     
evita 
[*][*][*]


Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010 08:44   

pterodaktyll napisał/a:
To zależy ile tych talerzy potłuczesz

no cóż ... z tym różnie bywa :) jeden jedyny raz zdarzyło mi się, że wytłukłam wszystkie jakie miałam, małe, duże, płaskie, głębokie, otwarłam szafkę i całą kupą brałam i trzaskałam nimi o glebę :oops: ale to się nie liczy ! wtedy mnie mąż sprowokował a mnie już sił i pokładów cierpliwości zabrakło ... później miałam taki metalowy mały garnuszek i na nim się wyładowywałam a nawet nieraz przez okno w ogród nim rzuciłam :) ale jego kres już dawno nadszedł . Teraz jest to zaledwie jedna góra dwie stłuczki na miesiąc więc chyba nadal paliwo to przedraża ;)
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Pon 17 Maj, 2010 08:53   

pterodaktyll napisał/a:
Zwłaszcza jeśli będą to jednorazówki :wysmiewacz:
no chyba ,że się ma blacharza-lakiernika w rodzinie -ja mam i czasami ...powtarzam czasami wybieram samochód :skromny:
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 13