Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Niekontrolowane zachowanie po spożyciu alkoholu
Autor Wiadomość
fenix 
Milczek


Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 2
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 14:36   Niekontrolowane zachowanie po spożyciu alkoholu

Witam.

Czy jest jakiś sposób na kontrolowanie się po spożyciu alkoholu?

Opiszę może przykładową sytuację.

Jestem na imprezie, piję alkohol oraz dobrze się bawię.
Przez jakiś czas jest wszystko w porządku (żadnej reakcji w wyglądzie oraz zachowaniu).
Nagle film się urywa i nic nie pamiętam.
Z rana dowiaduje się, o takich historiach. że nigdy bym takiego czegoś nie zrobił.

Wszystko zaczyna się nagle, zmiana zachowania, agresja itd.
Podobno jakbym był inną osobą.

Dodam jeszcze tylko, że alkohol spożywam, a praktycznie nie spożywam wcale głownie z wymienionego wyżej powodu.
Wcześniej też nigdy nie nadużywałem alkoholu.
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 14:46   

fenix napisał/a:
Czy jest jakiś sposób na kontrolowanie się po spożyciu alkoholu?

hej :)
podobno KGB miało specjalne tabletki dla swoich agentów, wyglądali jak pijani a mieli czuja na maxa. :wysmiewacz:
najlepiej daj sobie spokój z piciem bo skrzywdzisz siebie albo kogos kogo lubisz i rano się obudzisz w pokoju bez klamki
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 14:47   

fenix napisał/a:
Nagle film się urywa i nic nie pamiętam.

podobno nie pamiętamy tego, czego nie jesteśmy w stanie przyjąć do świadomości, zaakceptować, bo zburzyłoby to obraz naszego "ja"

fenix napisał/a:
Czy jest jakiś sposób na kontrolowanie się po spożyciu alkoholu?

może psychoterapia ?
albo stawienie czoła swoim emocjom, które "wychodzą z Ciebie", gdy wyłącza się samokontrola
 
     
pinocchio 
Małomówny


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 89
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 14:53   Re: Niekontrolowane zachowanie po spożyciu alkoholu

fenix napisał/a:
Jestem na imprezie, piję alkohol oraz dobrze się bawię.
(...)
Nagle film się urywa i nic nie pamiętam.
Z rana dowiaduje się, o takich historiach. że nigdy bym takiego czegoś nie zrobił.
Oba objawy:
- dobry nastój, podekscytowanie
- zanik pamięci (amnezja)
to są jak najbardziej normalne stany po spożyciu alkoholu.

Wraz ze zwiększaniem stężenia etanolu we krwi następują po sobie objawy:
- podekscytowanie, wzrost nastroju towarzyskiego,
- zaburzenie koordynacji,
- utrata równowagi,
- bełkotliwa mowa,
- zanik pamięci (amnezja),
- nudności,
- utrata przytomności,
- zakłócenie oddychania i rytmu sercowo - naczyniowego
- śmierć

Tutaj jest cały artykuł na ten temat:
http://chemia.waw.pl/etanol.htm

pozdrawiam,
:D
 
     
fenix 
Milczek


Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 2
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 15:07   

Tylko dlaczego mając dobry nastrój zmienia się to w agresję?
Bo to jest najgorsze.

No i na to szukam jakiegoś rozwiązania.
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 15:14   

Ile razy ci się już zdarzyła utrata kontroli nad piciem, urwany film i agresywne zachowania po wypiciu, nad którymi nie panujesz?
 
 
     
Tomek 
Towarzyski


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 179
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 17:03   

Może to sprawka braku lub "lenistwa" enzymów odpowiedzialnych za to co dzieje się w Twoim organiźmie w czasie rozkładu substancji toksycznych powstałych w wyniky indoksykacji alkoholem,
może jeszcze coś innego,
ale czy to ważne,
znalazłeś się w tej szczęśliwej grupie populacji ludzkiej, której nie jest dane by przemierzać pijanymi ścieżkami zdąrzającymi do uzależnienia,
ominie Cię wiele mało przyjemnych sytuacji jeśli pogodzisz się ze swoją wadą, a właściwie zaletą
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 17:11   

heh :) miałam kolegę a w zasadzie mam nadal, który pije naprawdę okazjonalnie ! czyli imprezy typu "ostatki", "andrzejki" czy "sylwester" i daje sobie wówczas w palnik bo uważa że 3-4 razy do roku to chyba może :szok: tyle, że zachowuje się później jakby się szaleju napił :/ raz nawet w kaftanie bezpieczeństwa skończył ! dostaje białej gorączki i nic nie pamięta :szok: miał już problemy z prawem z tego powodu i dopiero ten fakt spowodował, że od pewnego czasu odpuszcza sobie nawet te okazjonalne picie. Za dużo miał do stracenia ;)
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 26 Paź, 2010 20:03   

Na moje oko nie wygląda to dobrze. Sprawa wygląda na straconą,pogódź się z ta swoją przypadłością,bo raczej tego nie zmienisz. Taka już Twoja "uroda".Pociesz się,że nie jesteś jedyny. Mój syn ma dokładnie tak samo. I pomimo,że pijał rzadko,doszło do tego,że zdecydował sie na Esperal. Bo zraził do siebie większość ludzi ze swego otoczenia.
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
AL-43 
Milczek



Wiek: 57
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 8
Wysłany: Nie 31 Paź, 2010 07:38   Re: Niekontrolowane zachowanie po spożyciu alkoholu

Z rana dowiaduje się, o takich historiach. że nigdy bym takiego czegoś nie zrobił.



Tez mialem w mlodosci takie stany ,koniec filmu i rano wsciekle twarze wspolbiesiadnikow "jak mogles tak zrobic?"bylo mi wstyd ale nie nauczylo mnie to niczego pilem dalej,potem mi to przeszlo zachowywalem sie juz "kulturalniej" do najciekawszych "perelek" mojego nalogu zaliczyc mozna np wypadek po pijaku i przebudzenie nad ranem w szpitalu ,dobrze ze w nocy sie to stalo i nikogo nie zabilem.Kiedys tez w nocy policja zbierala mnie z ulicy z rozbita twarza,innym razem zasnalem gdzies na srodku ulicy,tez w nocy.
Czasem dziwie sie ze jeszcze zyje.Alkohol to bagno i robi nam wode z mozgu,a mimo to pije go prawie od 30 lat.Tak ku przestrodze........
Ostatnio zmieniony przez AL-43 Nie 31 Paź, 2010 07:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 31 Paź, 2010 08:50   

AL,dobrze zrozumiałam? Pijesz cały czas? Czy próbowałeś coś zmienić? Przepraszam,że tak drążę,ale to takie forum jest... :)
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 31 Paź, 2010 09:00   

AL-43 napisał/a:
.Alkohol to bagno i robi nam wode z mozgu,

Postaraj sie o tym nie zapomnieć, kiedy wrócisz do stanu używalności...
Obsesja picia przesłania racjonalne myślenie i to co dziś uważasz za pewnik jutro może być tylko przykrym wspomnieniem,
a to z czystym sumieniem pozwoli Ci sięgnąć po kieliszek...
Alkoholizm tak działa o czym każdy z nas przecież wie z doświadczenia,
tylko ja, jak i wielu z nas nie potrafiło tej wiedzy samotnie wprowadzić w życie...
Dla mnie terapia stała się wybawieniem, a uczciwe odrobienie lekcji na niej,
pomogło mi w trwałym zaprzestaniu picia...
Powodzenia... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 31 Paź, 2010 09:01   

jolkajolka napisał/a:
Czy próbowałeś coś zmienić?

No przecież pisze, ze próbuje przestać, tyle ze sam... ;)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
AL-43 
Milczek



Wiek: 57
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 8
Wysłany: Nie 31 Paź, 2010 09:45   

jolkajolka napisał/a:
AL,dobrze zrozumiałam? Pijesz cały czas? Czy próbowałeś coś zmienić? Przepraszam,że tak drążę,ale to takie forum jest... :)


Wlasnie wychodze z kolejnego ciagu,i jakos nie mam dzisiaj ochoty na alkohol ,zapowiada sie piekny dzien ,zebym go tylko nie spieprzyl,nie wypilem od wczoraj od 15 stej .Chce wykorzystac to ze jutro bede trzezwy i poszukac fachowej pomocy zanim znowu mnie dopadnie.KIedys myslalem ze dam rade sam dzisiaj nie mam juz zludzen.
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 31 Paź, 2010 09:46   

AL-43 napisał/a:
Wlasnie wychodze z kolejnego ciagu,i jakos nie mam dzisiaj ochoty na alkohol

Ile razy już tak miałeś... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 11