Najtrudniejsze pytanie |
Autor |
Wiadomość |
montreal
[*][*][*]
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 798
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 18:03 Najtrudniejsze pytanie
|
|
|
Umieszcze dwa linki, moim zdaniem bardzo ciekawe i zwracam się do wszystkich Mam i Tatusiów z pytaniem, jak to było u Was? Jak rodzice Wam tłumaczyli te sprawy i jak Wy tłumaczycie to swoim dzieciakom.
Ja nie mam żadnych doświadczeń, rodzice nigdy mi o tych sprawach nie mówili, a i ja nie mam dzieci.
http://www.youtube.com/watch?v=6mtFGd8uUIk
http://www.youtube.com/wa...feature=related |
_________________ "Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 18:20
|
|
|
montreal napisał/a: | rodzice nigdy mi o tych sprawach nie mówili, a i ja nie mam dzieci. |
Monti jak zawsze zadziwiasz...
Choć trochę mnie to dziwi, ze Ty w tym wieku masz jeszcze z tymi sprawami problem...
Rozumiem, ze nie masz dzieci, ale nigdy bym nie pomyślał,
ze nie wiesz jak sie przyczynić do ich urodzenia... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
emigrantka
Gaduła a ja jestem prosze pana na zakrecie ...
Wiek: 56 Dołączyła: 09 Lut 2010 Posty: 706
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 18:22
|
|
|
stiff napisał/a: | e nie wiesz jak sie przyczynić do ich urodzenia... |
a jak ???
Ja synkowi tlumaczylam stopniowo ,adekwatnie do wieku
a pozniej to sie juz nie pytal .. |
_________________ "Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D. |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 18:28
|
|
|
ja moich dzieci nie musiałam uświadamiać ponieważ od pewnego czasu szkoły wprowadziły taki przedmiot jak Wychowanie do życia w rodzinie - więc może Monti byś tak choć zaocznie skorzystał ?
a tak na poważnie to mnie też nikt nigdy nie uświadamiał i w zasadzie nie wiedziałam nic nie tylko o tym skąd się biorą dzieci ale i o seksie ! nie było "fachowej" literatury dostępnej, w kioskach Ruchu królował "Kraj Rad" a gdy na ekranie para się całowała ja musiałam wychodzić do kuchni pocztą pantoflową przekazywaliśmy sobie nawzajem jakieś historie nie z tej ziemi w moim przypadku w pewien bardzo osobisty dla mnie sposób odbiła się ta nieświadomość ujemnie na przyszłym życiu intymnym |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
montreal
[*][*][*]
Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 798
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 18:33
|
|
|
Ha ha ha, Stiff! Miałem na myśli to, że nie musiałem nikogo uświadamiać - stąd brak doswiadczenia. |
_________________ "Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 18:39
|
|
|
montreal napisał/a: | że nie musiałem nikogo uświadamiać - stąd brak doswiadczenia. |
Ja to Cie nawet rozumiem dlaczego to piszesz, ale trochę późno sie zorietowales,
ze źle postawiłeś pytanie... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 19:17
|
|
|
Swoje latka mam ale wychowałam się na Wisłockiej - Sztuka kochania,Starowiczu i innych dostępnych w bibliotece (moja mama za późno chciała mnie edukować ok. 14 lat a ja książki dorwałam mając 10 - 11 lat)Całe szczęście,bo nie chodziłam przerażona jak niektóre moje koleżanki z wiedzą szeptaną po kątach. |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 19:25
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | wychowałam się na Wisłockiej |
Jak na kobietę, to trochę dziwna edukacja kobieta - kobieta...
Ja pobierałem praktykowałem z koleżankami, metoda prób i błędów,
a efekt, cóż nie mi oceniać... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
Ostatnio zmieniony przez stiff Wto 23 Mar, 2010 19:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 19:30
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | nie chodziłam przerażona jak niektóre moje koleżanki z wiedzą szeptaną po kątach. |
ja się wstydziłam takie książki w bibliotece wypożyczać więc na szeptaniu się ostało największym wyobrażeniem problemu mojego przyszłego małżeństwa był przez jakiś czas fakt, że będę musiała prać obcemu chłopu gacie i skarpetki |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 19:34
|
|
|
evita napisał/a: | że będę musiała prać obcemu chłopu gacie i skarpetki |
Jak nie było automatów, to prałem sobie sam... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 19:35
|
|
|
stiff napisał/a: | - kobieta... | Właśnie dr.Michalina Wisłocka zdecydowanie najlepiej wszystko opisała.Ja tam wyrywna do takich spraw nie byłam,bo miałam na to czas,za to czytając różne książki miałam niejakie pojęcie o co chodzi np.w Komu bije dzwon lub jeśli ktoś zna "Motory" Zegadłowicza.W dorosłym życiu wiedziałam czego chcę i oczekuję. |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 12:04
|
|
|
montreal napisał/a: | Jak rodzice Wam tłumaczyli te sprawy |
...moi rodzice zostawili moją edukację seksualną czasowi, kolegom, książkom, etc...
montreal napisał/a: | jak Wy tłumaczycie to swoim dzieciakom |
...z racji wieku moich córek... mam to przed sobą.
Pamiętam, że bardzo długo miałem przekonanie, że seks dla dziewczyny jest czynnością obojętną, wręcz bolesną i trzeba długo namawiać by się zgodziła... Potem czas szkoły zweryfikował moje myślenie. A studia wyrobiły zdanie, że jest chyba odwrotnie... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 14:23
|
|
|
ZbOlo napisał/a: | A studia wyrobiły zdanie, że jest chyba odwrotnie... |
widocznie obrałeś zły kierunek |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 14:25
|
|
|
evita napisał/a: | widocznie obrałeś zły kierunek |
...kierunek studiów, czy kierunek edukacji seksualnej... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 14:28
|
|
|
ZbOlo napisał/a: | ...kierunek studiów, czy kierunek edukacji seksualnej... |
w tym konkretnym przypadku jedno wiąże się z drugim gdybyś obrał porządny kierunek studiów to i dziewczęta nie byłyby takie rącze do edukowania ciebie seksualnie |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
|