Forum Wolnych od Alkoholu

taki ósmy

Wiecie co ?
Dziwię się, że taki wątek do dzisiaj nie powstał. Bardzo sie dziwie :roll:

Skoro możemy pisać i czytać o robieniu szydelkowatych sloni, malowaniu obrazów i tym podobnych *p**** :roll:

To tym bardziej, powinniśmy wypowiadać sie w temacie tak miłym alkoholikowi , jak żarcie i koryto w ogólności :roll:

W związku z tym mam pytanie.

Jestem w trakcie robienia bigosu :roll:

Przepis mówi , że do gotowego juz, trzeba dodać 3/4 butelki półlitrowego piwa.
I tu sie rodzi problem. Czy jesli potem takim bigosem się obeżrę, to naruszę - miłą sercu memu abstynencję - czy tez nie ? :roll:

Poradzcie coś :roll:

Pozdrawiam.Mario.... kucharz doskonały

Jacek

Wiedźma

taki ósmy

No dobra

A teoretyzując. Jesli wpadnie do mnie dziś allbo jutro, trzeżwy alkoholik, i ja go tym bigosem tym chciałbym poczestować. To co ?

Mam mu powiedziec, że on na piwie jest. Czy tez przemilczeć ? Bo juz nie wiem :roll:

taki ósmy

Zaznaczam, że tego alkoholika lubię i nie chciałbym mu - temu alkoholikowi - zaszkodzić. No to jak ? Mówić , czy nie ? :roll:

taki ósmy

Tak mi sie przypomniało :roll:

Może Bebetka sie wypowie, bo Ona świeżo po teapii więc na pewno wie

wolf

alkohol ma parowanie a w połączeniu z temperaturą---znika bez sladu
smak i owszem bywa pozostawiony
i tyle w temacie terapii
gotuj dalej
ino nie wychlaj tej butelki-------bo zamiast bigos zjeść-zrobi Ci się bigos we łbie
i pójdziesz po kolejne precjoza % 40
amen

Wiedźma

wolf

taki ósmy

wolf

montreal

To jakiś nowy model? Bo nie jestem na bieżąco.

Bebetka

Wiedźma

sabatka